Hi 10,21n
PIERWSZY SZEREG MÓW
7 6 Czas leci jak tkackie czółenko* i przemija bez nadziei.
30 17 nocą kości me jak piec rozpalone*, cierpienie moje nie milknie. [...]
42 11 Przyszli do niego wszyscy bracia, siostry i dawni znajomi, jedli z nim chleb w jego domu i ubolewali nad nim, i pocieszali go z powodu nieszczęścia, jakie na niego zesłał Pan. Każdy mu dał jeden srebrny pieniądz* i jedną złotą obrączkę.