8 2 I rozrzucę je przed słońcem, księżycem oraz całym wojskiem niebieskim, których oni kochali, którym służyli, za którymi chodzili, których szukali, którym oddawali pokłony. Nikt ich nie pozbiera ani pogrzebie, lecz staną się nawozem na powierzchni ziemi.
1 17 Ty zaś przepasz swoje biodra, wstań i mów wszystko, co ci rozkażę. Nie lękaj się ich, bym cię czasem nie napełnił lękiem przed nimi. [...]
46 8 Egipt się podnosi jak Nil, a wody [jego] pienią się jak potoki, gdy mówi: «Pójdę pokryć ziemię, zniszczyć miasto i jego mieszkańców!»