25 3 [W czwartym zaś miesiącu]*, dziewiątego dnia miesiąca, kiedy głód srożył się w mieście i nie było już chleba dla ludu kraju, [...]
6 5 Wówczas jednemu przy ścinaniu pnia siekiera wpadła do wody i on zawołał: «Ach, panie! - i to jeszcze pożyczona». [...]
23 18 On zaś rzekł: «Zostawcie go w spokoju! Niech nikt nie rozrzuca jego kości!» Pozostawiono więc kości jego nietknięte, razem z kośćmi proroka, który przyszedł z Samarii.