2 Kor 6,1-9,15

OBRONA URZĘDU APOSTOLSKIEGO
Apostolskie działanie
6 1 Współpracując zaś z Nim napominamy was, abyście nie przyjmowali na próżno łaski Bożej. 2 Mówi bowiem [Pismo]: W czasie pomyślnym wysłuchałem ciebie, w dniu zbawienia przyszedłem ci z pomocą*. Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia. 3 Nie dając nikomu sposobności do zgorszenia, aby nie wyszydzono <naszej> posługi, 4 * okazujemy się sługami Boga przez wszystko: przez wielką cierpliwość, wśród utrapień, przeciwności i ucisków, 5 w chłostach , więzieniach, podczas rozruchów, w trudach, nocnych czuwaniach i w postach, 6 przez czystość i umiejętność, przez wielkoduszność i łagodność, przez [objawy] Ducha Świętego i miłość nieobłudną, 7 przez głoszenie prawdy i moc Bożą*, przez oręż sprawiedliwości zaczepny i obronny, 8 wśród czci i pohańbienia, przez dobrą sławę i zniesławienie. Uchodzący za oszustów, a przecież prawdomówni, niby nieznani, a przecież dobrze znani, 9 niby umierający, a oto żyjemy, jakby karceni, lecz nie uśmiercani, 10 jakby smutni, lecz zawsze radośni, jakby ubodzy, a jednak wzbogacający wielu, jako ci, którzy nic nie mają, a posiadają wszystko*.
Ostrzeżenia i wnioski
11 Usta nasze otwarły się do was, Koryntianie, rozszerzyło się nasze serce. 12 Nie brak wam miejsca w moim sercu, lecz w waszych sercach jest ciasno. 13 Odpłacając się nam w ten sam sposób, otwórzcie się i wy: jak do swoich dzieci mówię. 14 Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo*. Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? 15 Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? 16 Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego - według tego, co mówi Bóg:* Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. 17 Przeto wyjdźcie spośród nich i odłączcie się od nich, mówi Pan, i nie tykajcie tego, co nieczyste, a Ja was przyjmę 18 i będę wam Ojcem, a wy będziecie moimi synami i córkami - mówi Pan wszechmogący.
7 1 Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej*. 2 Otwórzcie się dla nas! Nikogośmy nie skrzywdzili, nikogo nie uwiedli, nikogo nie oszukali*. 3 Nie mówię tego, żeby was potępiać. Powiedziałem już, że pozostajecie w sercach naszych na wspólną śmierć i wspólne z nami życie. 4 Z wielką ufnością odnoszę się do was, chlubię się wami bardzo. Pełen jestem pociechy, opływam w radość w każdym ucisku. 5 Kiedyśmy przybyli do Macedonii*, nasze ciało nie doznało żadnej ulgi, lecz zewsząd byliśmy dręczeni: zewnątrz walki, wewnątrz* obawy. 6 Lecz Pocieszyciel pokornych, Bóg, podniósł i nas na duchu przybyciem Tytusa*. 7 Nie tylko zresztą jego przybyciem, ale i pociechą, jakiej doznał wśród was, gdy nam opowiadał o waszej tęsknocie, o waszych łzach, o waszym zabieganiu o mnie, tak że radowałem się jeszcze bardziej. 8 A chociaż może i zasmuciłem was moim listem, to nie żałuję tego; nawet zresztą gdybym i żałował, widząc, że list ów napełnił was na pewien czas smutkiem, 9 to teraz raduję się - nie dlatego, żeście się zasmucili, ale żeście się zasmucili ku nawróceniu. Zasmuciliście się bowiem po Bożemu, tak iż nie ponieśliście przez nas żadnej szkody. 10 Bo smutek, który jest z Boga, dokonuje nawrócenia ku zbawieniu, którego się [potem] nie żałuje, smutek zaś tego świata sprawia śmierć. 11 To bowiem, że zasmuciliście się po Bożemu - jakąż wzbudziło w was gorliwość, obronę, oburzenie, bojaźń, tęsknotę, zapał i potrzebę wymierzenia kary!* We wszystkim okazaliście się bez nagany. 12 Dlatego też choć napisałem wam, to nie z powodu tego, który dopuścił się niesprawiedliwości, ani nie przez wzgląd na pokrzywdzonego, lecz by okazać nasze wobec Boga zatroskanie o was. 13 Tak więc doznaliśmy pociechy. A radość nasza spotęgowała się jeszcze bardziej tą radością, jakiej doznał Tytus, przez was wszystkich podniesiony na duchu 14 Przeto jeśli się wami chlubiłem przed nim, nie doznałem zawstydzenia. Podobnie jak wszystko mówiliśmy wam zgodnie z prawdą, tak też prawdziwą jest nasza chluba wobec Tytusa. 15 Serce zaś jego jeszcze bardziej lgnie ku wam, gdy wspomina wasze posłuszeństwo i to, jak przyjęliście go z bojaźnią i drżeniem*. 16 Cieszę się, że we wszystkim mogę wam ufać.
O JAŁMUŻNIE DLA UBOGICH Z JEROZOLIMY
Hojność na rzecz ubogich
8 1 Donosimy wam, bracia, o łasce Bożej, jakiej dostąpiły Kościoły Macedonii*, 2 jak to w dotkliwej próbie ucisku uradowały się bardzo i jak skrajne ich ubóstwo zajaśniało bogactwem prostoty. 3 Według możliwości, a nawet - zaświadczam to - ponad swe możliwości okazały gotowość, 4 nalegając na nas bardzo i prosząc o łaskę współdziałania w posłudze na rzecz świętych. 5 I nie tylko tak było, jakeśmy się spodziewali, lecz ofiarowały siebie samych najprzód Panu, a potem nam przez wolę Bożą. 6 Poprosiliśmy więc Tytusa, aby jak to już rozpoczął, tak też i dokonał tego dzieła miłosierdzia względem was. 7 A podobnie jak obfitujecie we wszystko, w wiarę, w mowę, w wiedzę, we wszelką gorliwość, w miłość naszą do was, tak też obyście i w tę łaskę* obfitowali. 8 Nie mówię tego, aby wam wydawać rozkazy, lecz aby wskazując na gorliwość innych, wypróbować waszą miłość. 9 Znacie przecież łaskę Pana naszego Jezusa Chrystusa, który będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić*. 10 Tak więc udzielam wam rady, a to przyniesie pożytek wam, którzy zaczęliście już ubiegłego roku nie tylko chcieć, lecz i działać. 11 Doprowadźcie teraz to dzieło do końca, aby czynne podzielenie się tym, co macie, potwierdzało waszą chętną gotowość. 12 A gotowość uznaje się nie według tego, czego się nie ma, lecz według tego, co się ma. 13 Nie o to bowiem idzie, żeby innym sprawiać ulgę, a sobie utrapienie, lecz żeby była równość. 14 Teraz więc niech wasz dostatek przyjdzie z pomocą ich potrzebom, aby ich bogactwo było wam pomocą w waszych niedostatkach i aby nastała równość według tego, co jest napisane: 15 Nie miał za wiele ten, kto miał dużo. Nie miał za mało ten, kto miał niewiele*.
Zapowiedź przybycia wysłanników Pawła
16 A Bogu niech będą dzięki za to, że wszczepił tę troskę o was w serce Tytusa, 17 iż przyjął zachętę, a będąc jeszcze bardziej gorliwym, z własnej woli wybrał się do was. 18 Posłaliśmy z nim brata*, którego sława w Ewangelii rozchodzi się po wszystkich Kościołach. 19 Co więcej, przez same Kościoły został on ustanowiony towarzyszem naszej podróży w tym dziele, około którego się trudzimy ku chwale samego Pana i ku zaspokojeniu naszego pragnienia, 20 wystrzegając się tego, by ktoś na nas nie sarkał* z okazji darów, tak obficie przez nas zebranych. 21 Staramy się bowiem o dobro nie tylko wobec Pana, lecz także wobec ludzi*. 22 Posłaliśmy z nim również brata naszego, którego gorliwość mieliśmy sposobność wielokrotnie wypróbować, a który teraz, naprawdę, ufając wam okazał się jeszcze bardziej gorliwym*. 23 Tytus jest moim towarzyszem i trudzi się ze mną dla was; a bracia nasi - to wysłańcy Kościołów , chwała Chrystusa. 24 Okażcie więc im wobec Kościołów waszą miłość i dowody naszej z was chluby!
9 1 O posłudze zaś, którą się pełni dla świętych*, nie potrzebuję wam pisać. 2 Znam bowiem waszą gotowość, dzięki której chlubię się wami wśród Macedończyków: «Achaja gotowa jest już od zeszłego roku». I tak wasza gorliwość pobudziła wielu do współzawodnictwa. 3 Posłałem zaś braci, aby pod tym względem nie była daremna nasza chluba z was, abyście - jak to już powiedziałem - byli gotowi. 4 Gdyby bowiem przybyli ze mną Macedończycy i gdyby stwierdzili, żeście nie przygotowani, zawstydzilibyśmy się my - nie chcę już mówić, że i wy - z powodu takiego stanu rzeczy. 5 Uważałem przeto za konieczne prosić braci, aby przybyli wcześniej do was i przygotowali już przedtem obiecaną przez was darowiznę, która oby się okazała hojnością, a nie sknerstwem!
Błogosławione skutki zbiórki
6 Tak bowiem jest: kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. 7 Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg*. 8 A Bóg może zlać na was całą obfitość łaski, tak byście mając wszystkiego i zawsze pod dostatkiem, bogaci byli we wszystkie dobre uczynki 9 według tego, co jest napisane: Rozproszył, dał ubogim, sprawiedliwość Jego trwa na wieki*. 10 Ten zaś, który daje nasienie siewcy, i chleba dostarczy ku pokrzepieniu, i ziarno rozmnoży, i zwiększy plon waszej sprawiedliwości*. 11 Wzbogaceni we wszystko, będziecie pełni wszelkiej prostoty, która składa przez nas dziękczynienie Bogu. 12 Posługiwanie bowiem tej sprawie społecznej nie tylko uzupełnia to, na co nie stać świętych, lecz obfituje w liczne dziękczynienia składane Bogu. 13 Ci, którzy oddają się tej posłudze, wielbią Boga za to, żeście posłuszni w wyznawaniu Ewangelii Chrystusa, a w prostocie stanowicie jedno z nimi i ze wszystkimi. 14 A w swych modlitwach za was okazują wam miłość z powodu przebogatej w was łaski Boga. 15 Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany.


Przypisy

6,2 - Iz 49,8.
6,4 - (2 Kor 6, 4-10) - Prośba wyjaśnienia wiernym dziwnego czasem - być może - postępowania Apostoła; wszystko, cokolwiek czynił zmierzało jednak zawsze ku zbawieniu Koryntian.
6,7 - Być może aluzja do dokonywanych cudów.
6,10 - Por. 1 Kor 7,31.
6,14 - Por. Pwt 22,10.
6,16 - Tekst, który następuje, stanowi mozaikę: Kpł 26,11n; Ez 37,27; Iz 52,11; Jr 51,45; Ez 20,41; 2 Sm 7,14; Jr 31,9; Iz 43,6.
7,1 - Por. Flp 2,12; Hbr 10,22; Hbr 12,1.
7,2 - Najprawdopodobniej dosłowny cytat zarzutów, jakie Pawłowi czyniono.
7,5 - "Macedonii" - por. Dz 20,1; "zewnątrz... wewnątrz" - wzmianka o trudnościach stwarzanych przez ludzi oraz o rozterce, jaką Paweł nosił we własnym sercu.
7,6 - Zob. 2 Kor 2,13.
7,11 - Zwłaszcza człowiekowi, który był sprawcą przykrego zajścia w Koryncie (por. 2 Kor 2,5-8).
7,15 - Prawdopodobnie w przeświadczeniu, że chodzi o kogoś, kto jest w pewnym sensie wysłannikiem Boga samego.
8,1 - Por. Rz 15,26.
8,7 - Tzn. wspierania ubogich.
8,9 - Aluzja nie tylko do wcielenia, lecz także do krzyża Chrystusa; por. Flp 2,5-11; Hbr 12,2.
8,15 - Wj 16,18.
8,18 - Był nim prawdopodobnie Łukasz ewangelista.
8,20 - Prawdopodobnie z tytułu rzekomej nieuczciwości Apostoła w przekazaniu zebranych darów.
8,21 - Prz 3,4 (LXX).
8,22 - Nie wiadomo, kim był ów brat.
9,1 - Tu - wiernych Kościoła jerozolimskiego.
9,7 - Prz 22,8 (LXX).
9,9 - Ps 112[111],9.
9,10 - Iz 55,10; Oz 10,12.

Zobacz rozdział