2 List św. Piotra (2 P)

Trzeba było ostrzec przed heretykami i wyjaśnić, dlaczego opóźnia się spodziewane powtórne przyjście Chrystusa Pana. Pierwszej kwestii św. Piotr poświęcił drugi rozdział, w którym prawie dosłownie przytoczył cały List św. Judy Apostoła.
ze wstępu do 2 Listu św. Piotra

Wstęp do 2 Listu św. Piotra

Św. Piotr napisał swój drugi list krótko przed śmiercią, a więc w r. 64 lub 67, prawdopodobnie do tych samych wiernych, do których pisał swój list pierwszy. Przeczuwał on zbliżającą się swoją śmierć, sytuacja zaś w małoazjatyckich gminach kościelnych znacznie się pogorszyła. Trzeba było ostrzec przed heretykami i wyjaśnić, dlaczego opóźnia się spodziewane powtórne przyjście Chrystusa Pana. Pierwszej kwestii św. Piotr poświęcił drugi rozdział, w którym prawie dosłownie przytoczył cały List św. Judy Apostoła. Po ujemnej charakterystyce heretyków, św. Piotr uwydatnia, że koniec ich jest gorszy od początków (2 P 2,20). Opóźniającą się paruzją św. Piotr zajął się w 1 i 3 rozdziale. Ona nastąpi na pewno. Bóg jest cierpliwy, nie chce zguby grzesznika, ale pragnie każdego do pokuty doprowadzić. Ponadto inna jest Jego rachuba czasu. Trzeba więc skorzystać z tego i do doskonałości doprowadzić swoje chrześcijańskie życie. Przy wierze należy trwać jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta (2 P 1,19). Dzień Pański przyjdzie jak złodziej (2 P 3,10). Ubocznie św. Piotr wspominał o przemienieniu Pańskim (2 P 1,17), podał sformułowanie charakteru natchnienia Pisma św. (2 P 1,20n) oraz naukę o końcu świata (2 P 3,7-13).

Ślady znajomości 2 P są w II w. bardzo wątpliwe, przed IV w. brak znajomości tego listu w Italii i w Afryce, w IV w. jednak sama tylko Syria nie uznawała tego listu za natchniony. Wątpliwości co do kanoniczności 2 P ostatecznie przecięła decyzja Soboru Trydenckiego.

Autentyczność 2 P napotyka poważne trudności jeszcze dzisiaj, a podstawą ich są różnice języka i stylu pomiędzy 1 P a 2 P. Katoliccy egzegeci wskazują na podobieństwa pomiędzy tymi listami; faktem jest jednak, że nawet niektórzy z nich mówią o pseudoanonimowym charakterze 2 P. Twierdzenie takie nie sprzeciwia się uznaniu tego pisma za natchnione.

Redaktorem 2 P mógł być ktoś bliżej nie znany, piszący pod nadzorem i w imieniu św. Piotra, a wiele osobistych szczegółów wspomnianych w liście, podobieństwa do 1 P, a przede wszystkim cała kościelna tradycja, wystarczają do tego, aby św. Piotra uznać za autora tego listu.

Zobacz rozdział