1 Sm 12,12-20

SAMUEL I SAUL
Pożegnalne przemówienie Samuela*
12 12 Gdy spostrzegliście, że Nachasz, król Ammonitów, nadciąga przeciw wam, powiedzieliście mi: "Nie! Król będzie nad nami panował!" Tymczasem Pan, wasz Bóg, jest królem waszym. 13 Teraz więc oto jest król, którego wybraliście, ten, o którego prosiliście. Oto Pan ustanowił nad wami króla. 14 Jeśli będziecie się bali Pana, służyli Mu i słuchali Jego głosu, nie sprzeciwiali się nakazom Pana, jeśli będziecie tak wy, jak i wasz król, który nad wami panuje, szli za Panem, Bogiem waszym [wtedy Pan będzie z wami]. 15 Ale jeżeli nie będziecie słuchać głosu Pana i sprzeciwiać się będziecie Jego nakazom, ręka Pana będzie przeciw wam, podobnie jak była przeciw waszym przodkom. 16 Przystąpcie teraz, a zobaczycie wielkie wydarzenie, którego Pan dokona na waszych oczach. 17 Czy to nie teraz są żniwa pszeniczne? Zawołam do Pana, a ześle grzmoty i deszcz, abyście poznali i zobaczyli, że wielkie jest wasze wykroczenie, którego dopuściliście się wobec Pana domagając się króla dla siebie»*. 18 Samuel wołał więc do Pana, a Pan zesłał grzmoty i deszcz w tym samym dniu. Cały naród bardzo się przeląkł tak Pana, jak i Samuela. 19 Mówił cały naród do Samuela: «Módl się do Pana, Boga twego, za swymi sługami, abyśmy nie zginęli. Dodaliśmy bowiem do wszystkich naszych win to, że żądaliśmy dla siebie króla». 20 Na to Samuel dał ludowi odpowiedź: «Nie bójcie się! Wprawdzie dopuściliście się wielkiego grzechu, nie opuszczajcie jednak Pana, lecz służcie Mu z całego serca!


Przypisy

12,1 - Ostatni sędzia Izraela, Samuel, zgłasza rezygnację ze swego urzędu. Synowie jego nie roszczą sobie praw następstwa.
12,17 - Wg Oz 8,4; Oz 9,15 uznanie Saula za króla było grzechem (por. 1 Sm 8,6-8).

Zobacz rozdział