Wj 15,22-18,27

UWOLNIENIE IZRAELITÓW Z EGIPTU
DROGA Z EGIPTU POD SYNAJ
Pierwsze postoje na pustyni
15 22 Mojżesz polecił Izraelitom wyruszyć od Morza Czerwonego, i szli w kierunku pustyni Szur. Szli trzy dni przez pustynię, a nie znaleźli wody. 23 I przybyli potem do miejscowości Mara*, i nie mogli pić wód, gdyż były gorzkie; przeto nadano temu miejscu nazwę Mara. 24 Szemrał lud przeciw Mojżeszowi i mówił: «Cóż będziemy pili?» 25 Mojżesz wołał do Pana, a Pan wskazał mu drewno. Wrzucił on je do wody, i stały się wody słodkie. Tam Pan ustanowił dla niego prawa i rozporządzenia i tam go doświadczał. 26 I powiedział: «Jeśli wiernie będziesz słuchał głosu Pana, twego Boga, i będziesz wykonywał to, co jest słuszne w Jego oczach; jeśli będziesz dawał posłuch Jego przykazaniom i strzegł wszystkich Jego praw, to nie ukarzę cię żadną z tych plag, jakie zesłałem na Egipt, bo Ja, Pan, chcę być twym lekarzem». 27 Potem przybyli do Elim*, gdzie było dwanaście źródeł i siedemdziesiąt palm. Tutaj to rozbili namioty nad wodą.
Przepiórki i manna
16 1 Następnie wyruszyli z Elim. Przybyło zaś całe zgromadzenie Izraelitów na pustynię Sin*, położoną między Elim a Synajem, piętnastego dnia drugiego miesiąca od ich wyjścia z ziemi egipskiej. 2 I zaczęło szemrać na pustyni całe zgromadzenie Izraelitów przeciw Mojżeszowi i przeciw Aaronowi. 3 Izraelici mówili im: «Obyśmy pomarli z ręki Pana w ziemi egipskiej, gdzieśmy zasiadali przed garnkami mięsa i jadali chleb do sytości! Wyprowadziliście nas na tę pustynię, aby głodem umorzyć całą tę rzeszę». 4 Pan powiedział wówczas do Mojżesza: «Oto ześlę wam chleb z nieba, na kształt deszczu. I będzie wychodził lud, i każdego dnia będzie zbierał według potrzeby dziennej. Chcę ich także doświadczyć, czy pójdą za moimi rozkazami czy też nie. 5 Lecz w dniu szóstym zrobią zapas tego, co przyniosą, a będzie to podwójna ilość tego, co będą zbierać codziennie». 6 Mojżesz i Aaron powiedzieli do społeczności Izraelitów: «Tego wieczora ujrzycie, że to Pan wyprowadził was z ziemi egipskiej. 7 A rano ujrzycie chwałę Pana, gdyż usłyszał On, że szemrzecie przeciw Panu. Czymże my jesteśmy, że szemrzecie przeciw nam?» 8 Mojżesz powiedział: «Wieczorem Pan da wam mięso do jedzenia, a rano chleb do sytości, bo słyszał Pan szemranie wasze przeciw Niemu. Czymże bowiem my jesteśmy? Nie szemraliście przeciwko nam, ale przeciw Panu!» 9 Mojżesz rzekł do Aarona: «Powiedz całemu zgromadzeniu Izraelitów: Zbliżcie się do Pana, gdyż słyszał wasze szemrania». 10 W czasie przemowy Aarona do całego zgromadzenia Izraelitów spojrzeli ku pustyni i ukazała się im w obłoku chwała Pana. 11 I przemówił Pan do Mojżesza tymi słowami: 12 «Słyszałem szemranie Izraelitów. Powiedz im tak: O zmierzchu* będziecie jeść mięso, a rano nasycicie się chlebem. Poznacie wtedy, że Ja, Pan, jestem waszym Bogiem». 13 Rzeczywiście wieczorem przyleciały przepiórki* i pokryły obóz, a nazajutrz rano warstwa rosy leżała dokoła obozu. 14 Gdy się warstwa rosy uniosła ku górze, wówczas na pustyni leżało coś drobnego, ziarnistego, niby szron na ziemi*. 15 Na widok tego Izraelici pytali się wzajemnie: «Co to jest?»* - gdyż nie wiedzieli, co to było. Wtedy powiedział do nich Mojżesz: «To jest chleb, który daje wam Pan na pokarm. 16 To zaś nakazał wam Pan: Każdy z was zbierze dla siebie według swej potrzeby, omer na głowę. Każdy z was przyniesie według liczby osób, które należą do jego namiotu». 17 Izraelici uczynili tak i zebrali jedni dużo, drudzy mało. 18 Gdy mierzyli swój zbiór omerem, to ten, który zebrał wiele, nie miał nic zbywającego, kto zaś za mało zebrał, nie miał żadnego braku - każdy zebrał według swych potrzeb. 19 Następnie Mojżesz powiedział do nich: «Niechaj nikt nie pozostawia nic z tego do następnego rana». 20 Niektórzy nie posłuchali Mojżesza i pozostawili trochę na następne rano. Jednak tworzyły się robaki i nastąpiło gnicie. I rozgniewał się na nich Mojżesz. 21 Zbierali to każdego rana, każdy według swych potrzeb. Lecz gdy słońce goręcej przygrzewało, topniało. 22 W szóstym zaś dniu zbierali podwójną ilość pożywienia, dwa omery na każdego. I przybyli wszyscy przełożeni zgromadzenia, i donieśli to Mojżeszowi. 23 A on rzekł do nich: «Oto, co Pan chciał wam powiedzieć: Dniem świętym spoczynku, szabatem poświęconym dla Pana, jest dzień jutrzejszy. Upieczcie, co chcecie upiec, i ugotujcie, co chcecie ugotować. Wszystko zaś, co wam zbywa, odłóżcie na dzień następny». 24 I odłożyli na następny dzień według nakazu Mojżesza. I nie nastąpiło gnicie, ani też nie tworzyły się tam robaki. 25 Mojżesz powiedział: «Jedzcie to dzisiaj, albowiem dzisiaj jest szabat ku czci Pana! Dzisiaj nie znajdziecie tego na polu. 26 Przez sześć dni możecie zbierać, jednak w dniu siódmym jest szabat i nie będzie nic tego dnia». 27 Niektórzy z ludu wyszli siódmego dnia, aby zbierać, ale nic nie znaleźli. 28 Wówczas Pan powiedział do Mojżesza: «Jakże długo jeszcze będziecie się wzbraniali zachowywać moje nakazy i moje prawa? 29 Patrzcie! Pan nakazał wam szabat i dlatego w szóstym dniu dał wam pokarm na dwa dni. Każdy przeto z was pozostanie w domu! W dniu siódmym żaden z was niech nie opuszcza swego miejsca zamieszkania». 30 I stosownie do tego lud obchodził dnia siódmego szabat. 31 Dom Izraela nadał temu [pokarmowi] nazwę manna. Była ona biała jak ziarno kolendra i miała smak placka z miodem. 32 Mojżesz rzekł: «Oto, co nakazał Pan: Napełnijcie omer i przechowajcie go dla waszych późniejszych pokoleń, aby ujrzeli pokarm, którym żywiłem was na pustyni po wyprowadzeniu z ziemi egipskiej». 33 Mojżesz rzekł do Aarona: «Weź naczynie i napełnij je omerem manny, i złóż ją przed Panem, aby przechować ją dla waszych późniejszych pokoleń». 34 Aaron położył je przed Świadectwem*, aby przechować - jak to Pan nakazał Mojżeszowi. 35 Izraelici jedli mannę przez czterdzieści lat, aż przybyli do ziemi zamieszkałej. Jedli mannę, aż przybyli do granic ziemi Kanaan. 36 Omer zaś jest dziesiątą częścią efy.
Wyprowadzenie wody ze skały
17 1 Całe zgromadzenie Izraelitów wyruszyło na rozkaz Pana z pustyni Sin, aby przebyć dalsze etapy*. Potem rozbili obóz w Refidim, gdzie lud nie miał wody do picia. 2 I kłócił się lud z Mojżeszem mówiąc: «Daj nam wody do picia!» Mojżesz odpowiedział im: «Czemu kłócicie się ze mną? I czemu wystawiacie Pana na próbę?» 3 Ale lud pragnął tam wody i dlatego szemrał przeciw Mojżeszowi i mówił: «Czy po to wyprowadziłeś nas z Egiptu, aby nas, nasze dzieci i nasze bydło wydać na śmierć z pragnienia?» 4 Mojżesz wołał wtedy do Pana i mówił: «Co mam uczynić z tym ludem? Niewiele brakuje, a ukamienują mnie!» 5 Pan odpowiedział Mojżeszowi: «Wyjdź przed lud i weź kilku ze starszych Izraela ze sobą. Weź w rękę laskę, którą uderzyłeś Nil, i idź. 6 Oto Ja stanę przed tobą na skale, na Horebie. Uderzysz w skałę, a wypłynie z niej woda, i lud zaspokoi swe pragnienie». Mojżesz uczynił tak na oczach starszyzny izraelskiej. 7 I nazwał to miejsce Massa* i Meriba*, ponieważ tutaj kłócili się Izraelici i wystawiali Pana na próbę, mówiąc: «Czy też Pan jest rzeczywiście wśród nas, czy nie?»
Zwycięstwo nad Amalekitami
8 Amalekici* przybyli, aby walczyć z Izraelitami w Refidim. 9 Mojżesz powiedział wtedy do Jozuego: «Wybierz sobie mężów i wyruszysz z nimi na walkę z Amalekitami. Ja jutro stanę na szczycie góry z laską Boga w ręku». 10 Jozue spełnił polecenie Mojżesza i wyruszył do walki z Amalekitami. Mojżesz, Aaron i Chur wyszli na szczyt góry. 11 Jak długo Mojżesz trzymał ręce podniesione do góry, Izrael miał przewagę. Gdy zaś ręce opuszczał, miał przewagę Amalekita. 12 Gdy ręce Mojżesza zdrętwiały, wzięli kamień i położyli pod niego, i usiadł na nim. Aaron zaś i Chur podparli jego ręce, jeden z tej, a drugi z tamtej strony. W ten sposób aż do zachodu słońca były ręce jego stale wzniesione wysoko. 13 I tak zdołał Jozue pokonać Amalekitów i ich lud ostrzem miecza. 14 Pan powiedział wtedy do Mojżesza: «Zapisz to na pamiątkę w księgę i wyryj to w pamięci Jozuego, że zgładzę zupełnie pamięć o Amalekicie pod niebem». 15 Potem Mojżesz zbudował ołtarz, który nazwał Pan-Nissi*, 16 gdyż mówił: «Ponieważ podniósł rękę na tron Pana, dlatego trwa wojna Pana z Amalekitą z pokolenia w pokolenie»*.
Spotkanie Mojżesza z Jetrą
18 1 Teść Mojżesza, kapłan madianicki Jetro, usłyszał opowiadanie o tym wszystkim, co Bóg uczynił dla Mojżesza i dla Izraela, jego ludu, że Pan wyprowadził Izraelitów z Egiptu. 2 Wówczas Jetro, teść Mojżesza, wziął żonę Mojżesza Seforę, którą ten odesłał, 3 i dwóch jej synów. Jeden z nich miał imię Gerszom, bo powiedział [Mojżesz]: «Jestem cudzoziemcem w obcej ziemi». 4 Drugi zaś miał imię Eliezer, gdyż: «Bóg mojego ojca był dla mnie pomocą i wyratował mię od miecza faraona». 5 Jetro, teść Mojżesza, przyszedł z synami jego i żoną do Mojżesza na pustynię, gdzie obozował wówczas pod górą Bożą. 6 I polecił donieść Mojżeszowi: «Ja Jetro, twój teść, zdążam do ciebie z żoną twoją i z obu twoimi synami». 7 Wyszedł Mojżesz naprzeciw teścia, oddał mu pokłon i ucałował go. Potem wypytywali się wzajemnie o powodzenie i udali się do obozu. 8 Mojżesz opowiedział swemu teściowi wszystko, co Pan uczynił faraonowi i Egipcjanom przez wzgląd na Izraela, oraz o wszystkich trudach, jakie ponieśli w czasie podróży, i jak Pan ich uwolnił. 9 I cieszył się Jetro ze wszystkiego dobra, jakie Pan wyświadczył Izraelowi, gdy go uwolnił z rąk Egipcjan. 10 I powiedział Jetro: «Niech będzie uwielbiony Pan, który was uwolnił z rąk Egipcjan i z rąk faraona, <On, który uwolnił lud z rąk Egipcjan>. 11 Teraz wyznaję, że Pan jest większy niż wszyscy inni bogowie, gdyż w ten sposób ukarał tych, co się nimi pysznili»*. 12 Następnie Jetro, teść Mojżesza, złożył Bogu całopalenia i ofiary biesiadne. Aaron i wszyscy starsi z Izraela przyszli i brali udział z teściem Mojżesza w uczcie przed Bogiem. 13 Nazajutrz zasiadł Mojżesz, aby sądzić lud*. I stał tłum przed Mojżeszem od rana do wieczora. 14 Gdy teść Mojżesza widział te wszystkie jego zajęcia z ludem, powiedział do niego: «Czemu ty [sam] się zajmujesz sprawami ludu? Dlaczego sam zasiadasz na sąd, a cały lud musi stać przed tobą od rana do wieczora?» 15 Mojżesz odpowiedział swemu teściowi: «Lud przychodzi do mnie, aby się poradzić Boga. 16 Jeśli mają spór, to przychodzą do mnie i ja rozstrzygam pomiędzy stronami, oznajmiam prawa i przepisy Boże». 17 Wtedy teść Mojżesza powiedział do niego: «Nie jest dobre to, co czynisz. 18 Zamęczysz siebie i lud, który przy tobie stoi, gdyż taka praca jest dla ciebie za ciężka, i sam jej nie możesz podołać. 19 Teraz posłuchaj rady, jaką ci daję, a Bóg niechaj będzie z tobą: Sam bądź przedstawicielem swego ludu przed Bogiem i przedstawiaj Bogu jego sprawy. 20 Pouczaj lud dokładnie o przepisach i prawach, i pouczaj go o drodze, jaką winien chodzić, i o uczynkach, jakie winien spełniać. 21 A wyszukaj sobie z całego ludu dzielnych, bojących się Boga i nieprzekupnych mężów, którzy się brzydzą niesprawiedliwym zyskiem, i ustanów ich przełożonymi już to nad tysiącem, już to nad setką, już to nad pięćdziesiątką i nad dziesiątką, 22 aby mogli sądzić lud w każdym czasie. Ważniejsze sprawy winni tobie przedkładać, sprawy jednak mniejszej wagi sami winni załatwiać. Odciążysz się w ten sposób, gdyż z tobą poniosą ciężar. 23 Jeśli tak uczynisz, a Bóg cię do tego skłoni, podołasz, a także lud ten zadowolony powróci do siebie». 24 Mojżesz usłuchał rady swego teścia i uczynił wszystko, co mu powiedział. 25 Wybrał sobie Mojżesz z całego Izraela mężów dzielnych i ustanowił ich kierownikami ludu, przełożonymi nad tysiącem, nad stoma, nad pięćdziesięcioma i nad dziesięcioma, 26 aby wyroki wydawali ludowi w każdym czasie, a tylko ważniejsze sprawy przedkładali Mojżeszowi, wszystkie lżejsze natomiast sami rozstrzygali. 27 Następnie Mojżesz odprawił teścia, który udał się do swego kraju.


Przypisy

15,23 - Utożsamia się ją często z Ain-Hawwara.
15,27 - Utożsamiane z Wadi-Gharandel.
16,1 - Dziś: Debbet er-Ramleh (por. Lb 33,11).
16,12 - Zob. Wj 12,6.
16,13 - Przepiórki w kwietniu lecą z Arabii południowej do Europy, skąd wracają we wrześniu. Zmęczone lotem dają się łatwo schwytać (por. Lb 11,31n; Ps 78[77],26-29).
16,14 - Inne opisy wyglądu manny zob. wiersz 31 i Lb 11,7-9.
16,15 - "Co to jest?" brzmi po hebr. man-hu, co jest ludową etymologią wyrazu manna. Może tu chodzi o ciecz, jaką wydaje z siebie krzew tamaryszku (Tamarix mannifera), lecz cudownie ubogaconą nowymi własnościami. W NT manna jest typem Eucharystii (J 6,31.49; Ap 2,17).
16,34 - Określenie tablic z dziesięciorgiem przykazań (por. Wj 25,16.21; Wj 30,6; Wj 31,18; Wj 32,29; Wj 40,20; Hbr 9,4).
17,1 - "Etapy" - zob. je w Lb 33,12-14; Refidim znajduje się na północny zachód od Dżebel-Musa. Por. Lb 20,1-13.
17,7 - Massa - kuszenie, doświadczenie; por. Lb 20,1-13; Pwt 32,51; Pwt 33,8; Ps 106[105],32. Meriba - kłótnia.
17,8 - Amalekici (por. Rdz 36,12.16) mieszkali w północnej części Półwyspu Synajskiego, mając kontrolę nad karawanami zdążającymi do Egiptu i Arabii. Opisany fakt jest dowodem skuteczności modlitwy.
17,15 - Tzn.: "Pan jest moim sztandarem".
17,16 - Tekst niepewny; tłum. przybliżone.
18,11 - Tekst skażony, różnie poprawiany.
18,13 - Dowód prawodawczej działalności Mojżesza (Pwt 1,9-18).

Zobacz rozdział