16 3 lecz kroczył drogą królów izraelskich. A nawet syna swego przeprowadził przez ogień* - na modłę ohydnych grzechów pogan, których Pan wypędził przed Izraelitami.
25 3 [W czwartym zaś miesiącu]*, dziewiątego dnia miesiąca, kiedy głód srożył się w mieście i nie było już chleba dla ludu kraju, [...]
6 17 Potem Elizeusz modlił się tymi słowami: «Panie! Racz otworzyć oczy jego, aby widział». Pan otworzył oczy sługi, a on zobaczył: oto góra pełna była ognistych rumaków i rydwanów otaczających Elizeusza.