3 17 Pozbawiłeś mą duszę spokoju, zapomniałem o szczęściu. [...]
3 29 Niech usta pogrąży w prochu! A może jest jeszcze nadzieja?*
1 4 Drogi Syjonu w żałobie, nikt nie spieszy na jego święta*; wszystkie jego bramy bezludne, kapłani wzdychają, dziewice znękane, on sam pogrążony w goryczy.