PODRÓŻ DO JEROZOLIMY
JEZUS PRZED SWOIMI SĘDZIAMI
Droga krzyżowa*
23 32 Przyprowadzono też dwóch innych - złoczyńców, aby ich z Nim stracić.
33 Gdy przyszli na miejsce, zwane «Czaszką», ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie.
34 Lecz Jezus mówił: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią». Potem rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.
35 A lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym».
36 Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet,
37 mówiąc: «Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie».
38 Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król Żydowski»*.
39 Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas».
40 Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz?
41 My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił».
42 I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa».
43 Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju».
44 Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej.
45 Słońce się zaćmiło* i zasłona przybytku rozdarła się przez środek.
46 Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego*. Po tych słowach wyzionął ducha.
47 Na widok tego, co się działo, setnik oddał chwałę Bogu i mówił: «Istotnie, człowiek ten był sprawiedliwy».
48 Wszystkie też tłumy, które zbiegły się na to widowisko, gdy zobaczyły, co się działo, wracały bijąc się w piersi.
49 Wszyscy Jego znajomi stali z daleka; a również niewiasty, które Mu towarzyszyły od Galilei, przypatrywały się temu.