Ba 3,1-38

Modlitwa wygnańców
3 1 Panie wszechwładny, Boże Izraela, dusza w ucisku i duch zgnębiony woła do Ciebie. 2 Wysłuchaj, Panie, zmiłuj się, ponieważ zgrzeszyliśmy przed Tobą. 3 Ty trwasz na wieki, a my nic nie znaczymy. 4 Panie wszechwładny, Boże Izraela, wysłuchaj modlitwy umarłych* Izraela i synów tych, którzy grzeszyli wobec Ciebie, którzy nie słuchali głosu Pana, Boga swego. Stąd przylgnęły do nas te nieszczęścia. 5 Nie pamiętaj o grzechach przodków naszych, lecz pomnij obecnie na ramię Twe i imię Twoje. 6 Tak, boś Ty Pan i Bóg nasz, przeto chwalić Cię będziemy, Panie! 7 Dlatego bowiem dałeś bojaźń Twą sercom naszym, abyśmy wzywali imienia Twego i żebyśmy Cię chwalili na wygnaniu naszym, ponieważ odwracamy od serc naszych wszelką niegodziwość przodków, którzy grzeszyli przed Tobą. 8 Oto my dzisiaj na wygnaniu, gdzie rozproszyłeś nas na pośmiewisko, przekleństwo i za karę za wszystkie niegodziwości przodków, którzy odstąpili od Pana, Boga naszego.
Mowa proroka
9 Bądź posłuszny, Izraelu, przykazaniom życiodajnym, nakłoń ucha, by poznać mądrość. 10 Cóż się to stało, Izraelu, że jesteś w kraju nieprzyjaciół, wynędzniały w ziemi obcej, 11 uważany za nieczystego na równi z umarłymi, zaliczony do tych, co schodzą do Szeolu? 12 Opuściłeś źródło mądrości. 13 Gdybyś chodził po drodze Bożej, mieszkałbyś w pokoju na wieki. 14 Naucz się, gdzie jest mądrość, gdzie jest siła i rozum, a poznasz równocześnie, gdzie jest długie i szczęśliwe życie, gdzie jest światłość dla oczu i pokój. 15 Lecz któż znalazł jej miejsce lub kto wszedł do jej skarbców? 16 Gdzież są zwierzchnicy narodów i panujący nad zwierzętami ziemi, 17 ci, co igrają z ptakami powietrznymi, ci, co gromadzą srebro i złoto, w których ludzie złożyli ufność, a nie ma końca nabywaniu tych rzeczy, 18 którzy obrabiają srebro*, trudzą się, tak że prawie nie kończy się ich praca? 19 Zniknęli i do Szeolu zstąpili, a inni stanęli na ich miejsce. 20 Młodsi ujrzeli światło i zamieszkali na ziemi, ale drogi mądrości nie pojęli, 21 nie poznali jej ścieżek ani jej nie uchwycili, a synowie ich od drogi swej daleko odeszli. 22 Nie słyszano o niej w Kanaanie* ani w Temanie* jej nie widziano. 23 Synowie Hagar ubiegają się o mądrość tej ziemi, kupcy Merranu* i Temanu, opowiadający baśnie i poszukiwacze wiedzy, drogi mądrości nie znają ani nie pamiętają o jej ścieżkach. 24 O Izraelu, jakże wielki jest dom Boga, jakże obszerne miejsce posiadłości Jego! 25 Wielki i nie mający końca, wysoki i niezmierzony. 26 * Tam urodzili się olbrzymi, sławni od początku, wielcy, biegli w walce. 27 Ale nie tych wybrał Bóg ani im nie dał drogi do mądrości. 28 Zginęli dlatego, że mądrości nie mieli, zginęli z powodu swej nierozwagi. 29 Któż wstąpił do nieba, aby ją wziąć, któż ją z obłoków sprowadził? 30 Któż przeprawił się przez morze, a znalazł ją i przywiózł ją w zamian za najlepsze złoto? 31 Nie ma nikogo, kto by znał jej drogę i kto by rozpoznał jej ścieżkę. 32 Lecz zna ją Wszechwiedzący i wynajdzie ją swoją mądrością. Ten, który na czas bezkresny urządził ziemię i napełnił ją stworzeniami czworonożnymi, 33 wysłał światło i poszło, wezwał je, a ono posłuchało Go ze drżeniem. 34 Gwiazdy radośnie świecą na swoich strażnicach. 35 Wezwał je. Odpowiedziały: «Jesteśmy». Z radością świecą swemu Stwórcy. 36 On jest Bogiem naszym. I żaden inny nie może z Nim się równać. 37 Zbadał wszystkie drogi mądrości i dał ją słudze swemu, Jakubowi, i Izraelowi, umiłowanemu swojemu. 38 Potem ukazała się ona na ziemi i zaczęła przebywać wśród ludzi.


Przypisy

3,4 - Izraelici są do tego stopnia przytłoczeni nieszczęściami, że stali się podobni do umarłych.
3,18 - Wyrażenie niejasne, prawdopodobnie dotyczy tych, którzy na wszelki sposób gromadzą srebro, czyli pieniądze.
3,22 - "Kanaan" - inaczej Fenicja; "Teman" - szczep lub miejscowość w południowej Idumei.
3,23 - Prawdopodobnie błąd kopisty; ma być: Madian.
3,26 - Por. Rdz 6,4.

Zobacz rozdział