J 3,1-5,4

DZIAŁALNOŚĆ JEZUSA CHRYSTUSA JAKO SŁOWA, ŚWIATŁOŚCI I ŻYCIA
ŻYCIODAJNA WODA
Nikodem
3 1 Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. 2 Ten przyszedł do Niego nocą i powiedział Mu: «Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z Nim». 3 W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie*, nie może ujrzeć królestwa Bożego». 4 Nikodem powiedział do Niego: «Jakżeż może się człowiek narodzić będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?» 5 Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego*. 6 To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. 7 Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie* narodzić. 8 Wiatr* wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha». 9 W odpowiedzi rzekł do Niego Nikodem: «Jakżeż to się może stać?» 10 Odpowiadając na to rzekł mu Jezus: «Ty jesteś nauczycielem Izraela, a tego nie wiesz? 11 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, że to mówimy, co wiemy, i o tym świadczymy, cośmy widzieli, a świadectwa naszego* nie przyjmujecie. 12 Jeżeli wam mówię o tym, co jest ziemskie, a nie wierzycie, to jakżeż uwierzycie temu, co wam powiem o sprawach niebieskich?* 13 I nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego. 14 A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni*, tak potrzeba, by wywyższono* Syna Człowieczego, 15 aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne*. 16 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. 17 Albowiem Bóg nie posłał* swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. 18 Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. 19 A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. 20 Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków. 21 Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu».
Jezus a Jan Chrzciciel
22 Potem Jezus i uczniowie Jego udali się do ziemi judzkiej. Tam z nimi przebywał i udzielał chrztu*. 23 Także i Jan był w Ainon, w pobliżu Salim, udzielając chrztu, ponieważ było tam wiele wody. I przychodzili [tam] ludzie i przyjmowali chrzest. 24 Nie wtrącono bowiem jeszcze Jana do więzienia. 25 A powstał spór między uczniami Jana a [pewnym] Żydem* w sprawie oczyszczenia. 26 Przyszli więc do Jana i powiedzieli do niego: «Nauczycielu, oto Ten, który był z tobą po drugiej stronie Jordanu i o którym ty wydałeś świadectwo, teraz udziela chrztu i wszyscy idą do Niego». 27 Na to Jan odrzekł: «Człowiek nie może otrzymać niczego, co by mu nie było dane z nieba. 28 Wy sami jesteście mi świadkami, że powiedziałem: Ja nie jestem Mesjaszem, ale zostałem przed Nim posłany. 29 Ten, kto ma oblubienicę, jest oblubieńcem*; a przyjaciel oblubieńca, który stoi i słucha go, doznaje najwyższej radości na głos oblubieńca. Ta zaś moja radość doszła do szczytu. 30 Potrzeba, by On wzrastał, a ja się umniejszał. 31 Kto przychodzi z wysoka, panuje nad wszystkimi, a kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i po ziemsku przemawia. Kto z nieba pochodzi, Ten jest ponad wszystkim. 32 Świadczy On o tym, co widział i słyszał, a świadectwa Jego nikt nie przyjmuje. 33 Kto przyjął Jego świadectwo, wyraźnie potwierdził, że Bóg jest prawdomówny. 34 Ten bowiem, kogo Bóg posłał, mówi słowa Boże: a z niezmierzonej obfitości udziela [mu] Ducha*. 35 Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce. 36 Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży».
Jezus i Samarytanka
4 1 A kiedy Pan dowiedział się, że faryzeusze usłyszeli, iż Jezus pozyskuje sobie więcej uczniów i chrzci więcej niż Jan - 2 chociaż w rzeczywistości sam Jezus nie chrzcił, lecz Jego uczniowie - 3 opuścił Judeę i odszedł znów do Galilei. 4 Trzeba Mu było przejść przez Samarię. 5 Przybył więc do miasteczka samarytańskiego, zwanego Sychar, w pobliżu pola, które [niegdyś] dał Jakub synowi swemu, Józefowi*. 6 Było tam źródło Jakuba. Jezus zmęczony drogą siedział sobie przy studni. Było to około szóstej godziny*. 7 Nadeszła [tam] kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody. Jezus rzekł do niej: «Daj Mi pić!» 8 Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do miasta dla zakupienia żywności. 9 Na to rzekła do Niego Samarytanka: «Jakżeż Ty będąc Żydem, prosisz mnie, Samarytankę, bym Ci dała się napić?» Żydzi bowiem z Samarytanami unikają się nawzajem. 10 Jezus odpowiedział jej na to: «O, gdybyś znała dar Boży i [wiedziała], kim jest Ten, kto ci mówi: "Daj Mi się napić" - prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej»*. 11 Powiedziała do Niego kobieta: «Panie, nie masz czerpaka, a studnia jest głęboka. Skądże więc weźmiesz wody żywej? 12 Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który dał nam tę studnię, z której pił i on sam, i jego synowie i jego bydło?» 13 W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: «Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie pragnął. 14 Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskającej ku życiu wiecznemu». 15 Rzekła do Niego kobieta: «Daj mi tej wody, abym już nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać». 16 A On jej odpowiedział: «Idź, zawołaj swego męża i wróć tutaj!» 17 A kobieta odrzekła Mu na to: «Nie mam męża». Rzekł do niej Jezus: «Dobrze powiedziałaś: Nie mam męża. 18 Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten, którego masz teraz, nie jest twoim mężem. To powiedziałaś zgodnie z prawdą». 19 Rzekła do Niego kobieta: «Panie, widzę, że jesteś prorokiem. 20 Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga». 21 Odpowiedział jej Jezus: «Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. 22 Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. 23 Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie*, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. 24 Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie». 25 Rzekła do Niego kobieta: «Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko». 26 Powiedział do niej Jezus: «Jestem nim Ja, który z tobą mówię». 27 Na to przyszli Jego uczniowie i dziwili się, że rozmawiał z kobietą. Jednakże żaden nie powiedział: «Czego od niej chcesz? - lub: - Czemu z nią rozmawiasz?» 28 Kobieta zaś zostawiła swój dzban i odeszła do miasta. I mówiła tam ludziom: 29 «Pójdźcie, zobaczcie człowieka, który mi powiedział wszystko, co uczyniłam: Czyż On nie jest Mesjaszem?» 30 Wyszli z miasta i szli do Niego. 31 Tymczasem prosili Go uczniowie, mówiąc: «Rabbi, jedz!» 32 On im rzekł: «Ja mam do jedzenia pokarm, o którym wy nie wiecie». 33 Mówili więc uczniowie jeden do drugiego: «Czyż Mu kto przyniósł coś do zjedzenia?» 34 Powiedział im Jezus: «Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło. 35 Czyż nie mówicie: "Jeszcze cztery miesiące, a nadejdą żniwa?" Oto powiadam wam: Podnieście oczy i popatrzcie na pola, jak bieleją na żniwo. 36 Żniwiarz otrzymuje już zapłatę i zbiera plon na życie wieczne, tak iż siewca cieszy się razem ze żniwiarzem. 37 Tu bowiem okazuje się prawdziwym powiedzenie: Jeden sieje, a drugi zbiera. 38 Ja was wysłałem żąć to, nad czym wyście się nie natrudzili. Inni się natrudzili, a w ich trud wyście weszli»*. 39 Wielu Samarytan z owego miasta zaczęło w Niego wierzyć dzięki słowu kobiety świadczącej: «Powiedział mi wszystko, co uczyniłam». 40 Kiedy więc Samarytanie przybyli do Niego, prosili Go, aby u nich pozostał. Pozostał tam zatem dwa dni. 41 I o wiele więcej ich uwierzyło na Jego słowo, 42 a do tej kobiety mówili: «Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, na własne bowiem uszy usłyszeliśmy i jesteśmy przekonani, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata».
Powrót do Galilei
43 Po dwóch dniach wyszedł stamtąd do Galilei. 44 Jezus wprawdzie sam stwierdził, że prorok nie doznaje czci we własnej ojczyźnie*. 45 Kiedy jednak przybył do Galilei, Galilejczycy przyjęli Go, ponieważ widzieli wszystko, co uczynił w Jerozolimie w czasie świąt. I oni bowiem przybyli na święto.
Syn dworzanina
46 Następnie przybył powtórnie do Kany Galilejskiej, gdzie przedtem przemienił wodę w wino. A w Kafarnaum mieszkał pewien urzędnik królewski, którego syn chorował. 47 Usłyszawszy, że Jezus przybył z Judei do Galilei, udał się do Niego z prośbą, aby przyszedł i uzdrowił jego syna: był on bowiem już umierający. 48 Jezus rzekł do niego: «Jeżeli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie». 49 Powiedział do Niego urzędnik królewski: «Panie, przyjdź, zanim umrze moje dziecko». 50 Rzekł do niego Jezus: «Idź, syn twój żyje». Uwierzył człowiek słowu, które Jezus powiedział do niego, i szedł z powrotem. 51 A kiedy był jeszcze w drodze, słudzy wyszli mu naprzeciw, mówiąc, że syn jego żyje. 52 Zapytał ich o godzinę, o której mu się polepszyło. Rzekli mu: «Wczoraj około godziny siódmej opuściła go gorączka». 53 Poznał więc ojciec, że było to o tej godzinie, o której Jezus rzekł do niego: «Syn twój żyje». I uwierzył on sam i cała jego rodzina. 54 Ten już drugi znak uczynił Jezus od chwili przybycia z Judei do Galilei.
DRUGI POBYT ŚWIĄTECZNY W JEROZOLIMIE
Uzdrowienie chromego nad sadzawką
5 1 Potem nastąpiło święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy. 2 W Jerozolimie zaś znajduje się sadzawka Owcza, nazwana po hebrajsku Betesda*, zaopatrzona w pięć krużganków. 3 Wśród nich leżało mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych*, <którzy czekali na poruszenie się wody. 4 Anioł bowiem zstępował w stosownym czasie i poruszał wodę. A kto pierwszy wchodził po poruszeniu się wody, doznawał uzdrowienia niezależnie od tego, na jaką cierpiał chorobę>.


Przypisy

3,3 - Mowa o narodzeniu do życia nadprzyrodzonego. Inni tłum.: "z góry".
3,5 - Zamiast tego wyrażenia, tak często występującego u Synoptyków, św. Jan mówi o życiu (J 1,4), o życiu wiecznym (J 3,15). Tutaj występuje aluzja do sakramentu chrztu i jego absolutnej konieczności do zbawienia (J 1,33; Tt 3,5).
3,7 - Mowa o narodzeniu do życia nadprzyrodzonego. Inni tłum.: "z góry".
3,8 - W jęz. gr. ten sam wyraz pneuma oznacza wiatr, i ducha, także Ducha Świętego.
3,11 - Jezus podkreśla tu świadectwo swoje i Ojca (J 1,1.18; J 3,34; J 8,28), ale wielu świadectwa tego nie przyjęło (J 7,43; J 8,13; J 10,19).
3,12 - Wiara u św. Jana polega na uznaniu Jezusa za Syna posłanego od Ojca (J 3,16nn; J 14,1.10; J 17,21-25; J 20,31), na przyjściu do Niego (J 6,35n) i zobaczeniu Go (J 6,36n) oraz na uznaniu Jezusa i Ojca wraz z Nim (J 10,38; J 11,40; J 14,7.20). Praktyka wiary polega na zachowywaniu w miłości Jego przykazań (J 8,51; J 14,21.23; J 17,6nn; 1 J 2,3n). Taka wiara daje życie wieczne (J 3,15; J 20,31; 1 J 5,1nn).
3,14 - "Na pustyni" - por. Lb 21,4-9; "wywyższono Syna Człowieczego" - wzmianka o śmierci krzyżowej Chrystusa (J 8,28; J 12,32).
3,15 - Jest to życie, w które wchodzi wierzący (J 3,12). Polega ono na udzieleniu Bożego życia, które ostateczny swój triumf osiąga po śmierci (J 1,4; J 6,40; J 17,3; 1 J 5,12).
3,17 - Ojciec wysyła Syna (J 4,34; J 5,30; J 7,28; J 8,42; J 17,3), poświęca Go (J 10,36; J 17,19) i daje światu dla jego zbawienia (J 3,16.36). Owocem posłannictwa Chrystusa ma być uczestnictwo w doskonałej wspólnocie Ojca i Syna.
3,22 - Por. J 4,2.
3,25 - Część rkp ma liczbę mnogą: "z Żydami".
3,29 - Wyraz ten, wzięty z obrazu wyrażającego stosunek Boga do Izraela (Oz 1,2; por. 2 Kor 11,2; Ap 19,7; Ap 21,2), odnosi się do Chrystusa.
3,34 - Można rozumieć, że bądź Ojciec udziela Synowi Ducha Świętego bez ograniczeń, w przeciwieństwie do proroków ST, bądź Syn udziela Ducha wierzącym.
4,5 - Por. Rdz 48,22; Joz 24,32.
4,6 - Tzn. około południa.
4,10 - Woda żywa - źródlana, tak upragniona na Wschodzie, symbolizująca życie dane przez Boga (np. Ps 36[35],9n; Syr 24,23-29; Iz 12,3 itd.). Tutaj jest symbolem Ducha Świętego (J 1,33; J 3,5; J 7,37nn).
4,23 - Źródłem nowego życia (J 3,5) i nowego kultu jest Duch Święty. Kult ten jest "prawdziwy", ponieważ wynika z nowego objawienia i stanowi realizację zapowiedzi z ST. Nie przeczy to konieczności wyrażania tej czci na zewnątrz.
4,38 - Rolę siewców w ST spełniali prorocy, zapowiadający przyjście Chrystusa, a następnie Chrystus. Rozpoczęte przez Niego dzieło (J 3,17) będą kontynuować Apostołowie i ich następcy (J 13,16-20; J 15,16n; J 17,18.20; J 20,21; Łk 10,16; Dz 1,8; 1 J 1,3).
4,44 - Por. Mt 13,57; Mk 6,4; Łk 4,24.
5,2 - Inne nazwy: Betsata, Bezeta, Betsaida (Wlg). Szczegół o pięciu krużgankach potwierdziły odkrycia archeologiczne.
5,3 - Słów w nawiasie <> brak w czołowych rkp - zapewne glosa wyjaśniająca zjawisko naturalne.

Powiązane utwory

Z Twojego boku, Chryste ks. Ireneusz Pawlak - Ap 21,5a.6b.7; J 4,13-14; Iz 43,20-21; Ez 36,25; J 7,30

Exsultate Deo - 1-głosowy

Tak bowiem Bóg Piotr Pałka - J 3,16

Tak Bóg umiłował świat Jacek Gałuszka - J 3,16

Kto nie miłuje Taize - J 4,8

Zobacz rozdział

Możesz więcej!

Notatki do fragmentów
Historia ostatnio wyszukanych

Załóż konto

Ewangelia wg św. Jana

J

Zobacz wstęp i często szukane fragmenty

Dowiedz się więcej!

Masz pomysł?

Napisz do nas i pomóż nam rozwijać wyszukiwarkę

Kontakt

Odkrywaj Słowo Boże

Zobacz co inni wyszukiwali

Zainspiruj się

Polecamy

 Wyrusz w duchową podróż z doświadczonymi Przewodnikami

Wyrusz w duchową podróż z doświadczonymi Przewodnikami