HELI I SAMUEL
Ofiarowanie Samuela na służbę Bożą
2 11 Elkana udał się do Rama - do swego domu. Chłopiec pozostał, by służyć Panu przy kapłanie Helim.
Karygodne czyny synów Helego
12 Synowie Helego, istni synowie Beliala, nie zważali na Pana
13 ani na prawa kapłańskie wobec ludu*. Jeżeli kto składał krwawą ofiarę, gdy gotowało się mięso, zjawiał się sługa kapłana z trójzębnymi widełkami w ręku.
14 Wkładał je do kotła albo do garnka, do rondla albo do misy, i co wydobył widełkami - zabierał kapłan. Tak postępowali ze wszystkimi Izraelitami, którzy przychodzili tam, do Szilo.
15 Co więcej, jeszcze nie spalono tłuszczu, a już przychodził sługa kapłana i mówił temu, kto składał ofiarę: «Daj mięso na pieczeń dla kapłana. Nie weźmie on od ciebie mięsa gotowanego, tylko surowe».
16 A gdy mówił do niego ów człowiek: «Niech najpierw całkowicie spalę tłuszcz, a wtedy weźmiesz sobie, co dusza twoja pragnie», odpowiadał mu: «Nie! Daj zaraz, a jeśli nie - zabiorę przemocą».
17 Grzech owych młodzieńców był wielki względem Pana, bo <ludzie> lekceważyli ofiary dla Pana.
18 Samuel pełnił posługi wobec Pana jako chłopiec ubrany w lniany efod.
19 Matka robiła mu mały płaszcz, który przynosiła co roku, gdy przychodziła wraz z mężem złożyć doroczną ofiarę.
20 Heli błogosławił Elkanie i jego żonie, mówiąc: «Niech Pan da ci potomstwo z tej żony w zamian za uproszonego*, którego oddała Panu». I wracali do siebie do domu.
21 Pan wejrzał na Annę: poczęła i urodziła trzech synów i dwie córki. Samuel natomiast wzrastał przy Panu.
22 Heli był już bardzo stary. Słyszał on, jak postępowali jego synowie wobec wszystkich Izraelitów <i to, że żyli z kobietami, które służyły przy wejściu do Namiotu Spotkania>*.