BIOGRAFIA JEREMIASZA I JEGO MĘCZEŃSTWO
Zdobycie Jerozolimy i uwolnienie Jeremiasza
40 5 Wróć do Godoliasza*, syna Achikama, syna Szafana, którego król babiloński uczynił zarządcą miast judzkich, i zamieszkaj z nim wśród ludu lub też udaj się, dokąd będziesz uważał za słuszne». Następnie dał mu dowódca straży przybocznej zapasy oraz podarunki i zwolnił go.
6 Jeremiasz więc udał się do Godoliasza, syna Achikama, do Mispa i przebywał z nim wśród ludu, który pozostał w kraju*.
7 Gdy zaś usłyszeli wszyscy dowódcy wojsk, znajdujący się w terenie*, oni sami i ich ludzie, że król babiloński uczynił zarządcą kraju Godoliasza, syna Achikama, i że uczynił go zwierzchnikiem mężczyzn i kobiet, dzieci i ubogich ziemi, którzy nie zostali zesłani do Babilonu,
8 przyszli do Godoliasza do Mispa: Izmael, syn Netaniasza, Jochanan i Jonatan, synowie Kareacha, Serajasz, syn Tanchumeta, synowie Efaja z Netofa, Jezaniasz, syn Maakatyty, oni sami wraz ze swoimi ludźmi.
9 Godoliasz, syn Achikama, syna Szafana, złożył im i ich ludziom przysięgę mówiąc: «Nie bójcie się służyć Chaldejczykom! Pozostańcie w kraju i bądźcie poddani królowi babilońskiemu, a będzie się wam dobrze powodziło.
10 Ja przebywam w Mispa jako przedstawiciel u Chaldejczyków, którzy przyjdą do nas; wy natomiast zbierajcie wino, owoce i oliwę gromadźcie w swych naczyniach, a przebywajcie w miastach, które wzięliście w posiadanie».
11 Także wszyscy mieszkańcy Judy, którzy przebywali w ziemi moabskiej u Ammonitów i w Edomie i w innych krajach, usłyszeli, że król babiloński pozostawił resztę w Judzie i że ustanowił nad nimi Godoliasza, syna Achikama, syna Szafana, jako zarządcę.
12 Powrócili więc wszyscy mieszkańcy Judy z wszystkich miejsc, po których się rozproszyli, i przyszli do ziemi judzkiej do Godoliasza, do Mispa; i zebrali wino i owoce bardzo obficie*.
13 Jochanan zaś, syn Kareacha, i wszyscy dowódcy wojskowi stacjonujący w polu przyszli do Godoliasza do Mispa
14 i powiedzieli do niego: «Czy ci wiadomo, że Baalis, król Ammonitów, posłał Izmaela, syna Netaniasza, by cię pozbawił życia?»* Lecz nie uwierzył im Godoliasz, syn Achikama.
15 Tymczasem Jochanan, syn Kareacha, przemówił potajemnie do Godoliasza w Mispa: «Pójdę i zabiję Izmaela, syna Netaniasza, tak że nikt nie będzie wiedział. Dlaczego ma on ciebie zamordować, a wszyscy mieszkańcy Judy, którzy skupili się przy tobie mają ulec rozproszeniu, reszta zaś Judy zagładzie?»
16 Godoliasz, syn Achikama, powiedział do Jochanana, syna Kareacha: «Nie możesz popełnić takiego czynu, bo to, co mówisz o Izmaelu, jest kłamstwem».
41 1 W siódmym miesiącu przybył Izmael, syn Netaniasza, syna Eliszamy, z królewskiego rodu, wraz z dziesięciu ludźmi do Godoliasza, syna Achikama, do Mispa.
2 Podczas gdy tam ucztowali wspólnie <w Mispa>, powstał Izmael, syn Netaniasza, oraz dziesięciu ludzi, których miał z sobą, i zamordowali mieczem Godoliasza, syna Achikama, syna Szafana*. Zabił więc tego, którego król babiloński ustanowił zarządcą kraju.
3 Nadto zabił Izmael wszystkich mieszkańców Judy, którzy mu towarzyszyli w Mispa, Chaldejczyków, którzy tam przebywali, oraz żołnierzy.
4 Następnego dnia po zamordowaniu Godoliasza, gdy nikt jeszcze o tym nie wiedział,
5 przyszli ludzie z Sychem, z Szilo i Samarii w liczbie osiemdziesięciu z ogolonymi brodami, rozdartymi szatami i pokryci nacięciami*. Nieśli oni z sobą ofiary z pokarmów i kadzidło, by je złożyć w domu Pańskim.
6 Izmael, syn Netaniasza, wyszedł im naprzeciw z Mispa, podczas gdy oni postępowali naprzód płacząc. Gdy ich spotkał, rzekł do nich: «Chodźcie do Godoliasza, syna Achikama!»
7 Gdy zaś weszli do miasta, Izmael, syn Netaniasza, i ludzie, którzy z nim byli, zabili ich i wrzucili do cysterny.
8 Dziesięciu ludzi spośród tychże powiedziało jednak do Izmaela: «Nie zabijajcie nas, bo mamy w polu ukryte zapasy: pszenicę, jęczmień, oliwę i miód». Wstrzymał się więc, nie zabijając ich wraz z [ich] towarzyszami.
9 Cysterna zaś, do której wrzucił Izmael zwłoki zabitych ludzi, była tą wielką cysterną, jaką zbudował Asa przeciw Baszy, królowi izraelskiemu. Tę to [cysternę] Izmael, syn Netaniasza, napełnił pomordowanymi.
10 Następnie uprowadził Izmael resztę ludu, który był w Mispa, oraz córki królewskie, które Nebuzaradan, dowódca gwardii, powierzył Godoliaszowi, synowi Achikama. Izmael, syn Nataniasza, zabrał ich z sobą i wyruszył, by przejść do Ammonitów.
11 Gdy usłyszał Jochanan, syn Kareacha, i inni dowódcy wojskowi, którzy z nim byli, o wszystkich zbrodniach, jakie popełnił Izmael, syn Netaniasza,
12 zebrali wszystkich ludzi i poszli walczyć z Izmaelem, synem Netaniasza. Spotkali go u wielkiego stawu w Gibeonie.
13 Wszystkich ludzi, którzy byli z Izmaelem ogarnęła radość, gdy ujrzeli Jochanana, syna Kareacha, wraz z innymi towarzyszącymi mu przywódcami.
14 Odwrócił się więc cały lud, który uprowadził Izmael z Mispa, i przeszedł znów do Jochanana, syna Kareacha.
15 Izmael zaś, syn Netaniasza, zbiegł wraz z ośmiu ludźmi przed Jochananem i odszedł do Ammonitów.
16 Jochanan, syn Kareacha, i inni towarzyszący mu dowódcy wojskowi zabrali więc resztę ludu, który uprowadził Izmael, syn Netaniasza, z Mispa po zabiciu Godoliasza, syna Achikama, mężczyzn, kobiety, dzieci jak i dworzan, których uprowadził z Gibeonu.
17 Wyruszyli w drogę i zatrzymali się w Gerut Kimham, w pobliżu Betlejem, by udać się w dalszą drogę do Egiptu,
18 dalej od Chaldejczyków. Bali się ich bowiem, gdyż Izmael, syn Netaniasza, zamordował Godoliasza, syna Achikama, którego król babiloński ustanowił zarządcą kraju.