nie
Jr 1,2
Do niego Pan skierował słowo za czasów Jozjasza, syna Amona, króla judzkiego, w trzynastym roku jego panowania
Jr 1,5
«Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię*, prorokiem dla narodów ustanowiłem cię».
Jr 1,6
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!*»
Jr 1,7
Pan zaś odpowiedział mi: « Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę.
Jr 1,8
Nie lękaj się ich, bo jestem z tobą, by cię chronić» - wyrocznia Pana.
Jr 1,16
I wydam wyrok na nie za całą ich niegodziwość, iż opuścili Mnie, a palili kadzidło obcym bogom i hołd oddawali dziełom rąk swoich.
Jr 1,17
Ty zaś przepasz swoje biodra, wstań i mów wszystko, co ci rozkażę. Nie lękaj się ich, bym cię czasem nie napełnił lękiem przed nimi .
Jr 1,19
Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię [zwyciężyć], gdyż Ja jestem z tobą - wyrocznia Pana - by cię ochraniać».
Jr 2,2
«Idź i głoś publicznie w Jerozolimie: To mówi Pan: Pamiętam wierność twej młodości*, miłość twego narzeczeństwa, kiedy chodziłaś za Mną na pustyni, w ziemi, której nikt nie obsiewa.
Jr 2,6
Nie mówili zaś: "Gdzie jest Pan, który nas wyprowadził z kraju egipskiego, wiódł nas przez pustynię, przez ziemię bezpłodną, pełną rozpadlin, przez ziemię suchą i ciemną, przez ziemię, której nikt nie może przebyć ani w niej zamieszkać?"
Jr 2,8
Kapłani nie mówili: "Gdzie jest Pan?" Uczeni w Piśmie nie uznawali Mnie; pasterze zbuntowali się przeciw Mnie; prorocy głosili wyrocznie na korzyść Baala i chodzili za tymi, którzy nie dają pomocy*.
Jr 2,11
Czy jakiś naród zmienił swoich bogów? A ci przecież nie są wcale bogami! Mój zaś naród zamienił swoją Chwałę na to, co nie może pomóc.
Jr 2,13
Bo podwójne zło popełnił mój naród: opuścili Mnie, źródło żywej wody*, żeby wykopać sobie cysterny, cysterny popękane, które nie utrzymują wody*.
Jr 2,17
Czy nie sprawiło tego twoje odstępstwo od Pana, Boga twego, <gdy On prowadził cię w drodze?>*
Jr 2,19
Twoja niegodziwość cię karze, a twoje niewierności cię osądzają. Wiedz zatem i przekonaj się, jak przewrotne i pełne goryczy jest to, że opuściłaś Pana, Boga swego, a nie odczuwałaś lęku przede Mną - wyrocznia Pana Zastępów.
Jr 2,20
Od dawna bowiem złamałaś swoje jarzmo, zerwałaś swoje więzy. Powiedziałaś sobie: " Nie będę służyć!" Na każdym więc wysokim pagórku i pod każdym zielonym drzewem pokładałaś się jako nierządnica*.
Jr 2,23
Jak możesz mówić: " Nie uległam skażeniu, nie chodziłam za Baalami"? Spójrz na swe postępowanie w Dolinie*, przyznaj się, coś uczyniła! Młoda szybkonoga wielbłądzica, brykająca na wszystkie strony,
Jr 2,24
wyrywając się na pustynię w swej niepohamowanej namiętności chwyta łapczywie powietrze. Któż powstrzyma jej żądzę? Ktokolwiek jej szuka, nie musi się trudzić: znajdzie ją w miesiącu jej rui.
Jr 2,25
Uważaj na swoje nogi, aby nie stały się bose, i na swoje gardło, aby nie wyschło. Lecz ty mówisz: "Na próżno! Nie ! Kocham bowiem obcych i pójdę za nimi ".
Jr 2,27
Ci, którzy mówią do drzewa: "Ty jesteś moim ojcem", a do kamienia: "Ty mnie zrodziłeś"*, do Mnie zaś obracają się plecami a nie twarzą, a gdy ich spotka nieszczęście, wołają: "Powstań, wybaw nas!"
Jr 2,30
Na próżno karałem synów waszych: nie przyjęli tego jako nauki. Prorocy wasi stali się pastwą waszego miecza, niby lwa siejącego spustoszenie.
Jr 2,31
Jakimże pokoleniem jesteście? Uważajcie na słowa Pana: Czy byłem pustynią dla Izraela albo krainą ciemności? Dlaczego mówi mój lud: "Wyzwoliliśmy się! Nie przyjdziemy już więcej do Ciebie!"
Jr 2,34
Nawet na kraju twoich szat znajduje się krew ubogich bez winy, których nie przychwyciłaś na włamaniu*. Mimo to wszystko
Jr 2,35
mówisz: "Jestem niewinna! Jego gniew odwrócił się zapewne ode mnie". Oto jestem, by cię osądzić za to, że powiedziałaś: " Nie zgrzeszyłam".
Jr 2,37
Także stamtąd wyjdziesz z rękami na głowie*, gdyż Pan odrzucił tych, w których pokładasz nadzieję, i z nimi nie osiągniesz powodzenia.
Jr 3,1
Jeżeli mąż porzuci swą żonę, a ona odejdzie od niego i poślubi innego męża, czy może on jeszcze do niej wrócić?* Czy ta ziemia nie została całkowicie zbezczeszczona? A ty, coś z wielu przyjaciółmi cudzołożyła, masz wrócić do Mnie? - wyrocznia Pana.
Jr 3,2
Podnieś oczy na pagórki i patrz: gdzie jest miejsce, na którym nie dopuszczałaś się nierządu? Na drogach siadywałaś*, [czekając] na nich , jak Arab na pustyni, i zbezcześciłaś ziemię swym nierządem i swą przewrotnością.
Jr 3,3
Ustały zimowe ulewy i deszcze wiosenne nie spadły; mimo to miałaś nadal czoło niewiasty cudzołożnej - nie chciałaś się zawstydzić.
Jr 3,4
Czy nawet wtedy nie wołałaś do Mnie: "Mój Ojcze! Tyś przyjacielem mojej młodości!
Jr 3,7
Pomyślałem: Po tym wszystkim, co uczynił, powróci on do Mnie; ale nie powrócił. I zobaczyła to niegodziwa siostra jego, Juda.