7 10 Usta twoje jak wino wyborne, które spływa mi po podniebieniu, zwilżając wargi i zęby*.
2 13 Drzewo figowe wydało zawiązki owoców i winne krzewy kwitnące już pachną. Powstań, przyjaciółko ma, piękna ma, i pójdź! [...]
2 5 Posilcie mnie plackami z rodzynek, wzmocnijcie mnie jabłkami, bo chora jestem z miłości.