4 32 Elizeusz wszedł do domu, a oto na jego własnym łóżku chłopiec leżał martwy. [...]
4 29 Wtedy [Elizeusz] powiedział Gechaziemu: «Przepasz biodra, weź laskę moją w dłoń, a idź! Jeżeli spotkasz kogo, nie pozdrawiaj go; a jeżeli kto ciebie pozdrowi, nie odpowiadaj mu*. I położysz laskę moją na chłopcu».
11 20 Cały lud kraju radował się, a miasto zażywało spokoju. Atalię zaś zabito mieczem w pałacu króla.