Droga
Mdr 5,7
Nasyciliśmy się na drogach bezprawia i zguby, błądziliśmy po bezdrożnych pustyniach, a drogi Pańskiej nie poznaliśmy.
Mdr 2,15
bo życie jego niepodobne do innych i drogi jego odmienne.
Mdr 6,23
Nie pójdę też drogą zżerającej zazdrości, bo ona z Mądrością nie ma nic wspólnego:
Mdr 14,3
ale steruje nim Opatrzność Twa, Ojcze! Bo i na morzu wytyczyłeś drogę , wśród bałwanów ścieżkę bezpieczną,
Mdr 18,3
Dałeś przed nimi słup ognisty jako przewodnika na nieznanej drodze , jako nieszkodliwe słońce w zaszczytnej tułaczce.
Mdr 5,6
To myśmy zboczyli z drogi prawdziwej, nie oświeciło nas światło sprawiedliwości i słońce dla nas nie wzeszło.
Mdr 13,18
do martwego modli się o życie. Najbardziej bezradnego błaga o pomoc, a o drogę szczęśliwą - niezdolnego posłużyć się nogą.
Mdr 16,10
Synów zaś Twoich nie zmogły nawet zęby jadowitych wężów, litość bowiem Twoja zabiegła im drogę i ich uzdrowiła.
Mdr 18,23
Gdy umarli już padali gromadnie na siebie, stanął pośrodku i położył kres zapalczywości i przeciął jej drogę do żywych.
Mdr 19,17
Poraziła ich też ślepota*, jak tamtych u drzwi sprawiedliwego*, kiedy nieprzenikniona ciemność ich otoczyła i każdy szukał drogi do drzwi swoich.
Mdr 2,16
Uznał nas za coś fałszywego i stroni od dróg naszych jak od nieczystości. Kres sprawiedliwych ogłasza za szczęśliwy i chełpi się Bogiem jako ojcem.
Mdr 6,16
sama bowiem obchodzi i szuka tych, co są jej godni, objawia się im łaskawie na drogach i wychodzi naprzeciw wszystkim ich zamysłom.
Mdr 7,9
Nie porównałem z nią drogich kamieni, bo wszystko złoto wobec niej jest garścią piasku, a srebro przy niej ma wartość błota.
Mdr 10,17
Oddała świętym zapłatę ich trudów, powiodła ich drogą cudowną i stała się im za dnia osłoną, a światłem gwiazd wśród nocy*.
Mdr 12,24
Bo też zabłąkali się zbyt daleko na drogach błędu, biorąc za bogów najlichsze z najpodlejszych zwierząt, zwiedzeni na wzór nierozsądnych dzieci.
Mdr 19,7
Obłok ocieniający obóz i suchy ląd ujrzano, jak się wynurzał z wody poprzednio stojącej: drogą otwartą - Morze Czerwone i pole zielone - z burzliwej głębiny.
Mdr 10,8
Gdy bowiem zboczyli z drogi Mądrości, nie tylko tę szkodę ponieśli, że nie poznali, co dobre, ale jeszcze zostawili żywym pamiątkę swej głupoty, by nawet nie mogło pozostać w ukryciu to, w czym pobłądzili.
Mdr 10,10
Ona Sprawiedliwego*, co zbiegł przed gniewem brata, po drogach prostych powiodła; ukazała mu Boże królestwo i dała znajomość rzeczy świętych*. W mozołach mu poszczęściła i pomnożyła owoc jego trudów.