10 25 A kiedy Piotr wchodził, Korneliusz wyszedł mu na spotkanie, padł mu do nóg i oddał mu pokłon. [...]
2 3 Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. [...]
2 25 * Miałem Pana zawsze przed oczami, gdyż stoi po mojej prawicy, abym się nie zachwiał. [...]