Jr 7-12,14

GROŹBY PRZECIW IZRAELOWI I JUDZIE
Przeciw formalizmowi religijnemu. Prawdziwy i fałszywy kult w świątyni
7 1 * Słowo, które Pan skierował do Jeremiasza: 2 «Stań w bramie świątyni i głoś następujące słowa: Słuchajcie słowa Pańskiego, wszyscy z Judy, którzy wchodzicie tymi bramami, aby oddać pokłon Panu. 3 To mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: Poprawcie postępowanie i wasze uczynki, a pozwolę wam mieszkać na tym miejscu. 4 Nie ufajcie słowom kłamliwym, głoszącym: "Świątynia Pańska, świątynia Pańska, świątynia Pańska!"* 5 Albowiem jeżeli naprawdę poprawicie wasze postępowanie i jeżeli będziecie się kierować wyłącznie sprawiedliwością jeden wobec drugiego, 6 jeśli nie będziecie uciskać cudzoziemca, sieroty i wdowy <i jeśli krwi niewinnej nie będziecie rozlewać na tym miejscu>* i jeżeli nie pójdziecie za obcymi bogami na waszą zgubę, 7 wtedy pozwolę wam mieszkać na tym miejscu w ziemi, którą dałem przodkom waszym od dawna i na zawsze. 8 Oto wy na próżno pokładacie ufność w zwodniczych słowach. 9 Nieprawda? Kraść, zabijać, cudzołożyć, przysięgać fałszywie, palić kadzidło Baalowi, chodzić za obcymi bogami, których nie znacie... 10 A potem przychodzicie i stajecie przede Mną w tym domu, nad którym wzywano mojego imienia*, i mówicie: "Oto jesteśmy bezpieczni", by móc nadal popełniać te wszystkie występki. 11 Może jaskinią zbójców stał się w waszych oczach ten dom, nad którym wzywano mojego imienia? Ja [to] dobrze widzę - wyrocznia Pana. 12 Idźcie, proszę, do mojego przybytku w Szilo, gdzie dawniej do obrałem mieszkanie dla mojego imienia*, i patrzcie, co mu uczyniłem z powodu przewrotności mojego ludu, Izraela. 13 A teraz, ponieważ popełniliście te występki - wyrocznia Pana - i mimo że mówiłem do was nieustannie i niezmordowanie, nie usłuchaliście, a gdy wołałem, nie odpowiedzieliście, 14 uczynię temu domowi, nad którym wzywano mojego imienia, a w którym wy pokładacie ufność, i temu miejscu, danemu wam i waszym przodkom, to samo, co uczyniłem Szilo. 15 Odrzucę was sprzed mego oblicza, podobnie jak odrzuciłem wszystkich waszych braci, całe pokolenie Efraima*.
Bałwochwalstwo Izraela
16 Ty zaś nie wstawiaj się za tym narodem, nie zanoś za niego błagań ani modłów, ani też nie nalegaj na Mnie, bo cię nie wysłucham. 17 Czy nie widzisz, co czynią w miastach Judy i na ulicach Jerozolimy? 18 Synowie zbierają drewno, ojcowie rozpalają ogień, a kobiety ugniatają ciasto, by robić pieczywo ofiarne dla "królowej nieba"*, a nadto wylewają ofiary z płynów dla obcych bogów, by Mnie obrażać. 19 Czy Mnie obrażają - wyrocznia Pana - czy raczej siebie samych, na własną hańbę?» 20 Dlatego to mówi Pan: «Oto się żar gniewu mojego rozlewa na to miejsce, na ludzi i na zwierzęta, na drzewa polne i na owoce ziemi - płonie i nie zagaśnie».
Posłuszeństwo Panu a ofiary
21 To mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: «Dodawajcie wasze ofiary całopalne do waszych ofiar krwawych i spożywajcie mięso! 22 Bo nic nie powiedziałem ani nie nakazałem waszym przodkom, gdy wyprowadzałem ich z Egiptu, co do ofiar całopalnych i krwawych, 23 lecz dałem im tylko przykazanie: Słuchajcie głosu mojego, a będę wam Bogiem, wy zaś będziecie Mi narodem. Chodźcie każdą drogą, którą wam rozkażę, aby się wam dobrze powodziło*. 24 Ale nie usłuchali ani nie chcieli słuchać i poszli według zatwardziałości swego przewrotnego serca; odwrócili się plecami, a nie twarzą. 25 Od dnia, kiedy przodkowie wasi wyszli z ziemi egipskiej, do dnia dzisiejszego posyłałem do was wszystkich moich sług, proroków, każdego dnia, bezustannie, 26 lecz nie usłuchali Mnie ani nie nadstawiali swych uszu. Uczynili twardym swój kark, stali się gorszymi niż ich przodkowie. 27 Powiesz im wszystkie te słowa, ale cię nie usłuchają; będziesz wołał do nich, lecz nie dadzą ci odpowiedzi. 28 I odezwiesz się do nich: "To jest naród, który nie usłuchał głosu Pana, swego Boga, i nie przyjął pouczenia. Przepadła wierność, znikła z ich ust".
Lament nad losem Jerozolimy
29 Ostrzyż swe włosy* i odrzuć je i podnieś lament żałobny na wyżynach, ponieważ Pan odrzucił i odepchnął pokolenie zasługujące na Jego gniew. 30 Albowiem synowie Judy czynili nieprawość przed moimi oczami - wyrocznia Pana - umieścili swe obrzydliwe bożki* w domu, nad którym wzywano mojego imienia, aby go zbezcześcić. 31 I zbudowali wyżynę Tofet w dolinie Ben-Hinnom, aby palić w ogniu swoich synów i córki*, czego nie nakazałem i co nie przyszło Mi nawet na myśl. 32 Dlatego przyjdą dni - wyrocznia Pana - że nie będzie się już mówić o Tofet lub dolinie Ben-Hinnom, lecz o Dolinie Mordu; w Tofet będą grzebać zmarłych z braku innego miejsca. 33 Trupy tego narodu staną się pożywieniem ptactwa drapieżnego w powietrzu i dzikich zwierząt na ziemi, których nikt nie odpędzi. 34 I sprawię, że zniknie z miast judzkich i z ulic Jerozolimy głos wesela, głos radości, nawoływanie oblubieńca i oblubienicy, bo pustynią stanie się ziemia.
DALSZE UPOMNIENIA I GROŹBY
8 1 * W owym czasie - wyrocznia Pana - wydobędą z ich grobów kości królów judzkich, kości ich przywódców, kości proroków, kości mieszkańców Jerozolimy. 2 I rozrzucę je przed słońcem, księżycem oraz całym wojskiem niebieskim, których oni kochali, którym służyli, za którymi chodzili, których szukali, którym oddawali pokłony. Nikt ich nie pozbiera ani pogrzebie, lecz staną się nawozem na powierzchni ziemi. 3 Wszyscy pozostali będą wybierać raczej śmierć niż życie, ilu ich tylko zostanie z tego przewrotnego plemienia po wszystkich miejscach, po których ich rozproszę - wyrocznia Pana Zastępów. 4 I powiedz im: To mówi Pan: Czy nie powstaje ten, co upadnie? Albo czy nie zawraca ten, co zabłądzi? 5 Dlaczego więc buntuje się ten lud [jerozolimski] i trwa bez końca w odstępstwie? Trzyma się kurczowo kłamstwa i nie chce się nawrócić? 6 Uważałem pilnie i słuchałem: nie mówią, jak trzeba. Nikt nie żałuje swej przewrotności, mówiąc: "Co uczyniłem?" Każdy biegnie dalej swoją drogą niby koń cwałujący do bitwy. 7 Nawet bocian w przestworzach zna swoją porę, synogarlica, jaskółka i żuraw zachowują czas swego przylotu. Naród mój jednak nie zna Prawa Pańskiego*.
Zakłamanie znawców Prawa
8 Jak możecie mówić: "Jesteśmy mądrzy i mamy Prawo Pańskie?" Prawda, lecz w kłamstwo je obróciło kłamliwe pióro pisarzy*. 9 Mędrcy będą zawstydzeni, zatrwożą się i zostaną pojmani. Istotnie, odrzucili słowo Pańskie, a mądrość na co im się przyda?
Dogłębne zepsucie i kara
10 Dlatego dam ich żony innym, ich pola zdobywcom. Albowiem od najmniejszego do największego wszyscy są chciwi zysku. Od proroka* do kapłana - wszyscy hołdują kłamstwu. 11 Podleczają rany córki mojego narodu pobieżnie, mówiąc: "Pokój, pokój"*, a tymczasem nie ma pokoju. 12 Wstydzić się powinni, że popełniali obrzydliwość; odrzucili jednak wszelki wstyd i nie potrafią się rumienić. Dlatego upadną wśród tych, którzy padać będą, runą w czasie, gdy ich nawiedzę - mówi Pan. 13 Chciałem zebrać u nich żniwo - wyrocznia Pana; nie ma winogron w winnicy* ani fig na drzewie figowym, i liście zwiędły».
Wezwanie do ucieczki
14 Po co my siedzimy? Zgromadźcie się i chodźcie do miast warownych, aby tam zginąć. Albowiem Pan, Bóg nasz, dopuszcza na nas zagładę i daje nam do picia wodę zatrutą*, ponieważ zgrzeszyliśmy przeciw Panu. 15 Oczekujemy pokoju - ale nie ma nic dobrego; czasu uleczenia - ale oto przerażenie! 16 Od Dan daje się słyszeć parskanie ich koni; na odgłos rżenia ich rumaków drży cała ziemia. Przybywają, by pochłonąć kraj i jego zasoby, miasto i jego mieszkańców. 17 «Tak, bo wysyłam przeciw wam węże jadowite, których nie można zaklinać*; będą was kąsać - wyrocznia Pana - 18 i to bez możności uleczenia». Ogarnia mnie smutek, serce moje trawi niemoc.
Skarga Jeremiasza nad losem narodu
19 Ale słuchaj! Krzyk Córy mojego ludu z ziemi dalekiej: «Czy nie ma Pana na Syjonie? Czy nie ma tam Jego króla?» - «Dlaczego Mnie obrazili swymi posągami, marnymi bożkami obcymi?» 20 - «Minęły żniwa, skończyła się letnia pora, a my nie jesteśmy wybawieni». 21 Jestem złamany załamaniem się Córy mojego ludu, jestem okryty żałobą i ogarnęło mnie przerażenie. 22 Czy nie ma już balsamu w Gileadzie, czy nie ma tam lekarza? Dlaczego więc nie zabliźnia się rana Córy mojego ludu? 23 Któż uczyni moją głowę źródłem wody, a oczy moje fontanną łez, bym mógł dniem i nocą opłakiwać zabitych Córy mojego ludu?
Upadek moralny narodu
9 1 Któż da mi schronisko dla podróżnych na pustyni, bym mógł opuścić swój naród i oddalić się od niego? Wszyscy oni są bowiem cudzołożnikami, gromadą buntowników. 2 Niby łuk napinają swój język; kłamstwo, a nie prawda panuje w kraju. Albowiem kroczą od przewrotności do przewrotności, a nie uznają Pana. 3 Wystrzegajcie się jeden drugiego i nie ufajcie nikomu z braci! Każdy bowiem brat oszukuje podstępnie, a każdy przyjaciel głosi oszczerstwa. 4 Jeden zwodzi drugiego, nie mówiąc prawdy; przyzwyczaili swój język do kłamstwa, postępują przewrotnie, nie chcą 5 się nawrócić. Oszustwo na oszustwie, obłuda na obłudzie; nie chcą znać Pana - <wyrocznia Pana>. 6 Dlatego to mówi Pan Zastępów: «Oto ich wypróbuję przetapiając w tyglu*. Bo jak [inaczej] mogę postąpić wobec Córy mojego ludu? 7 Ich język jest śmiercionośną strzałą, słowa ich ust są oszustwem. Jeden do drugiego mówi: "Pokój"*, a w sercu swoim przygotowuje mu podstęp. 8 Czy mam ich za to nie karać - wyrocznia Pana - i nad narodem takim jak ten nie dokonać pomsty?»
Wezwanie do lamentacji
9 Po górach podnieście płacz i lament; na pastwiskach stepowych - pieśń żałobną, bo są spalone. Nikt tamtędy nie przechodzi i nie słychać porykiwania bydła. Od ptaków powietrznych do dzikiego zwierza wszystko ucichło, znikło. 10 «Zamienię Jerozolimę w stos gruzu, siedlisko szakali, miasta zaś judzkie w pustkowie, pozbawione mieszkańców». 11 Kto jest tak rozumny, by to wyjaśnić? Komu usta Pańskie powiedziały, niech to ogłosi: Dlaczego kraj uległ spustoszeniu, został opuszczony, jak pustynia, gdzie nie ma wędrowca?
Przyczyny kary
12 I rzekł Pan: «Dlatego że opuścili moje Prawo, które im dałem, że nie słuchali mojego głosu i nie postępowali według niego, 13 lecz postępowali według zatwardziałości swego serca i chodzili za Baalami*, jak ich nauczyli ich przodkowie. 14 Dlatego to mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: Oto dam im - narodowi temu - za pokarm piołun i za napój wodę zatrutą*. 15 Rozproszę ich między narodami, których nie znają oni ani ich przodkowie, i poślę w ślad za nimi miecz, aż dokonam zupełnej ich zagłady».
Lamentacja
16 To mówi Pan Zastępów: «Uwaga! Zawołajcie płaczki, aby przyszły, poślijcie po najroztropniejsze, by przybyły. 17 Niech się spieszą i niech zaśpiewają nad nami pieśń żałobną, a łzy wytrysną z naszych oczu i woda popłynie z naszych powiek». 18 Albowiem głos żałobny daje się słyszeć z Syjonu: «Jakże jesteśmy zrujnowani, zawstydzeni ponad miarę, ponieważ musimy kraj opuścić i porzucić nasze mieszkania». 19 Niewiasty! Słuchajcie słowa Pana, i niech wasze ucho przyjmie słowo ust Jego! Nauczcie wasze córki zawodzeń, a jedna drugą pieśni żałobnej: 20 «Śmierć* wtargnęła przez nasze okna, weszła do naszych pałaców, zgładziła dziecko z ulicy, a młodzieńców z placów. 21 Trupy ludzkie leżą jak nawóz na polu, jak snopy za żniwiarzem, których nikt nie zbiera». 22 To mówi Pan: «Mędrzec niech się nie szczyci swą mądrością, siłacz niech się nie chełpi swą siłą ani bogaty niech się nie przechwala swym bogactwem. 23 Raczej chcąc się chlubić, niech się szczyci tym, że jest roztropny i że Mnie poznaje, iż jestem Jahwe, który okazuje łaskawość, praworządność i sprawiedliwość na ziemi - w tym to mam upodobanie» - wyrocznia Pana.
Sąd nad narodami
24 «Oto dni nadejdą - wyrocznia Pana - kiedy nawiedzę wszystkich obrzezanych według ciała*; 25 Egipt, Judę i Edom, Ammonitów, Moab i wszystkich, którzy podcinają włosy* i mieszkają na pustyni. Albowiem wszystkie narody są nieobrzezane i cały dom Izraela jest nieobrzezanego serca».
Satyra na obce bóstwa i bałwochwalców
10 1 Słuchajcie słowa, które Pan mówi do was, domu Izraela! 2 To mówi Pan: «Nie przyswajajcie sobie postępowania narodów ani nie obawiajcie się znaków niebieskich*, mimo że obawiają się ich narody. 3 * Albowiem to, co wzbudza lęk u narodów, jest niczym, jako że jest drewnem wyrąbanym w lesie, obrobionym dłutem, rękami rzeźbiarza. 4 Zdobi się je srebrem i złotem, umocowuje się za pomocą gwoździ i młotka, by się nie chwiało. 5 [Posągi] te są jak strachy na ptaki wśród pola melonów, nie mówią, trzeba je nosić, bo nie chodzą. Nie bójcie się ich, gdyż nie mogą zaszkodzić, ani są zdolne czynić dobrze. 6 Nikogo nie można porównać do Ciebie, Panie! Jesteś wielki i wielkie jest przepotężne imię Twoje! 7 Kto nie lękałby się Ciebie, Królu narodów? Tobie to właśnie przysługuje. Bo spośród wszystkich mędrców narodów i spośród wszystkich ich królestw nikt nie może się równać z Tobą. 8 Wszyscy razem są głupi i bezrozumni; nauka pochodząca od bałwanów - to drewno. 9 Srebro kute w płytki, przywożone z Tarszisz, a złoto z Ufaz* - dzieło sprawnych rąk złotnika. Szaty ich są z purpury i szkarłatu - to wszystko jest dziełem zręcznych rzemieślników. 10 Pan natomiast jest prawdziwym Bogiem, jest Bogiem żywym i Królem wiecznym. Gdy się gniewa, drży ziemia, a narody nie mogą się ostać wobec Jego gniewu. 11 * Tak macie mówić do nich: "Bogowie, którzy nie uczynili nieba i ziemi, znikną z ziemi i spod tego nieba". 12 On uczynił ziemię swą mocą, umocnił świat swą mądrością, a swoim rozumem rozpostarł niebiosa. 13 Na dźwięk Jego głosu* huczą wody w niebie*, On sprawia, że się chmury podnoszą z krańców ziemi; On czyni błyskawice - zapowiedź deszczu - i wysyła wiatr ze swoich zbiorników. 14 Ograniczony pozostaje każdy człowiek bez wiedzy, wstydzić się musi każdy złotnik z powodu bożka. Utoczył bowiem podobizny, które są kłamstwem i nie ma w nich [życiodajnego] tchnienia. 15 Są one nicością, tworem śmiesznym, zginą, gdy nadejdzie czas obrachunku z nimi*. 16 Nie takim jest dziedzictwo Jakuba. On bowiem ukształtował wszechświat*. Izrael zaś jest szczepem Jego dziedzictwa. Imię Jego: Pan Zastępów».
Wygnanie
17 Pozbieraj z ziemi swój tobół, ty, która pozostajesz oblężona! 18 Albowiem to mówi Pan: «Oto daleko odrzucę tym razem mieszkańców kraju. Sprowadzę na nich ucisk, by Mnie odnaleźli». 19 Biada mi z powodu mego nieszczęścia! Klęska moja jest nieuleczalna! A ja myślałem: To jest jedynie <mój> ból i mogę go znieść. 20 Namiot mój uległ zniszczeniu, wszystkie moje sznury zostały zerwane. Synowie moi odeszli ode mnie, nie ma ich. Nikogo już nie ma, kto by naprawił namiot i kto by rozpiął moje płótna. 21 Tak, pasterze* okazali się nierozumni, nie szukali Pana, dlatego się im nie poszczęściło, a cała ich trzoda uległa rozproszeniu. 22 Słuchajcie nowiny: Oto nadchodzi! Wielka wrzawa z ziemi północnej*, aby zamienić miasta judzkie w pustynię, w siedlisko szakali.
Modlitwa prorocka
23 Wiem, Panie, że nie człowiek wyznacza swą drogę, i nie w jego mocy leży kierować swoimi krokami, gdy idzie*. 24 Ukarz mnie, Panie, lecz według słusznej miary, nie według swego gniewu, byś mnie zbyt nie umniejszył. 25 * Wylej gniew swój na narody, które Ciebie nie uznają, i na plemiona, które nie wzywają Twego imienia. Pochłonęły bowiem one Jakuba, zniszczyły go i spustoszyły jego pastwiska.
PAN WOBEC PRZENIEWIERCZEGO NARODU
Złamanie przymierza
11 1 Słowo, które Pan oznajmił Jeremiaszowi: 2 «Słuchajcie słów tego przymierza i mówcie do mężów Judy oraz do mieszkańców Jerozolimy. 3 Powiesz im: To mówi Pan, Bóg Izraela: Przeklęty człowiek, który nie słucha słów tego przymierza, 4 jakie dałem przodkom waszym, gdy wyprowadzałem ich z Egiptu, z pieca do topienia żelaza*, mówiąc: Słuchajcie głosu mojego i postępujcie według tego, co wam rozkazałem! Będziecie moim ludem, Ja zaś będę waszym Bogiem, 5 abym mógł wypełnić przysięgę złożoną przodkom waszym, że dam im ziemię opływającą w mleko i miód*, jak ją dzisiaj macie». A ja odpowiedziałem: «Niech się tak stanie, Panie!» 6 I rzekł Pan do mnie: «Ogłoś wszystkie te słowa w miastach judzkich i na ulicach Jerozolimy. Słuchajcie słów tego przymierza i wypełniajcie je! 7 Albowiem usilnie pouczałem waszych przodków od dnia, gdy wyprowadziłem ich z ziemi egipskiej aż do dnia dzisiejszego, bezustannie napominając: Słuchajcie głosu mojego! 8 Oni jednak nie usłuchali ani nie nakłonili swego ucha. Każdy postępował według zatwardziałości swego przewrotnego serca. Wypełniłem więc na nich wszystkie słowa tego przymierza, jakie nakazałem im zachować, a którego oni nie zachowali». 9 I rzekł Pan do mnie: «Powstał spisek między mężami Judy i mieszkańcami Jerozolimy. 10 Powrócili do grzechów swoich dawnych przodków, którzy wzbraniali się słuchać moich słów. Poszli i oni za obcymi bogami, by im służyć: Dom Izraela i dom Judy złamały moje przymierze, które zawarłem z ich przodkami».
Kara
11 Dlatego tak mówi Pan: «Oto sprowadzę na nich nieszczęście, którego nie będą mogli uniknąć; będą do Mnie wołali, ale ich nie wysłucham. 12 Mogą pójść miasta judzkie i mieszkańcy Jerozolimy, by wzywać bogów, którym palili kadzidło; wcale ich jednak nie wysłuchają w czasie ich nieszczęścia. 13 Bo ile masz miast, tyle też bogów, Judo! Ile ma ulic Jerozolima, tyle wznieśliście ołtarzy Hańbie*, ołtarzy kadzielnych dla Baala. 14 Ty zaś nie wstawiaj się za tym narodem i nie zanoś za niego błagalnych modłów, bo ich nie wysłucham, gdy będą do Mnie wołać w czasie nieszczęścia. 15 Czego chce oblubienica moja w mym domu? Wypełniłaś swój plan przewrotny. Czy modlitwy i mięso ofiarne mogą odwrócić od ciebie twoje nieszczęście, tak że się kiedyś uradujesz? 16 "Zielonym drzewem oliwnym, zdobnym pięknymi owocami"* nazwał cię Pan. Na głos wielkiego szumu rozpalił się nad nim płomień i spłonęły jego gałęzie. 17 Pan Zastępów, który cię zasadził, zawyrokował o twoim nieszczęściu na skutek przestępstwa domu Izraela i domu Judy; popełnili je na własną szkodę, drażniąc Mnie przez ofiarowanie kadzidła Baalowi».
Knowanie przeciw Jeremiaszowi
18 Pan mnie pouczył i dowiedziałem się; wtedy przejrzałem ich postępki. 19 Ja zaś jak potulny baranek, którego prowadzą na zabicie*, nie wiedziałem, że powzięli przeciw mnie zgubne plany: «Zniszczmy drzewo wraz z jego mocą*, zgładźmy go z ziemi żyjących, a jego imienia niech już nikt nie wspomina!» 20 Lecz Pan Zastępów jest sprawiedliwym sędzią, bada nerki i serce*. Chciałbym zobaczyć Twoją zemstę nad nimi, albowiem Tobie powierzam moją sprawę. 21 Dlatego to mówi Pan przeciw mężom z Anatot, którzy nastają na twoje życie, mówiąc: «Nie będziesz prorokował w imię Pana, byś nie zginął z naszej ręki. 22 <Dlatego to mówi Pan Zastępów:> Oto ich ukarzę. Młodzieńcy ich poniosą śmierć od miecza, synowie ich i córki umrą z głodu. 23 Nikt z nich nie pozostanie, bo sprowadzę klęskę na mężów z Anatot w roku ich nawiedzenia».
Sprawiedliwość a nagroda
12 1 Sprawiedliwość jest przy Tobie, Panie, jeśli zacznę prowadzić spór z Tobą. Chciałbym jednak mówić z Tobą o słuszności: Dlaczego życie przewrotnych upływa pomyślnie?* Dlaczego wszyscy przewrotni zażywają pokoju? 2 Ty ich sądzisz, zapuszczają więc korzenie, rozwijają się, przynoszą także owoce. Blisko jesteś ich ust, daleko jednak od ich sumienia*. 3 Ty zaś, Panie, znasz mnie, patrzysz na mnie, badasz serce moje, ono jest z Tobą. Oddziel ich jak owce na rzeź, przygotuj ich na dzień mordu!* 4 Dokądże będzie pogrążona w żałobie ziemia, a trawa na każdym polu wysuszona? Na skutek przewrotności jej mieszkańców wyginęły zwierzęta i ptaki. Myślą bowiem: Bóg nie widzi naszych dróg. 5 Bo jeżeli męczysz się, biegnąc z pieszymi, to jakże pójdziesz w zawody z jeźdźcami? A jeżeli tylko w spokojnym kraju czujesz się bezpiecznym, co będziesz robić w bujnej gęstwinie Jordanu?* 6 Również twoi bracia i twoja rodzina, nawet oni cię zdradzą, nawet oni pełnym głosem wołają za tobą*. Nie ufaj im, gdy będą mówić do ciebie piękne słowa.
Skarga Pana nad występnością narodu
7 «Opuściłem swój dom, pozostawiłem swoje dziedzictwo. To, co umiłowałem, oddałem w ręce swych nieprzyjaciół. 8 Moje dziedzictwo stało się dla Mnie jak lew w gęstwinie. Podniosło przeciw Mnie swój głos, dlatego muszę go nienawidzić. 9 Czy moje dziedzictwo jest pstrym ptakiem*, nad którym krążą dokoła ptaki drapieżne? Chodźcie, zgromadźcie wszystkie zwierzęta polne, przyprowadźcie, by je pożarły. 10 Liczni pasterze zniszczyli moją winnicę*, stratowali moją posiadłość. Obrócili moje ulubione pole w dzikie pustkowie. 11 Zamienili je na pełne żałoby odludzie - jest wobec Mnie ono pustynią. Spustoszony jest cały kraj i nie ma nikogo, kto by wziął sobie [to] do serca. 12 Na wszystkie pagórki pustyni dotarli łupieżcy, <albowiem miecz Pana pożera>*; od końca do końca kraju żaden z ludzi nie zażywa pokoju. 13 Posiali pszenicę, lecz zebrali ciernie: natrudzili się bezużytecznie. Wstydzić się muszą swych zbiorów z powodu gniewu Pana.
Izrael a narody sąsiednie
14 To mówi Pan przeciw wszystkim moim złym sąsiadom*, którzy naruszyli dziedzictwo, jakie dałem swemu narodowi, Izraelowi: Oto ich wyrwę z ich ziemi, lecz i dom judzki wyrwę spośród nich.


Przypisy

7,1 - (Jr 7,1-15) - Por. Jr 26,1-6, które opisuje to samo zdarzenie jako niebezpieczny epizod w prorockiej działalności Jeremiasza.
7,4 - Takie zdania skandowali lewici przy wejściu do świątyni, witając pielgrzymów. Chcieli w ten sposób podkreślić niezniszczalność świątyni i podnieść jej autorytet, po reformie Jozjasza już i tak wielki.
7,6 - Słowa dodane z Jr 22,3.
7,10 - Świątynia jest własnością Pana. W okresie upadku religijnego rozumiano obecność Bożą, jako absolutną gwarancję jej nietykalności i pomyślności dla modlących się, ale nie wyciągano stąd żadnych wniosków w postępowaniu moralnym.
7,12 - W Szilo mieściło się sanktuarium izraelskie (z Arką Przymierza) w okresie Sędziów; uległo ono zniszczeniu w czasie jednego z najazdów filistyńskich.
7,15 - Państwo północne, Izrael, podówczas już nie istniejące od przeszło 100 lat, nazywano w ten sposób od jednego z pokoleń (z którego pochodził też pierwszy jego król, Jeroboam I).
7,18 - Jedna z bogiń panteonu kananejskiego (Szapasz), utożsamiana niekiedy z popularną boginią płodności Asztarte; por. też Jr 44,17nn.
7,23 - Posłuszeństwo Bogu i Jego Prawu jest znacznie ważniejsze niż ofiary, które bez odpowiedniego usposobienia religijno-moralnego są bezwartościowe. Por. Oz 6,6.
7,29 - Na znak smutku i żałoby.
7,30 - Por. 2 Krl 16,10-16; 2 Krl 21,4-8, także Ez 8,5-12.
7,31 - Por. Iz 30,33 z przypisem i 2 Krl 23,10.
8,1 - Zbezczeszczenie grobów, uważane za największą hańbę (Pwt 28,26; Ez 32,4nn; Tb 2,3nn), stanowi przykładną karę za bałwochwalstwo. Wywleczone kości będą składały makabryczny hołd bóstwom natury, które Izraelici czcili za życia.
8,7 - Instynkt ptaków jest niezawodny w przeciwieństwie do postawy religijnej narodu Bożego.
8,8 - Chodzi o tendencyjny wykład Prawa przez oficjalnych jego komentatorów.
8,10 - Fałszywego.
8,11 - Por. Jr 4,10; Jr 6,14.
8,13 - Por. Jr 5,10.
8,14 - Aluzja do ordaliów, tj. postępowania karnego w wypadku podejrzenia o cudzołóstwo (por. Lb 5,17-24). Tutaj Bóg wystawia swój niewierny naród na próbę - por. także Jr 9,14; Jr 23,15; Lm 3,15.19.
8,17 - Por. Ps 58[57],5n; Koh 10,11; Syr 12,13; Jk 3,7.
9,6 - Por. Jr 6,28nn. Pan poddaje swój naród ciężkim próbom, chcąc go oczyścić.
9,7 - Por. 2 Krl 9,18.
9,13 - Zbiorowe określenie bóstw pogańskich.
9,14 - Por. Jr 23,15 oraz przypis do Jr 8,14.
9,20 - Śmierć przedstawiona jest jako niepowstrzymana siła, mająca dostęp wszędzie; jak złoczyńca wdziera się niepostrzeżenie przez okno, zabierając nawet dzieci i młodzież (Jr 6,11).
9,24 - Tj. posiadającym zewnętrzny znak obrzezania.
9,25 - Podcinanie włosów (Jr 25,23; Jr 49,28.32) posiadało jakąś symbolikę religijną i było surowo zakazane Izraelitom: Kpł 19,27.
10,2 - Dociekania astralne, pochodzenia mezopotamskiego, nasuwały niebezpieczeństwo skażenia religijnego.
10,3 - (Jr 10,3-16) - Polemika z kultem bałwochwalczym o charakterze pamfletu, podobna do Ba 6,1 (List Jeremiasza), Dn 14,1-22. Fragment ten jest pochodzenia znacznie późniejszego.
10,9 - Położenie Ufaz nie jest znane.
10,11 - Wiersz zachowany tylko w jęz. aram., być może pochodzenia liturgicznego.
10,13 - "Głos Pana" - por. Ps 29; "wody w niebie" - kosmografia starosemicka odróżniała "wody górne", źródło opadów atmosferycznych, od zbiorowiska "wód dolnych" - por. Rdz 1,7. Podobnie wiatr umieszczano w zbiornikach - por. Hi 37,9; Hi 38,24; Hi 51,52.
10,15 - O sądzie nad bóstwami obcymi por. Wj 12,12; Lb 33,4; So 2,11.
10,16 - Dosł.: "to wszystko".
10,21 - Przywódcy narodu duchowni i świeccy.
10,22 - Por. Jr 4,13; Jr 5,15nn; Jr 6,22n.
10,23 - Por. Ps 37[36],23n; Prz 20,24.
10,25 - Późniejszy dodatek, być może z Ps 79[78],6n.
11,4 - Por. Jr 9,6 oraz Pwt 4,20.
11,5 - Określenie przysłowiowe, częste w ST, np. Wj 3,8; Wj 13,5; Kpł 20,24; Lb 13,27; Pwt 6,3; Pwt 11,9; Pwt 26,9-15.
11,13 - Synonim Baala. Imion bóstw pogańskich raczej unikano, zastępując je wyrazem boszet, tj. hańba.
11,16 - Por. Oz 14,7.
11,19 - Pierwsze porównanie tego rodzaju w Biblii. Por. wpływ tego obrazu w Iz 53,7 i w NT: J 1,29; 1 P 1,19; Ap 5,6nn. "Mocą" - tekst prawdopodobnie skażony, różnie poprawiany.
11,20 - Wg ST siedlisko i organ myśli oraz dążeń człowieka, synonim sumienia.
12,1 - Por. Hi 21,7nn; Ps 37[36]; Ps 73[72],3nn.
12,2 - Dosł.: "od ich nerek" - por. Jr 11,20.
12,3 - Złorzeczenia, jakie występują niekiedy w ST, są pełne iście wschodnich porównań, tchnących kontrastami życia starożytnych Semitów; dla ludzi żyjących pod znakiem ofiarnej miłości NT wydają się one wprost paradoksalne, a zwłaszcza bliskie sąsiedztwo ofiarnej miłości i żądania zemsty. Prorok będący rzecznikiem Boga nie przestaje być tym samym wiernym przedstawicielem swego czasu, a jego żądanie wyrównania rachunku sprawiedliwości nie zawsze są wolne od osobistego zaangażowania. Nie jest to jednak zaangażowanie egoistyczne, szukające swego, lecz przeświadczenie człowieka wpatrzonego w Prawo Boże i nie znającego poza nim ideału. Często Prorok widzi też w działalności swych nieprzyjaciół niebezpieczeństwo dla zleconej sobie posługi słowa Bożego.
12,5 - Nawiązując do popularnych powiedzeń, Bóg domaga się od Proroka jeszcze większej gotowości do pełnienia dalszych poleceń. Gęste tropikalne zarośla nad brzegiem Jordanu pełne były dzikich zwierząt i dlatego uważano je za bardzo niebezpieczne.
12,6 - Rodzina i krewni Jeremiasza byli zapewne przeciwni jego działalności, przeciwstawiającej się czynnikom oficjalnym, królom i kapłanom oraz powszechnej opinii.
12,9 - Tłum. przypuszczalne.
12,10 - Por. Jr 5,10.
12,12 - Słowa wtrącone z innego kontekstu.
12,14 - Tradycyjnym wrogom Izraela (Moab, Ammon, Edom itd.); por. Jr 25,19nn.

Zobacz rozdział

Możesz więcej!

Notatki do fragmentów
Historia ostatnio wyszukanych

Załóż konto

Księga Jeremiasza

Jr

Zobacz wstęp i często szukane fragmenty

Dowiedz się więcej!

Masz pomysł?

Napisz do nas i pomóż nam rozwijać wyszukiwarkę

Kontakt

Odkrywaj Słowo Boże

Zobacz co inni wyszukiwali

Zainspiruj się

Polecamy

Bo Bóg jest wszędzie

Bo Bóg jest wszędzie