4 13 Booz zaślubił więc Rut i stała się jego żoną. Gdy zbliżył się do niej, Pan sprawił, że poczęła i urodziła syna. [...]
2 10 Wtedy [Rut] upadła na twarz, oddając pokłon aż do ziemi, i zawołała: «Dlaczego darzysz mnie życzliwością, tak że mnie uznajesz, choć jestem obcą?» [...]
3 11 Nie lękaj się więc, moja córko; wszystko, co powiedziałaś uczynię dla ciebie, gdyż wie każdy mieszkaniec mego miasta*, że jesteś dzielną kobietą.