OGÓLNE NAPOMNIENIA MĄDROŚCI
Cudzołóstwo a wierność
Cudza żona
5 2 abyś zachował roztropność, twe usta niech strzegą rozsądku!
3 Bo miód wycieka z warg obcej*, podniebienie jej gładkie jak olej,
4 lecz w końcu będzie gorzka niby piołun i ostra jak miecz obosieczny.
5 Jej nogi zstępują ku śmierci, do Szeolu* zmierzają jej kroki,
6 byś nie ujrzał drogi życia, jej ścieżki wiją się niedostrzegalnie*.
7 Więc teraz, mój synu, posłuchaj: nie odstępuj od moich pouczeń;
8 idź drogą swą od niej daleko, pod drzwi jej domu nie podchodź,
9 byś obcym swej sławy nie oddał, a lat swych okrutnikowi,
10 by z pracy twej inni nie tyli, by mienie twe nie szło w dom obcy.
11 Na końcu przyjdzie ci wzdychać, gdy ciało i siły wyczerpiesz.
12 Powiesz: «Nie cierpiałem upomnień - nauką wzgardziło moje serce,
13 nie dbałem na głos wychowawców, nie dawałem posłuchu nauczającym mnie;
14 o włos, a popadłbym w wielkie nieszczęście pośród rady i zgromadzenia».
15 Pij wodę z własnej cysterny*, tę, która płynie z twej studni.
16 Na zewnątrz mają bić twoje źródła? Tworzyć na placach strumienie?
17 Niech służy dla ciebie samego, a nie innym wraz z tobą;
18 niech źródło twe świętym* zostanie, znajduj radość w żonie młodości.
19 Przemiła to łania i wdzięczna kozica*, jej piersią upajaj się zawsze, w miłości jej stale czuj rozkosz!
20 Po cóż, mój synu, upajać się obcą i obejmować piersi nieznanej?
Nieprawość zgubą człowieka
21 Bo drogi ludzkie - przed oczyma Pana, On widzi wszystkie ich ścieżki.
22 Gdy grzesznym nieprawość owładnie, trzymają go więzy występku.
23 Umrze on z braku nauki, pobłądzi z ogromu głupoty.