Pnp 6,11-8,4

PIEŚŃ PIĄTA*
OBLUBIENICA:
6 11 Zeszłam do ogrodu orzechów, by spojrzeć na świeżą zieleń doliny, by zobaczyć, czy rozkwita krzew winny, czy w kwieciu są już granaty. 12 Niespodziewanie znalazłam się* [wśród] wozów książęcego orszaku.
CHÓR I:
7 1 Obróć się*, obróć, Szulamitko*, obróć się, obróć się, niech się twym widokiem nacieszymy!
CHÓR II:
Cóż się wam podoba* w Szulamitce, w tańcu obozów?*
OBYDWA CHÓRY:
2 Jak piękne są twe stopy w sandałach, księżniczko! Linia twych bioder jak kolia*, dzieło rąk mistrza. 3 Łono* twe, czasza okrągła: niechaj nie zbraknie w niej wina korzennego! Brzuch twój jak stos pszenicznego ziarna okolony wiankiem lilii. 4 Piersi twe jak dwoje koźląt, bliźniąt gazeli. 5 Szyja twa jak wieża ze słoniowej kości. ( . . . . . . . . . . . ) Oczy twe jak sadzawki w Cheszbonie*, u bramy Bat-Rabbim*. Nos twój jak baszta Libanu, spoglądająca ku Damaszkowi. 6 Głowa twa [wznosi się] nad tobą jak Karmel, włosy głowy twej jak królewska purpura, splecione w warkocze*.
OBLUBIENIEC:
7 O jak piękna jesteś, jakże wdzięczna, umiłowana, pełna rozkoszy! 8 Postać twoja wysmukła jak palma, a piersi twe jak grona winne. 9 Rzekłem: wespnę się na palmę, pochwycę gałązki jej owocem brzemienne. Tak! Piersi twe niech mi będą jako grona winne, a tchnienie twe jak zapach jabłek. 10 Usta twoje jak wino wyborne, które spływa mi po podniebieniu, zwilżając wargi i zęby*.
OBLUBIENICA:
11 Jam miłego mego i ku mnie zwraca się jego pożądanie. 12 Pójdź, mój miły, powędrujemy w pola, nocujmy po wioskach! 13 O świcie pospieszmy do winnic, zobaczyć, czy kwitnie winorośl, czy pączki otwarły się, czy w kwieciu są już granaty: tam ci dam miłość moją. 14 Mandragory* sieją woń, nad drzwiami naszymi wszelki owoc wyborny, świeży i zeszłoroczny dla ciebie, miły mój, chowałam.
8 1 O gdybyś był moim bratem, który ssał pierś mojej matki, spotkawszy na ulicy, ucałowałabym cię, i nikt by mną nie mógł pogardzić. 2 Powiodłabym cię i wprowadziła w dom matki mej, która mię wychowała*; napoiłabym cię winem korzennym, moszczem z granatów. 3 Lewa jego ręka pod głową moją, a prawica jego obejmuje mnie.
OBLUBIENIEC:
4 Zaklinam was, córki jerozolimskie, ( . . . . . . . . . . . )* na cóż budzić ze snu, na cóż rozbudzać umiłowaną, póki nie zechce sama?


Przypisy

6,11 - PIEŚŃ PIĄTA (Pnp 6,11-8,4) - interpretacja alegoryczna - Izrael: Radość z powrotu do Palestyny (por. Jr 31, a specjalnie Jr 31,4.13). Opis Oblubienicy w porządku odwrotnym do Pnp 4,1-7, od stóp ku górze. Niektórzy widzą tu przymglony opis Palestyny oglądanej od południa ku północy. Zarysowują się tu dobra mesjańskie: urodzaj, płodność (Pnp 7,3n), moc przeciw wrogom (Pnp 7,5), wreszcie powrót miłości Jahwe (Pnp 7,9nn) lub może miłość Mesjasza. Kościół: Wszystkie te dobra w sensie duchowym stosują się do Kościoła. Pnp 8,1 to tęsknota za Wcieleniem, które czyni Boga jednocześnie Oblubieńcem i bratem.
6,12 - "Znalazłam się" - dosł.: "dusza moja postawiła mnie". Wiersz najtrudniejszy w Pnp, sens niepewny, dotychczasowe próby oddania go nie są w pełni zadowalające.
7,1 - "Obróć się (cztery razy), inni: "wróć" lub "zatrzymaj się". "Szulamitko" - może forma żeńska od imienia Salomona? Inni widzą tu aluzję do Szunemitki (1 Krl 1,3). "Cóż się wam podoba...?", dosł. "Na cóż z przyjemnością patrzeć chcecie? "W tańcu obozów", inni: "jak w tańcu na dwa chóry"; inni: "jak taniec Machanaim" (por. Rdz 32,3). Dziś jeszcze w niektórych okolicach Syrii i Palestyny, w czasie uroczystości weselnych, oblubienica wykonuje taniec, zwany "tańcem miecza". Jest to jakby próba ogniowa Oblubienicy. Gdy ona tańczy, chór dziewcząt śpiewa pochwałę jej piękności (por. Pnp 7,2-6). Inni sadzą, że nie ma tu mowy o tańcu Oblubienicy: ona stoi albo przechodzi między dwoma chórami tańczących dziewcząt.
7,2 - Porównanie nieprzejrzyste, tłum. niepewne.
7,3 - "Łono" dosł.: "pępek". Synekdoche: "brzuch". W interpretacji geograficznej brzuch oznacza Wyżynę Judzką, pępek - Jerozolimę, piersi - bliźniacze góry Garizim i Ebal.
7,5 - Por. Pnp 4,4. Tekst uszkodzony, Brakujący stych 5b można by uzupełnić stychem 4,4b. "Cheszbon" - dawna stolica Amorytów w Zajordaniu (por. Lb 21,25). "Bat-Rabbim" - nazwa nieznana; niektórzy tłum.: "córka mnóstwa", czyli miasto bardzo ludne (por. Wlg).
7,6 - Wiersz prawdopodobnie skażony. Inni: "warkocze twe jak purpura, król zaplątał się w twe loki".
7,10 - Sens niepewny.
7,14 - Mandragora - symbol miłości i płodności. Kobiety jadły te owoce, aby pociągnąć ku sobie uczucie swych mężów (por. Rdz 30,14nn).
8,2 - Inni. Wlg: "tam mnie będziesz uczył".
8,4 - Por. Pnp 2,7; Pnp 3,5. Prawdopodobnie brak stychu 4b, odpowiadającego 2,7b.

Zobacz rozdział

Możesz więcej!

Notatki do fragmentów
Historia ostatnio wyszukanych

Załóż konto

Pieśń nad pieśniami

Pnp

Zobacz wstęp i często szukane fragmenty

Dowiedz się więcej!

Masz pomysł?

Napisz do nas i pomóż nam rozwijać wyszukiwarkę

Kontakt

Odkrywaj Słowo Boże

Zobacz co inni wyszukiwali

Zainspiruj się

Polecamy

Portal ludzi otwartych

Portal ludzi otwartych