2 Krl 4,11-17

CUDA ELIZEUSZA
Elizeusz i Szunemitka
4 11 Gdy więc pewnego dnia Elizeusz tam przyszedł, udał się do górnego pokoju i tamże położył się do snu. 12 I powiedział do Gechaziego, swojego sługi: «Zawołaj tę Szunemitkę!» Zawołał ją i stanęła przed nim. 13 Rzekł do niego: «Proszę, powiedz jej: Oto podjęłaś dla nas te wszystkie starania. Co można uczynić dla ciebie? Czy można przemówić słowo za tobą do króla lub do dowódcy wojska?» Odpowiedziała: «Ja mieszkam pośród swego ludu»*. 14 Mówił dalej: «Co więc można uczynić dla niej?» Odpowiedział Gechazi: «Niestety, ona nie ma syna, a mąż jej jest stary». 15 Rzekł więc: «Zawołaj ją!» Zawołał ją i stanęła przed wejściem. 16 I powiedział: «O tej porze za rok będziesz pieściła syna». Odpowiedziała: «Ach, <mężu Boży>, panie mój! Nie oszukuj służebnicy twojej!» 17 Potem kobieta poczęła i urodziła syna o tej samej porze, po roku, jak jej zapowiedział Elizeusz.


Przypisy

4,13 - Sens: "mam dostateczną opiekę".

Zobacz rozdział

Możesz więcej!

Notatki do fragmentów
Historia ostatnio wyszukanych

Załóż konto

2 Księga Królewska

2 Krl

Zobacz wstęp i często szukane fragmenty

Dowiedz się więcej!

Masz pomysł?

Napisz do nas i pomóż nam rozwijać wyszukiwarkę

Kontakt

Odkrywaj Słowo Boże

Zobacz co inni wyszukiwali

Zainspiruj się

Polecamy

Kto słucha nie błądzi

Kto słucha nie błądzi