DZIAŁALNOŚĆ JEZUSA W JUDEI I W JEROZOLIMIE
OSTATNIA PODRÓŻ DO JEROZOLIMY
Trzecia zapowiedź męki i zmartwychwstania*
20 17 Mając udać się do Jerozolimy, Jezus wziął osobno Dwunastu i w drodze rzekł do nich:
18 «Oto idziemy do Jerozolimy: tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć
19 i wydadzą Go poganom na wyszydzenie, ubiczowanie i ukrzyżowanie; a trzeciego dnia zmartwychwstanie».
20 Wtedy podeszła do Niego matka synów Zebedeusza ze swoimi synami i oddając Mu pokłon, o coś Go prosiła.
21 On ją zapytał: «Czego pragniesz?» Rzekła Mu: «Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie».
22 Odpowiadając Jezus rzekł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich*, który Ja mam pić?» Odpowiedzieli Mu: «Możemy».
23 On rzekł do nich: «Kielich mój pić będziecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej i lewej, ale [dostanie się ono] tym, dla których mój Ojciec je przygotował».
Przełożeństwo jest służbą*
24 Gdy dziesięciu [pozostałych] to usłyszało, oburzyli się na tych dwóch braci.
25 A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę.
26 Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą.
27 A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym,
28 na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu».
29 Gdy wychodzili z Jerycha, towarzyszył Mu wielki tłum ludu.
30 A oto dwaj niewidomi, którzy siedzieli przy drodze, słysząc, że Jezus przechodzi, zaczęli wołać: «Panie, ulituj się nad nami, Synu Dawida!».
31 Tłum nastawał na nich, żeby umilkli; lecz oni jeszcze głośniej wołali: «Panie, ulituj się nad nami, Synu Dawida!».
32 Jezus przystanął, kazał ich przywołać i zapytał: «Cóż chcecie, żebym wam uczynił?»
33 Odpowiedzieli Mu: «Panie, żeby się oczy nasze otworzyły».
34 Jezus więc zdjęty litością dotknął ich oczu, a natychmiast przejrzeli i poszli za Nim.