PODRÓŻ DO JEROZOLIMY
TRZECI OKRES PODRÓŻY DO JEROZOLIMY
Jezus przyjmuje dzieci*
18 15 Przynosili Mu również niemowlęta, żeby na nie ręce włożył, lecz uczniowie, widząc to, szorstko zabraniali im.
16 Jezus zaś przywołał je do siebie i rzekł: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie przeszkadzajcie im: do takich bowiem należy królestwo Boże.
17 Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego».
18 Zapytał Go pewien zwierzchnik: «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?»
19 Jezus mu odpowiedział: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg.
20 Znasz przykazania: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij swego ojca i matkę!»*
21 On odrzekł: «Od młodości przestrzegałem tego wszystkiego».
22 Jezus słysząc to, rzekł mu: «Jednego ci jeszcze brak: sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie; potem przyjdź i chodź ze Mną».
23 Gdy to usłyszał, mocno się zasmucił, gdyż był bardzo bogaty.
Niebezpieczeństwo bogactw*
24 Jezus zobaczywszy go [takim] rzekł: «Jak trudno bogatym wejść do królestwa Bożego.
25 Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego».
26 Zapytali ci, którzy to słyszeli: «Któż więc może być zbawiony?»
27 Jezus odpowiedział: «Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga».
Nagroda za dobrowolne ubóstwo*
28 Wówczas Piotr rzekł: «Oto my opuściliśmy swoją własność i poszliśmy za Tobą».
29 On im odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu albo żony, braci, rodziców albo dzieci dla królestwa Bożego, żeby
30 nie otrzymał daleko więcej w tym czasie, a w wieku przyszłym - życia wiecznego».
Trzecia zapowiedź męki i zmartwychwstania*
31 Potem wziął Dwunastu i powiedział do nich: «Oto idziemy do Jerozolimy i spełni się wszystko, co napisali prorocy o Synu Człowieczym.
32 Zostanie wydany w ręce pogan, będzie wyszydzony, zelżony i opluty;
33 ubiczują Go i zabiją, a trzeciego dnia zmartwychwstanie».
34 Oni jednak nic z tego nie zrozumieli. Rzecz ta była zakryta przed nimi i nie pojmowali tego, o czym była mowa.
35 Kiedy zbliżał się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy drodze i żebrał.
36 Gdy usłyszał, że tłum przeciąga, dowiadywał się, co się dzieje.
37 Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi.
38 Wtedy zaczął wołać: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!»
39 Ci, co szli na przedzie, nastawali na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!»
40 Jezus przystanął i kazał przyprowadzić go do siebie. A gdy się zbliżył, zapytał go:
41 «Co chcesz, abym ci uczynił?» Odpowiedział: «Panie, żebym przejrzał».
42 Jezus mu odrzekł: «Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła».
43 Natychmiast przejrzał i szedł za Nim, wielbiąc Boga. Także cały lud, który to widział, oddał chwałę Bogu.