DZIAŁALNOŚĆ JEZUSA W GALILEI
W TOKU PEŁNEJ DZIAŁALNOŚCI
Świadectwo Jezusa o Janie*
7 29 I cały lud, który Go słuchał, nawet celnicy przyznawali słuszność Bogu, przyjmując chrzest Janowy.
30 Faryzeusze zaś i uczeni w Prawie udaremnili zamiar Boży względem siebie, nie przyjmując chrztu od niego.
Sąd Jezusa o współczesnych*
31 «Z kim więc mam porównać ludzi tego pokolenia? Do kogo są podobni?
32 Podobni są do dzieci, które przebywają na rynku i głośno przymawiają jedne drugim: "Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wyście nie płakali".
33 Przyszedł bowiem Jan Chrzciciel: nie jadł chleba i nie pił wina; a wy mówicie: "Zły duch go opętał".
34 Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije; a wy mówicie: "Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników".
35 A jednak wszystkie dzieci mądrości przyznały jej słuszność».
36 Jeden z faryzeuszów zaprosił Go do siebie na posiłek. Wszedł więc do domu faryzeusza i zajął miejsce za stołem.
37 A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne*, dowiedziawszy się, że jest gościem w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowy olejku,
38 i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać. Potem całowała Jego stopy i namaszczała je olejkiem.
39 Widząc to faryzeusz, który Go zaprosił, mówił sam do siebie: «Gdyby On był prorokiem, wiedziałby, co za jedna i jaka jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą».
40 Na to Jezus rzekł do niego: «Szymonie, mam ci coś powiedzieć». On rzekł: «Powiedz, Nauczycielu!»
41 «Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Jeden winien mu był pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt.
42 Gdy nie mieli z czego oddać, darował obydwom. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?»
43 Szymon odpowiedział: «Sądzę, że ten, któremu więcej darował». On mu rzekł: «Słusznie osądziłeś».
44 Potem zwrócił się do kobiety i rzekł Szymonowi: «Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je otarła.
45 Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg moich.
46 Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje nogi.
47 Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ* bardzo umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje».
48 Do niej zaś rzekł: «Twoje grzechy są odpuszczone».
49 Na to współbiesiadnicy zaczęli mówić sami do siebie: «Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?»
50 On zaś rzekł do kobiety: «Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju!»