5 1 Naaman, wódz wojska króla Aramu, miał wielkie znaczenie u swego pana i doznawał względów, ponieważ przez niego Pan spowodował ocalenie Aramejczyków. Lecz ten człowiek - <dzielny wojownik> - był trędowaty. [...]
2 23 Stamtąd poszedł do Betel*. Kiedy zaś postępował drogą, mali chłopcy wybiegli z miasta i naśmiewali się z niego wzgardliwie, mówiąc do niego: «Przyjdź no, łysku! Przyjdź no, łysku!» [...]
9 33 Wtedy rozkazał: «Wyrzućcie ją!» I wyrzucili ją, a krew jej obryzgała mur i konie, które ją roztratowały.