Szyja twa jak wieża ze słoniowej kości. ( . . . . . . . . . . . ) Oczy twe jak sadzawki w Cheszbonie*, u bramy Bat-Rabbim*. Nos twój jak baszta Libanu, spoglądająca ku Damaszkowi.
Jeśli murem jest, uwieńczymy ją gzymsem ze srebra; jeśli bramą jest, wyłożymy ją deskami z cedru*.
Przygotowuję plik PDF
Przepraszamy, ale pliku nie można teraz pobrać.
Niestety Twój Android nie wspiera ściągania plików. Spróbuj z inną przeglądarką.
Notatki do fragmentów Historia ostatnio wyszukanych
Zobacz wstęp i często szukane fragmenty
Napisz do nas i pomóż nam rozwijać wyszukiwarkę
Zobacz co inni wyszukiwali
Zmieniamy świat na bardziej chrześcijański