Rdz 27,27-30

DZIEJE PATRIARCHÓW IZRAELSKICH
DZIEJE JAKUBA, SYNA IZAAKA
Jakub otrzymuje podstępnie błogosławieństwo*
27 27 Jakub zbliżył się i pocałował go. Gdy Izaak poczuł woń jego szat, dając mu błogosławieństwo mówił: «Oto woń mego syna jak woń pola, które pobłogosławił Pan! 28 Niechaj tobie Bóg użycza rosy z niebios i żyzności ziemi, obfitości zboża i moszczu winnego. 29 Niechaj ci służą ludy i niech ci pokłon oddają narody. Bądź panem twoich braci i niech ci pokłon oddają synowie twej matki! Każdy, kto będzie ci złorzeczył, niech będzie przeklęty. Każdy, kto będzie cię błogosławił, niech będzie błogosławiony!» 30 Gdy Izaak wypowiedział swe błogosławieństwo nad Jakubem i gdy ten tylko co odszedł od niego, wrócił z łowów brat Jakuba, Ezaw.


Przypisy

27,1 - Ocena moralna samego czynu jest dziś jednoznaczna: podstęp. Okoliczności zmniejszające winę Rebeki i Jakuba to fakty podane wyżej: Rdz 25,23.29-34. Jakub zapłacił za swój podstęp długimi latami trudów i tułaczki. Sam zaś fakt podstępu posłużył tajemniczo planom Boga, wolnego w wyborze do łaski (por. Ml 1,2n; Rz 9,10-16). Ojcowie Kościoła widzieli tu zarysowane misterium odkupienia - zadośćuczynienie zastępcze Chrystusa za grzeszników.

Zobacz rozdział