5 2 Jedni mówili: «Synów naszych i córki nasze oddajemy w zastaw* celem nabycia zboża, by jeść i żyć». [...]
2 10 Skoro Choronita Sanballat* i ammonicki sługa Tobiasz* to usłyszeli, bardzo im się to nie podobało, że przyszedł ktoś, kto się zatroszczył o Izraelitów.
8 6 I Ezdrasz błogosławił Pana, wielkiego Boga, a cały lud z podniesieniem rąk swoich odpowiedział: «Amen! Amen!» Potem oddali pokłon i padli przed Panem na kolana, twarzą ku ziemi.