7 3 I dałem im rozkaz: «Nie otworzy się bram jerozolimskich, aż słońce będzie dopiekać; i dopóki ludzie są jeszcze na nogach*, zamknie się wrota i zatarasuje oraz postawi się obywateli jerozolimskich jako stróżów: jednych na wyznaczonym posterunku, drugich przed własnym domem».
3 34 i rzekł w obecności braci swoich i wojska samarytańskiego: «Co ci niedołężni Żydzi wyrabiają! Czy to im ujdzie płazem? Czy skoro złożą ofiarę, to już dzieło skończone? Czy ze zwałów gruzu wskrzeszą kamienie - wszak one są spalone!»
8 13 Następnego dnia naczelnicy rodów całego ludu, kapłani i lewici zebrali się u pisarza Ezdrasza, aby zgłębić słowa Prawa. [...]