PODRÓŻ DO JEROZOLIMY
ZMARTWYCHWSTANIE JEZUSA CHRYSTUSA
Pusty grób*
24 3 A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa.
4 Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężczyzn w lśniących szatach.
5 Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?
6 Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał. Przypomnijcie sobie, jak wam mówił, będąc jeszcze w Galilei:
7 "Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie"».
8 Wtedy przypomniały sobie Jego słowa
9 i wróciły od grobu, oznajmiły to wszystko Jedenastu i wszystkim pozostałym.
10 A były to: Maria Magdalena, Joanna i Maria, matka Jakuba; i inne z nimi opowiadały to Apostołom.
11 Lecz słowa te wydały im się czczą gadaniną i nie dali im wiary.
12 Jednakże Piotr wybrał się i pobiegł do grobu; schyliwszy się, ujrzał same tylko płótna. I wrócił do siebie, dziwiąc się temu, co się stało.
13 Tego samego dnia dwaj z nich byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów* od Jerozolimy.
14 Rozmawiali oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło.
15 Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi.
16 Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że Go nie poznali.
17 On zaś ich zapytał: «Cóż to za rozmowy prowadzicie z sobą w drodze?» Zatrzymali się smutni.
18 A jeden z nich, imieniem Kleofas, odpowiedział Mu: «Ty jesteś chyba jedynym z przebywających w Jerozolimie, który nie wie, co się tam w tych dniach stało».
19 Zapytał ich: «Cóż takiego?» Odpowiedzieli Mu: «To, co się stało z Jezusem Nazarejczykiem, który był prorokiem potężnym w czynie i słowie wobec Boga i całego ludu;
20 jak arcykapłani i nasi przywódcy wydali Go na śmierć i ukrzyżowali.
21 A myśmy się spodziewali, że On właśnie miał wyzwolić Izraela. Tak, a po tym wszystkim dziś już trzeci dzień, jak się to stało.
22 Nadto jeszcze niektóre z naszych kobiet przeraziły nas: były rano u grobu,
23 a nie znalazłszy Jego ciała, wróciły i opowiedziały, że miały widzenie aniołów, którzy zapewniają, iż On żyje.