Prz 19,1.17.22-28,11

SZCZEGÓŁOWE ZASADY POSTĘPOWANIA
PIERWSZY ZBIÓR NAUK MĄDROŚCI
Biesiada Mądrości
Biesiada Głupoty
19 1 Więcej wart biedak, co żyje uczciwie, niż głupiec o ustach kłamliwych. 17 Pożycza [samemu] Panu - kto dla biednych życzliwy, za dobrodziejstwo On mu nagrodzi. 22 Bezczynność człowieka jest jego wyrzutem, od nierzetelnego lepszy jest ubogi*. 23 Bojaźń Pańska prowadzi do życia: klęska nawiedzi tego, kto lubi spać długo*. 24 Leniwy wyciągnie rękę do misy*, ale do ust jej nie doprowadzi. 25 Zbij szydercę - a prosty zmądrzeje, upomnij mądrego - a nabędzie karności. 26 Kto ojca znieważa, a matkę wypędza, jest synem bezecnym, zhańbionym. 27 Zaprzestań, synu słuchać pouczeń, a zbłądzisz bez słów rozsądku. 28 Świadek bezecny drwi sobie z prawości, usta występne grzech pożerają. 29 Dla szyderców gotowe są baty, a chłosta na plecy głupiego.
20 1 Szydercą jest wino, swarliwą - sycera, każdy, kto tutaj błądzi, niemądry. 2 Jak ryk lwa - tak zapalczywość króla, kto go rozgniewa, życie naraża. 3 Zaprzestać sporu - zaszczytem dla męża, bo każdy, kto głupi, wybucha. 4 Nie pracuje leniwy w jesieni, więc w żniwa darmo szuka plonu. 5 Głęboką wodą plan w sercu człowieka, czerpie z niej człowiek przemyślny. 6 Dobrocią swą chełpi się wielu, lecz męża pewnego któż znajdzie? 7 Sprawiedliwy w prawości swej żyje, szczęśliwe po nim są dzieci. 8 Gdy król zasiada na tronie sędziowskim - wszelkie zło rozprasza spojrzeniem*. 9 Kto powie: «Ustrzegłem czystości serca, wolny jestem od grzechu»?* 10 Dwojakie ciężarki i miara podwójna - obydwu Pan nie znosi. 11 Już chłopca można poznać po zachowaniu, czy prawe i czyste będą jego czyny. 12 I ucho, co słyszy, i oko, co widzi, oba są dziełem Pana. 13 Nie kochaj spania, byś nie zubożał, miej oczy otwarte - nasycisz się chlebem. 14 «Marne, marne», krzyczy nabywca, lecz po odejściu [z nabytku] się chwali. 15 Jest złoto i obfitość pereł, lecz wargi rozumne - to rzecz drogocenna. 16 Zabierz mu suknię, bo ręczy za obcych, za nieznajomego - weź zastaw! 17 Chleb oszustwa miły jest człowiekowi, lecz potem usta napełni kamieniem. 18 Na radzie ustalisz plany, wojnę prowadź roztropnie. 19 Obmówca wyjawia sekrety, zatem nie obcuj z gadułą! 20 Temu, kto ojcu i matce złorzeczy, w noc ciemną lampa zagaśnie. 21 Dziedzictwo w początku pospiesznie zgarnięte na końcu jest bez błogosławieństwa. 22 Nie mów: «Za zło się odpłacę». Zdaj się na Pana: On cię wybawi. 23 Wstrętne dla Pana dwojakie ciężarki, i waga fałszywa - niedobra*. 24 Pan kieruje krokami człowieka, jakżeby człowiek pojął własną drogę? 25 Pułapką ludzi - pochopne: «Dar [Bogu]», a namyślają się dopiero po ślubach. 26 Król mądry rozpędza zbrodniarzy i koło* na nich sporządza. 27 Lampą Pańską jest duch człowieka: on głębię wnętrza przenika. 28 Łaskawość i stałość są strażą króla, tron oparty jest na łaskawości. 29 Rozmach jest chlubą młodzieży, ozdobą starców - siwizna. 30 Pręgi, rany leczą zło, a razy - głębie wnętrzności.
21 1 Serce króla w ręku Pana jak płynąca woda, On zwraca je, dokąd [sam] chce. 2 Każdego droga zdaje mu się prawa, lecz Pan osądza* serca. 3 Postępowanie uczciwe i prawe milsze Panu niż krwawa ofiara*. 4 Dumne oczy i serce nadęte, [ta] pochodnia występnych jest grzechem*. 5 Zamiary pracowitego [przynoszą] zysk, a wszystkich śpieszących się - biedę. 6 Gromadzenie skarbów językiem kłamliwym, to wiatr ścigany - szukanie śmierci. 7 Przemoc występnych porwie ich samych, bo nie chcą strzec prawości. 8 Kręta droga zbrodniarza, niewinny działa z prawością. 9 Lepsze mieszkanie w kącie dachu* niż żona swarliwa i dom obszerny*. 10 Dusza grzesznika pożąda zła, w jego oczach bliźni nie znajduje łaski. 11 Gdy karzą szydercę, mądrzeje prostaczek, gdy uczą mądrego, on wiedzę zdobywa. 12 Sprawiedliwy [Bóg] myśli o domu zbrodniarza, w nieszczęście wtrąca nieprawych*. 13 Kto uszy zatyka na krzyk ubogiego, sam będzie wołał bez skutku. 14 Dar potajemny uśmierza gniew, a złość największą - podarek w zanadrzu. 15 Cieszy się prawy z czynów uczciwych, są one postrachem dla ludzi nieprawych. 16 Kto zbacza z drogi rozwagi, odpocznie w towarzystwie cieni*. 17 Popada w nędzę, kto lubi hulanki, nie wzbogaci się, kto lubi oliwę i wino*. 18 Okupem prawego - odstępca, niewierny - zamiast prawego*. 19 Lepiej mieszkać w pustyni niż z żoną kłótliwą, mrukliwą. 20 Cenny skarb i oliwa w domu mądrego, a głupiec je marnotrawi. 21 Kto szuka prawości, dobroci, ten znajdzie życie, <powodzenie> i chwałę. 22 Mądry się wdarł do miasta siłaczy i zniszczył moc, której ufali. 23 Strzegąc swych ust i języka, chroni się życie przed uciskami. 24 Pyszałek, samochwał: nazywany szydercą działa z nadmiaru swej pychy. 25 Pragnienie uśmierca leniucha, bo jego rękom nie chce się pracować. 26 On tylko pożąda dzień cały, a prawy udziela - nie szczędzi. 27 Obrzydła ofiara występnych, tym bardziej złożona w złej myśli. 28 Zginie świadek fałszywy, kto [umie] słuchać, może ciągle mówić. 29 Niewierny ma upór na twarzy, a prawy umacnia swe drogi. 30 Nie ma mądrości ani rozumu, ni rady* przeciwko Panu. 31 Na dzień bitwy osiodła się konia, ale zwycięstwo zależy od Pana.
22 1 Lepszy szacunek niż wielkie bogactwo, lepsze uznanie niż srebro i złoto. 2 Spotykają się* bogacz i nędzarz - Pan obydwu jest Stwórcą. 3 Rozważny zło widzi i odwraca się, nierozważni tam idą - i szkodę ponoszą. 4 Owocem pokory jest bojaźń Pańska, bogactwo, szacunek i życie. 5 Ciernie, sidła na drodze złoczyńcy, kto życia strzeże, ten od nich jest z dala. 6 Wdrażaj chłopca w prawidła jego drogi, a nie zejdzie z niej i w starości. 7 Ubogimi kieruje bogaty, sługą wierzyciela jest dłużnik. 8 Kto sieje zło, zbiera nieszczęście, kij jego gniewu przepadnie. 9 Błogosławiony, czyj wzrok miłosierny, bo chlebem dzieli się z biednym*. 10 Przepędź szydercę, a kłótnia ustąpi, ucichnie zatarg i potwarz. 11 Kto* kocha czystych sercem, kto ma wdzięk na wargach - przyjacielem króla. 12 Oczy Pana strzegą rozsądku, a niweczą mowy wiarołomcy. 13 Leniwy mówi: «Lew jest na drodze: zginę na środku ulicy». 14 Usta żon cudzych są dołem głębokim: na kogo Pan się gniewa, ten tam wpadnie. 15 W sercu chłopięcym głupota się mieści, rózga karności wypędzi ją stamtąd. 16 Uciskać biedaka - to jego bogacić, bogacza wspierać - to wtrącać go w biedę*.
SZCZEGÓLNE POUCZENIA MĘDRCÓW*
Wstęp
17 Słowa Mędrców. Nadstaw ucha i słuchaj słów mędrców, nakłoń swe serce ku mojej nauce, 18 bo dobrze, gdy w sercu je chowasz, gdy stale je widać na twoich wargach. 19 Byś ufność swą w Panu pokładał, chcę wskazać ci dzisiaj twoją drogę. 20 Czy już nie pisałem tobie trzy* razy [słów pełnych] rad i wskazań, 21 by cię nauczyć prawości i prawdy, byś wiernie zdał sprawę temu, kto cię posłał?
Różne przestrogi
22 Nie okradaj nędzarza, ponieważ jest nędzarzem, nie uciskaj w bramie biednego, 23 bo Pan rzecznikiem ich sprawy, wydrze On życie tym, co ich krzywdzą. 24 Nie wiąż się z człowiekiem gniewliwym, nie obcuj z człowiekiem porywczym, 25 byś do dróg jego nie przywykł i nie zgotował pułapki na swe życie. 26 Nie bądź z tych, co dają porękę, co ręczą za [cudze] długi. 27 Jeżeli nie masz czym zapłacić, po co mają łóżko zabrać spod ciebie? 28 Nie przesuwaj starej miedzy, ustalonej przez twoich przodków*. 29 Widzisz biegłego w swoim zawodzie? Będzie on stał przed obliczem królów*, a nie przed ludźmi prostymi.
23 1 Gdy z możnym do stołu usiądziesz, pilnie uważaj, co masz przed sobą; 2 nóż sobie przyłóż do gardła, jeśli masz gardło żarłoczne. 3 Nie pożądaj jego przysmaków, bo to pokarm zwodniczy. 4 O bogactwo się nie ubiegaj i odstąp od twojej chytrości! 5 Gdy utkwisz w nim wzrok - już go nie ma, bo skrzydła sobie przyprawi - jak orzeł, co odlatuje ku niebu. 6 Z nieżyczliwym człowiekiem nie ucztuj, nie pożądaj jego przysmaków; 7 jak ktoś, kto dogadza apetytowi, tak samo i on [postępuje]. «Jedz i pij!» - mówi do ciebie, a w sercu ci nie jest przychylny. 8 Zwrócisz spożyty kawałek, słów miłych użyjesz na próżno. 9 Nie mów do uszu głupiego, bo wzgardzi mądrością twej mowy. 10 Nie przesuwaj prastarej miedzy, na pole sierot nie wstępuj, 11 bo mocny jest ich Obrońca*, przeciw tobie ich sprawę obróci. 12 Do pouczeń serce swe nakłoń, do mądrych słów - swoje uszy! 13 Karcenia chłopcu nie żałuj, gdy rózgą uderzysz - nie umrze. 14 Ty go uderzysz rózgą, a od Szeolu zachowasz mu duszę. 15 Synu, gdy mądre twe serce, i własne me serce się cieszy; 16 moje wnętrze* także się weseli, gdy usta twe mówią, co słuszne. 17 Niech twoje serce nie zazdrości grzesznikom, lecz zabiega tylko o bojaźń Pańską: 18 gdyż przyszłe życie istnieje*, nie zawiedzie cię twoja nadzieja. 19 Słuchaj, mój synu - bądź dobry, prostą drogą prowadź twe serce, 20 nie bądź z tych, co winu hołdują lub mięsem się lubią obżerać; 21 bo pijak i żarłok jest w nędzy, ospałość chodzi w łachmanach. 22 Słuchaj ojca, który cię zrodził, i nie gardź twą matką, staruszką! 23 Nie sprzedawaj - nabywaj prawdę, mądrość, karność, rozwagę! 24 Raduje się ojciec prawego, kto zrodził mądrego, się cieszy; 25 niech się weselą twój ojciec i matka, twa rodzicielka niech będzie szczęśliwa. 26 Synu, daj mi swe serce, dróg moich niech strzegą twe oczy, 27 bo dołem głębokim jest nierządnica, a ciasną studnią jest obca niewiasta, 28 czatuje jakby rozbójnik, pomnaża niewiernych w narodzie. 29 * U kogo «Ach!», u kogo «Biada!», u kogo swary, u kogo żale, u kogo rany bez powodu, u kogo oczy są mętne? 30 U przesiadujących przy winie, u chodzących próbować amfory*. 31 Nie patrz na wino, jak się czerwieni, jak pięknie błyszczy w kielichu, jak łatwo płynie [przez gardło]: 32 bo w końcu kąsa jak żmija, swój jad niby wąż wypuszcza; 33 twoje oczy dostrzegą rzeczy dziwne, a serce twe brednie wypowie. 34 Zdajesz się spać na dnie morza lub spoczywać na szczycie masztu*. 35 «Obili mnie, nic nie poczułem, chłostali, nic nie wiedziałem. Kiedyż się zbudzę? Jeszcze nadal go pragnę...»
Nowe przepisy
24 1 Nie zazdrość ludziom nieprawym, nie pragnij ich towarzystwa: 2 bo serce ich przemoc obmyśla, ich wargi mówią złośliwie. 3 Dom się buduje mądrością, a roztropnością - umacnia; 4 rozsądek napełnia spichlerze wszelkimi dobrami drogimi, miłymi. 5 Mąż rozumny jest lepszy niż krzepki, a światły muskularnego przewyższa*; 6 bo roztropnie poprowadzisz wojnę; tam zwycięstwo, gdzie wielki doradca*. 7 Za wzniosła dla głupca jest mądrość, w bramie on ust nie otworzy. 8 Kto zło dokładnie obmyśla, tego zwą wichrzycielem. 9 Grzech jest planem głupiego, szyderca jest wstrętny dla ludzi. 10 Gdyś słaby w dniu nieszczęścia, to bardzo mierna twoja siła. 11 Ratuj wleczonych na śmierć, wstrzymaj rózgi, by nie zabijały*. 12 Czy powiesz: «Nie wiedziałem tego?» Kto bada serca, ma nie rozumieć? Wie Ten, który dusz dogląda, i według czynów odda każdemu. 13 Synu, jedz miód, bo jest dobry, bo plaster miodu jest słodki dla podniebienia. 14 Podobnie - wiedz - mądrość dla twej duszy, posiądziesz ją - przyszłe życie masz pewne, nie zawiedzie cię twoja nadzieja. 15 Nie czatuj, grzeszniku, przed domem prawego, nie burz miejsca jego spoczynku, 16 bo prawy siedmiokroć upadnie i wstanie, a występni w nieszczęściu upadną*. 17 Nie ciesz się z upadku wroga, nie raduj się w duszy z jego potknięcia, 18 by Pan widząc to, nie miał ci za złe i gniewu nie odwrócił* od niego. 19 Nie oburzaj się na złoczyńców, występnym nie zazdrość: 20 bo nie ma przyszłości nieprawy, zagaśnie światło występnych. 21 Synu mój, lękaj się Boga i króla, nie łącz się z tymi, co myślą inaczej, 22 bo wnet ich zagłada nastanie. Kto zna upadek obydwu?
DRUGI ZBIÓR NAUK MĘDRCÓW
23 I te są od Mędrców.
Sprawiedliwość w sądzie
Niedobrze, jeśli ktoś w sądzie stronniczy. 24 Kto mówi przestępcy: «Jesteś niewinny», temu ludy złorzeczą, tego przeklinają narody. 25 Szczęśliwi, którzy karzą [przestępców], spłynie na nich obfite błogosławieństwo.
Różne wskazówki
26 W wargi całuje, kto daje słuszną odpowiedź. 27 Spełnij obowiązki na dworze, wykonuj je pilnie na roli, a potem - i dom wystawisz. 28 Nie oskarżaj bliźniego bezpodstawnie; czy zwodzić chcesz twymi wargami? 29 Nie mów: «Jak mi zrobił, tak ja mu też zrobię, każdemu oddam według jego czynów».
Lenistwo
30 Szedłem koło roli próżniaka i koło winnicy głupiego: 31 a oto wszystko zarosło pokrzywą, ciernie całą jej powierzchnię pokryły, kamienny mur rozwalony. 32 Skierowałem uwagę, spojrzałem, zobaczyłem i wysnułem naukę: 33 Trochę snu i trochę drzemania, trochę założenia rąk, aby zasnąć, 34 a przyjdzie na ciebie nędza jak włóczęga i niedostatek jak biedak żebrzący*.
DRUGI ZBIÓR PRZYSŁÓW SALOMONA
25 1 I to są przysłowia Salomona, przepisane przez ludzi króla judzkiego, Ezechiasza. 2 Chwałą Bożą - rzecz taić, chwałą królów - rzecz badać. 3 Wysokość niebios i głębia podziemia, i serca królów są niezbadane. 4 Odłącz żużel od srebra, a rozbłyśnie złotnikowi naczynie: 5 nieprawego* usuń sprzed króla, a sprawiedliwość jego tron umocni. 6 Nie bądź wyniosły u króla, nie stawaj na miejscu wielmożów! 7 Niech raczej ci rzekną: «Posuń się wyżej!» niżby cię mieli poniżyć przed możnym*. Co oczy twoje spostrzegły, 8 nie podawaj szybko do sądu, bo co zrobisz w końcu, jeżeli zawstydzi cię bliźni?* 9 Swój spór z bliźnim załatw polubownie, lecz cudzych tajemnic nie zdradzaj, 10 by słuchający ciebie nie zganił i nie przylgnęła do ciebie niesława*. 11 Złote jabłka na sprzętach ze srebra - to słowo mówione w czasie właściwym. 12 Złota obrączka, kolia ze szczerego złota - wskazówka mądrego dla uszu uważnych. 13 Czym jest chłód śniegu w dzień żniwa, tym wierny zleceniu posłaniec: bo ducha panu orzeźwia. 14 Chmury i wicher bez deszczu: kto chwali się darem kłamanym. 15 Cierpliwość ugnie zwierzchnika, a język łagodny złamie kości*. 16 Znalazłeś miód - tyle zjedz, ile trzeba, byś się objadłszy nie zwrócił. 17 Stawaj rzadko w domu sąsiada, by nie miał cię dość i nie nabrał wstrętu. 18 Maczugą, mieczem, ostrą strzałą - fałszywy świadek przeciw bliźniemu. 19 Czym ząb zepsuty i noga chwiejna, tym jest w dniu klęski nadzieja w niewiernym. 20 Jak płaszcz zdejmować w dzień mroźny lub ocet wylewać na ług, tak pieśni śpiewać znękanym. 21 Gdy wróg twój łaknie, nakarm go chlebem, gdy pragnie, napój go wodą - 22 żar ognia zgromadzisz na nim*, a Pan ci za to zapłaci. 23 Północny wiatr sprowadzi deszcz, a język obmówcy - gniew na twarzach. 24 Lepsze mieszkanie w kącie dachu niż żona swarliwa i dom obszerny*. 25 Jak zimna woda na gardło spragnione, tak dobre wieści z dalekiej krainy. 26 źródłem zmąconym i studnią zniszczoną jest prawy, co przed występnym się chwieje*. 27 Niedobrze za wiele jeść miodu: a gardzenie wyniosłością jest zaszczytne*. 28 Miastem odkrytym, bez murów, jest człowiek nieopanowany.
26 1 Jak śnieg w lecie, deszcz we żniwa, tak cześć nie przystoi głupiemu. 2 Jak ptak, co ucieka, wróbel, co leci, tak niesłuszne przekleństwo - bez skutku*. 3 Na konia - bicz, na osła - wędzidło, a kij na plecy głupiego. 4 * Nie odpowiadaj głupiemu według jego głupoty, byś nie stał się jemu podobnym. 5 Głupiemu odpowiadaj według jego głupoty, by nie pomyślał, że mądry. 6 Nogi sobie odcina, szkody się nabawi, kto posyła wiadomość przez głupca. 7 Jak chwieją się nogi chromego, tak w ustach głupiego przysłowie. 8 Jak kamień przywiązać do procy, tak cześć oddawać głupiemu. 9 Cierń wpił się w rękę pijaka, a przysłowie - w usta głupców. 10 Jak łucznik raniący przechodniów, tak ten, kto głupca najmuje lub pijaka-przechodnia. 11 Jak pies do wymiotów powraca*, tak głupi powtarza szaleństwa. 12 Widziałeś takiego, co mądry w swych oczach? Więcej nadziei w głupim niż w takim. 13 Leniwy mówi: «Lwica na drodze, lew jest na miejscach otwartych». 14 Kręcą się drzwi na zawiasach, a człowiek leniwy na łóżku. 15 Wyciągnął leniwy swą rękę do misy, trudno mu ją do ust doprowadzić. 16 Leniwy ma się za mądrzejszego niż siedmiu, co odpowiada rozumnie. 17 Chwyta za uszy* psa, który biegnie - kto w cudze spory się miesza. 18 Jak ten, co rzuca bezmyślnie strzały, oszczepy i śmierć - 19 tak człowiek, co zwodzi bliźniego i mówi: «To tylko dla żartu». 20 Bez drew zagaśnie ognisko, bez donosiciela spór zniknie. 21 Węgiel dla żaru, drwa dla ognia - a człowiek kłótliwy - do wzniecania sporu. 22 Słowa donosiciela są jak przysmaki: zapadają do głębi wnętrzności. 23 Czym na garnku glinianym srebrna polewa, tym wargi palące, a w sercu zło*. 24 Ustami wróg zwodzi - a w sercu kryje podstęp*. 25 Nie ufaj miłemu głosowi, gdyż siedem ohyd ma w sercu; 26 choć się zatai nienawiść podstępnie, to złość się wyda na zgromadzeniu. 27 Kto kopie dół - weń wpada, a kamień wraca na tego, co go toczy. 28 Fałszywy język nie znosi skrzywdzonych*, usta przymilne powodem zguby.
27 1 Nie chwal się dniem jutrzejszym, bo nie wiesz, co dzień ci przyniesie*. 2 Niech inny cię chwali - nie twe własne usta, ktoś obcy - nie własne twe wargi. 3 Ciężki jest kamień i piasek nie lekki, gniew głupiego cięższy od obu. 4 Gwałtowny jest gniew, zapalczywość - nieubłagana, a kto się ostoi przed zazdrością? 5 Lepsza jest jawna nagana niż miłość tajona. 6 Razy przyjaciela - [znakiem] wierności*, pocałunki wroga - zwodnicze. 7 Kto syty - depcze po miodzie, głodnemu i gorycz jest słodka. 8 Jak ptak, co uciekł z gniazda, tak człowiek, co uciekł z ojczyzny. 9 Olejki, pachnidło - serce radują i dobre słowo przyjaciela, dzięki radzie z duszy*. 10 Nie gardź swoim i ojca przyjacielem, a w dniu klęski nie chodź do brata, bo lepszy sąsiad bliski niż brat daleki. 11 Bądź mądry, synu, rozwesel me serce, a tym, co lżą mnie, odpowiem. 12 Rozważny zło widzi i kryje się, nierozważni tam idą i szkodę ponoszą. 13 Zabierz mu suknię, bo ręczy za obcego, za nieznajomych - weź zastaw! 14 Kto rankiem głośno błogosławi bliźniego, policzą mu to za przekleństwo*. 15 Rynna ciekąca stale w dzień dżdżysty, podobna do żony swarliwej. 16 Kto chce ją wstrzymać, ten wiatr wstrzymuje lub zbiera oliwę do ręki. 17 Żelazo żelazem się ostrzy, a człowiek urabia charakter bliźniego*. 18 Stróż drzewa figowego - spożywa jego owoc, czujny o pana - doznaje szacunku. 19 Oblicze odbija się w wodzie, a w sercu odbija się człowiek*. 20 Szeol i zatrata niesyte, niesyte i oczy człowieka. 21 Czym dla srebra - tygiel, dla złota - piec, tym dla człowieka - pochwała*. 22 Choć stłuczesz głupiego w moździerzu tłuczkiem - razem z ziarnami - głupota go nie opuści. 23 * Troszcz się o potrzeby zwierząt, zwracaj uwagę na trzodę; 24 nie trwa na wieki bogactwo, ani na pokolenia - korona. 25 Wyrosła trawa, pojawia się potraw, zbierze się górskie siano: 26 owce na suknie dla ciebie, a kozły, by za pole zapłacić; 27 dość mleka koziego, byś siebie utrzymał, <utrzymał swój dom> i wyżywił swoje służące.
28 1 Ucieka występny, choć go nikt nie goni, lecz prawy jest ufny jak młody lew. 2 Przez zbrodnie kraju wielu jest władców, lecz ktoś mądry i roztropny trwały ład zapewni. 3 Występny, co biednych uciska, jest jak ulewa, co chleba nie daje. 4 Kto gardzi Prawem, chwali grzesznika, kto strzeże Prawa, jemu przeciwny*. 5 źli ludzie nie rozumieją prawości, a którzy szukają Pana, pojmą ją całą. 6 Więcej wart biedak, co żyje uczciwie, niż bogacz o drogach krętych. 7 Kto Prawa się trzyma, ten mądrym jest synem, przyjaciel rozwiązłych hańbi swego ojca. 8 Odsetką i lichwą powiększać majątek - to zbierać dla tych, co miłosierni dla biednych*. 9 Kto ucho odwraca, by Prawa nie słyszeć, tego nawet modlitwa jest wstrętna. 10 Kto prawych sprowadza na drogę występku, i sam też we własny dół wpadnie; dziedzictwem zaś czystych będzie dobro. 11 Mądry jest bogacz w swych oczach, lecz przejrzał go biedak rozumny.


Przypisy

19,22 - Tekst różnie popr. (Por. Prz 14,31; Prz 15,6).
19,23 - Tekst różnie popr.
19,24 - Wlg: "Kryje leniwy rękę swą pod pachą".
20,8 - Tzn. umie rozstrzygnąć o winie czy niewinności.
20,9 - Por. Hi 9,21.
20,23 - Por. Prz 20,10.
20,26 - Obraz zaczerpnięty z młocki: zob. Iz 28,27n.
21,2 - Prócz własnego sumienia jest jeszcze norma obiektywna postępowania: Bóg (por. Prz 16,2).
21,3 - Czystość serca według pojęć ST jest podstawą podobania się Bogu i przyjęcia ofiary ze strony Boga (por. Iz 1,11-20; Oz 6,6; Am 5,22n).
21,4 - Tekst niepewny.
21,9 - "Dachu" - płaskiego w Palestynie; "obszerny" - popr.: hebr.: "wspólny".
21,12 - Wlg: "Myśli sprawiedliwy o domu niezbożnego, aby odciągnąć niezbożnych od złego".
21,16 - Tzn. czeka go śmierć za karę.
21,17 - Sens: "Kto jada wykwintnie".
21,18 - W czasie sądu Bożego sprawiedliwi będą oszczędzeni, podczas gdy niewierni ulegną zagładzie (por. Iz 1,20-31; Iz 24,1-6; Iz 32,1-8).
21,30 - Fałszywa mądrość, naturalny spryt życiowy może wiele na ziemi, ale Bóg nie pozwoli się podejść (por. Iz 10,13-19; Iz 19,11-15).
22,2 - W istocie są równi wobec Boga, skąd wynika konieczność sprawiedliwości społecznej (por. Prz 22,9.16).
22,9 - Wlg dodaje: "Zwycięstwo i cześć otrzyma, kto dary daje, i porywa duszę tych, co je biorą".
22,11 - Wg LXX, Teodocjona, syr.: "Pan".
22,16 - Sens: Bóg wynagrodzi krzywdy uczynione ubogiemu, ukarze wszelką niesprawiedliwość. Wlg: "Kto uciska ubogiego, aby przysporzyć sobie majętności, da sam bogatszemu i będzie biedę cierpiał".
22,17 - Prz 22,17-24,34 - Urywek ten jest wolnym przekładem lub naśladownictwem pouczeń egipskich Amenemope.
22,20 - Wyraz różnie tłum.
22,28 - Por. Prz 23,10; Pwt 19,14.
22,29 - Tzn. będzie służył królowi.
23,11 - Dosł.: goel z Lb 35,12-27; por. Wj 22,21n.
23,16 - Dosł.: "nerki".
23,18 - W kananejskim dialekcie z epoki brązu słowo to występuje w tym samym znaczeniu; tekst ugarycki: "śmiertelnik przyszłe życie jakże osiągnie?" (por. Prz 10,16; Prz 11,19; Prz 12,28; Prz 24,14.20).
23,29 - Por. Prz 31,4-7.
23,30 - Naczynia zawierające wino nierozcieńczone.
23,34 - Inni: "góry".
24,5 - Inni: "Człowiek mądry ma moc, a rozumny zwiększa swą siłę".
24,6 - Zob. Prz 11,14.
24,11 - Autor wychodzi z założenia, że skazano ich niesprawiedliwie. Związek z wierszem następnym nie jest oczywisty.
24,16 - Sens: sprawiedliwy nawet przy siedmiu nieszczęściach jeszcze się podniesie, a grzesznik raz wpadnie w nieszczęście na zawsze.
24,18 - Podstawą jest kara za grzechy, należna temu, kto popełnia występek. Radość z cudzego nieszczęścia jest już tym samym karygodna.
24,34 - Zob. Prz 6,11.
25,5 - Złego doradcę (por. przypis do Prz 21,30).
25,7 - Por. Łk 14,7-11.
25,8 - Sens przyp. w tym podziale: "pochopne oskarżenie może przynieść wstyd w razie przegrania sprawy".
25,10 - Wlg: "By snadź usłyszawszy nie natrząsał się z ciebie i nie przestałby ci w oczy wyrzucać. Łaska i przyjaźń wolnymi czynią; chowaj je sobie, byś nie był pośmiewiskiem".
25,15 - Tzn. przełamie trudności.
25,22 - Sens: szlachetna zemsta go zawstydzi. Por. Rz 12,20.
25,24 - Zob. Prz 21,9.
25,26 - Ulega pokusie złych (por. Prz 1,8n).
25,27 - Inni tłum.: "i szukać zbyt wielkich zaszczytów".
26,2 - Przekleństwo nie działa automatycznie (por. Lb 23,8).
26,4 - Sprzeczność pozorna, a zamierzona, polega na dwojakim znaczeniu "według jego głupoty". Sens: Nie pochwalaj głupich, abyś nie był do nich podobny, ale tak im odpowiadaj, jak na to zasługują.
26,11 - Por. 2 P 2,22.
26,17 - LXX: "ogon".
26,23 - Obraz nieszczerości ujawniającej się prędzej czy później. Zamiast "palące" LXX czyta: "gładkie".
26,24 - Wlg: "Po mowie bywa poznany nieprzyjaciel, kiedy w sercu rozmyśla zdrady".
26,28 - Dosł.: "Tych, których zasmucił".
27,1 - Por. Łk 12,15-21; Jk 4,13-16.
27,6 - Por. Ps 141[140],5.
27,9 - Tekst różnie popr.
27,14 - Nagana za przesadę.
27,17 - Tym się tłumaczy konieczność i wartość prawdziwej przyjaźni (por. Prz 27,9; Prz 13,20).
27,19 - Dosł.: "Jak woda, oblicze do oblicza, tak serce człowieka do człowieka". Sens prawdopodobny: "człowiek w drugim człowieku odnajduje swoje myśli".
27,21 - Domyślnie: "stanowi próbę". Wlg dodaje: "Serce niegodziwca wynajduje złości, a serce dobre szuka umiejętności".
27,23 - Prawdopodobnie polemika z wystawnym życiem miejskim (por. Jr 35; 2 Krl 10,14n).
28,4 - Por. Pwt 28,20; 1 Krl 18,18; Ps 119[118],53; Jr 9,12; Jr 16,11; Oz 4,10.
28,8 - Pobieranie procentu uchodziło w Izraelu za lichwę (por. Wj 22,24; Kpł 25,26n; Pwt 23,20n). Taka niesprawiedliwość wierzycielowi szczęścia nie przyniesie: kto inny - dobroczyńca biednych - odziedziczy taki majątek.

Zobacz rozdział

Możesz więcej!

Notatki do fragmentów
Historia ostatnio wyszukanych

Załóż konto

Księga Przysłów

Prz

Zobacz wstęp i często szukane fragmenty

Dowiedz się więcej!

Masz pomysł?

Napisz do nas i pomóż nam rozwijać wyszukiwarkę

Kontakt

Odkrywaj Słowo Boże

Zobacz co inni wyszukiwali

Zainspiruj się

Polecamy

Bo Bóg jest wszędzie

Bo Bóg jest wszędzie