1 9 Wszyscy oni idą pełni żądzy mordu, a ich spojrzenia są jak wiatr palący*; gromadzą jeńców niby ziarna piasku.
3 2 Usłyszałem, o Panie, Twoje orędzie, zobaczyłem, o Panie, Twe dzieło. Gdy czas nadejdzie, niech ono odżyje*, gdy czas nadejdzie, pozwól nam je poznać, w zapale gniewu pomnij na swą litość! [...]
3 12 Rozgniewany kroczysz po ziemi, w zapalczywości swej depczesz narody. [...]