KSIĘGA PIĄTA
PSALM 108(107)*
Bóg nadzieją swego ludu
1 Pieśń. Psalm. Dawidowy.
2 Gotowe jest serce moje, Boże,
zaśpiewam i zagram.
Zbudź się, chwało moja,
3 zbudź się, harfo i cytro!
Chcę obudzić jutrzenkę.
4 Wśród ludów będę chwalił Cię, Panie,
zagram Ci wśród narodów,
5 bo Twoja łaskawość [sięga] aż do niebios,
a wierność Twoja po chmury.
6 Bądź wywyższony, Boże, ponad niebo,
a Twoja chwała ponad całą ziemię!
7 Aby ocaleli, których miłujesz,
wspomóż nas Twą prawicą i wysłuchaj!
8 Bóg przemówił w swojej świątyni:
«Będę triumfował i podzielę Sychem,
a dolinę Sukkot wymierzę.
9 Do Mnie należy Gilead, do Mnie Manasses,
Efraim jest szyszakiem mojej głowy,
Juda moim berłem.
10 Moab jest dla Mnie misą do mycia;
na Edom but mój rzucę,
nad Filisteą będę triumfował».
11 Któż mnie wprowadzi do miasta warownego?
Któż aż do Edomu mię odprowadzi?
12 Czyż nie Ty, o Boże, nas odrzuciłeś
i już nie wychodzisz, Boże, z naszymi wojskami?
13 Daj nam pomoc przeciw nieprzyjacielowi,
bo ludzkie ocalenie jest zawodne.
14 W Bogu dokonamy czynów pełnych mocy
i On podepcze naszych nieprzyjaciół.