POEMAT
Część pierwsza
DRUGI SZEREG MÓW
Odpowiedź Hioba: Sprawiedliwość Boża a ludzka nieprawość
Litości, Boże!
17 1 Zgnębiony duch - minęły dni, tylko grób mi pozostaje.
2 Czyż nie naśmiewcy są ze mną? Od szyderstw mam noce bezsenne*.
3 * Ty sam racz zastaw* przechować, bo któż chce za mnie poręczyć?
4 Zamknąłeś ich umysł przed rozsądkiem, nie dopuścisz do ich triumfu.
5 "Zwołano bliskich do podziału, a mdleją oczy własnych dzieci"*.
6 Wydano mnie ludziom na pośmiewisko, jestem w ich oczach wyrzutkiem.
7 Moje oko przyćmione od bólu, członki me wyschły jak cień.
8 Sprawiedliwi są tym przerażeni, uczciwi na złych się gniewają;
9 bogobojni pewniejsi swej drogi, kto ręce ma czyste, mocniejszy.
10 Wy wszyscy, nawróćcie się, przyjdźcie! Mędrca wśród was nie znajduję.
11 Minęło już życie, z nim plany i dążenia mojego serca.
12 Noc chcą zamienić na dzień: światło jest bliżej niż ciemność.
13 Mam ufać? Szeol mym domem, w ciemności rozścielę swe łoże,
14 grobowi powiem: "Mój ojcze"! "Matko ma, siostro!" - robactwu.
15 Właściwie, po cóż nadzieja*, kto przedmiot ufności zobaczy?
16 Czy zejdzie do królestwa Szeolu? Czy razem do ziemi pójdziemy?»