7 7 Poślij więc teraz jakiegoś swojego zaufanego, niech on się tam uda i naocznie się przekona o ogromnej krzywdzie, jaką wyrządził nam i królewskiemu krajowi, i niech ukarze ich razem z tymi wszystkimi, którzy im pomagają».
2 27 Wtedy też Matatiasz zaczął w mieście wołać donośnym głosem: «Niech idzie za mną każdy, kto płonie gorliwością o Prawo i obstaje za przymierzem».
4 52 Dwudziestego piątego dnia dziewiątego miesiąca, to jest miesiąca Kislew, sto czterdziestego ósmego roku* wstali wcześnie rano [...]