DZIAŁALNOŚĆ ŚW. PAWŁA
KONIEC DZIAŁALNOŚCI - UWIĘZIENIE
Mowa Apostoła przed królem
26 4 Wszyscy Żydzi znają moje życie. Od początku upływało ono wśród mego narodu w Jerozolimie.
5 Wiedzą o mnie od dawna - gdybyż chcieli zaświadczyć! - że żyłem według [zasad] najsurowszego stronnictwa naszej religii jako faryzeusz.
6 A teraz stoję przed sądem, gdyż spodziewam się obietnicy, danej przez Boga ojcom naszym,
7 której spełnienia ma nadzieję doczekać się dwanaście naszych pokoleń, służących Bogu wytrwale we dnie i w nocy. Z powodu tej nadziei, królu, oskarżyli mnie Żydzi.
8 Dlaczego uważacie za nieprawdopodobne, że Bóg wskrzesza umarłych?
9 Przecież mnie samemu zdawało się, że powinienem gwałtownie występować przeciw imieniu Jezusa Nazarejczyka.
10 Uczyniłem to też w Jerozolimie i wziąwszy upoważnienie od arcykapłanów, wtrąciłem do więzienia wielu świętych, głosowałem przeciwko nim, gdy ich skazywano na śmierć,
11 i często przymuszałem ich karami do bluźnierstwa we wszystkich synagogach. Prześladowałem ich bez miary i ścigałem nawet po innych miastach.
19 Temu widzeniu z nieba nie mogłem się sprzeciwić, królu Agryppo!
20 Lecz nawoływałem najprzód mieszkańców Damaszku i Jerozolimy, a potem całej ziemi judzkiej, i pogan, aby pokutowali i nawrócili się do Boga, i pełnili uczynki godne pokuty.
21 Z tego powodu pochwycili mnie Żydzi w świątyni i usiłowali zabić.
22 Ale z pomocą Bożą żyję do dzisiaj i daję świadectwo małym i wielkim, nie głosząc nic ponad to, co przepowiedzieli Prorocy i Mojżesz
23 że Mesjasz ma cierpieć, że pierwszy zmartwychwstanie, że głosić będzie światło zarówno ludowi, jak i poganom».
24 «Tracisz rozum, Pawle - zawołał głośno Festus, gdy on tak się bronił - wielka nauka doprowadza cię do utraty rozsądku».
25 «Nie tracę rozumu, dostojny Festusie - odpowiedział Paweł - lecz słowa, które mówię, są prawdziwe i przemyślane.
26 Zna te sprawy król, do którego śmiało mówię. Jestem przekonany, że nic z nich nie jest mu obce. Nie działo się to bowiem w jakimś zapadłym kącie.
27 Czy wierzysz, królu Agryppo, Prorokom? Wiem, że wierzysz».
28 Na to Agryppa do Pawła: «Niewiele brakuje, a przekonałbyś mnie i zrobił ze mnie chrześcijanina».
29 A Paweł: «Dałby Bóg, aby prędzej lub później* nie tylko ty, ale też wszyscy, którzy mnie dzisiaj słuchają, stali się takimi, jakim ja jestem, z wyjątkiem tych więzów».