4 32 Elizeusz wszedł do domu, a oto na jego własnym łóżku chłopiec leżał martwy. [...]
6 28 Następnie król rzekł do niej: «Co tobie jest?» Odpowiedziała: «Ta oto kobieta powiedziała mi: "Daj twojego syna, a zjemy go dzisiaj, mojego zaś syna zjemy jutro". [...]
4 29 Wtedy [Elizeusz] powiedział Gechaziemu: «Przepasz biodra, weź laskę moją w dłoń, a idź! Jeżeli spotkasz kogo, nie pozdrawiaj go; a jeżeli kto ciebie pozdrowi, nie odpowiadaj mu*. I położysz laskę moją na chłopcu».