2 8 Cicho! Ukochany mój! Oto on! Oto nadchodzi! Biegnie przez góry, skacze po pagórkach. [...]
6 4 Piękna jesteś, przyjaciółko moja, jak Tirsa*, wdzięczna jak Jeruzalem, groźna* jak zbrojne zastępy.
5 5 Wstałam, aby otworzyć miłemu memu, a z rąk mych kapała mirra, z palców mych mirra drogocenna* - na uchwyt zasuwy*.