1 Kor 3,10b-13,4a

Dzielenie fragmentów na częsci jest kwestią umowną.
PRZECIW NIEPORZĄDKOM WŚRÓD CHRZEŚCIJAN KORYNTU
ROZŁAMY
Objawy niedojrzałości Koryntian
3 10 Według danej mi łaski Bożej, jako roztropny budowniczy, położyłem fundament, ktoś inny zaś wznosi budynek. Niech każdy jednak baczy na to, jak buduje. 11 Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus. 12 I tak jak ktoś na tym fundamencie buduje: ze złota, ze srebra, z drogich kamieni, z drzewa, z trawy lub ze słomy, 13 tak też jawne się stanie dzieło każdego: odsłoni je dzień [Pański]; okaże się bowiem w ogniu, który je wypróbuje, jakie jest. 14 Ten, którego dzieło wzniesione na fundamencie przetrwa, otrzyma zapłatę; 15 ten zaś, którego dzieło spłonie, poniesie szkodę: sam wprawdzie ocaleje, lecz tak jakby przez ogień*. 16 Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? 17 Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście.
Wnioski praktyczne
18 Niechaj się nikt nie łudzi! Jeśli ktoś spośród was mniema, że jest mądry na tym świecie, niech się stanie głupim, by posiadł mądrość. 19 Mądrość bowiem tego świata jest głupstwem u Boga. Zresztą jest napisane: On udaremnia zamysły przebiegłych* 20 lub także: Wie Pan, że próżne są zamysły* mędrców. 21 Niech się przeto nie chełpi nikt z powodu ludzi! Wszystko bowiem jest wasze: 22 czy to Paweł, czy Apollos, czy Kefas; czy to świat, czy życie, czy śmierć, czy to rzeczy teraźniejsze, czy przyszłe; wszystko jest wasze, 23 wy zaś Chrystusa, a Chrystus - Boga.
4 1 Niech więc uważają nas ludzie za sługi Chrystusa i za szafarzy tajemnic Bożych! 2 A od szafarzy już tutaj się żąda, aby każdy z nich był wierny. 3 Mnie zaś najmniej zależy na tym, czy będąc osądzony przez was, czy przez jakikolwiek trybunał ludzki* Co więcej, nawet sam siebie nie sądzę. 4 Sumienie nie wyrzuca mi wprawdzie niczego, ale to mnie jeszcze nie usprawiedliwia. Pan jest moim sędzią. 5 Przeto nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan, który rozjaśni to, co w ciemnościach ukryte, i ujawni zamiary serc. Wtedy każdy otrzyma od Boga pochwałę. 6 Mówiąc to, miałem na myśli, bracia, mnie samego i Apollosa, ze względu na was, abyście mogli zrozumieć, że nie wolno wykraczać ponad to, co zostało napisane*, i niech nikt w swej pysze nie wynosi się nad drugiego. 7 Któż będzie cię wyróżniał?* Cóż masz, czego byś nie otrzymał? A jeśliś otrzymał, to czemu się chełpisz, tak jakbyś nie otrzymał 8 Tak więc już jesteście nasyceni, już opływacie w bogactwa. Zaczęliście królować* bez nas*! Otóż tak! Nawet trzeba, żebyście królowali, byśmy mogli współkrólować z wami. 9 Wydaje mi się bowiem, że Bóg nas, apostołów, wyznaczył jako ostatnich*, jakby na śmierć skazanych. Staliśmy się bowiem widowiskiem światu, aniołom i ludziom*; 10 my głupi dla Chrystusa, wy mądrzy w Chrystusie, my niemocni, wy mocni; wy doznajecie szacunku, a my wzgardy. 11 Aż do tej chwili łakniemy i cierpimy pragnienie, brak nam odzieży, jesteśmy policzkowani i skazani na tułaczkę, 12 i utrudzeni pracą rąk własnych*. Błogosławimy, gdy nam złorzeczą, znosimy, gdy nas prześladują; 13 dobrym słowem odpowiadamy, gdy nas spotwarzają. Staliśmy się jakby śmieciem tego świata i odrazą dla wszystkich aż do tej chwili.
Napomnienia i przestrogi
14 Nie piszę tego, żeby was zawstydzić, lecz aby was napomnieć - jako moje najdroższe dzieci. 15 Choćbyście mieli bowiem dziesiątki tysięcy wychowawców w Chrystusie, nie macie wielu ojców; ja to właśnie przez Ewangelię zrodziłem was w Chrystusie Jezusie. 16 Proszę was przeto, bądźcie naśladowcami moimi! 17 Dlatego to posłałem do was Tymoteusza, który jest moim synem umiłowanym i wiernym w Panu, aby wam przypomniał drogi moje w Chrystusie i to, czego nauczam wszędzie, w każdym Kościele. 18 Przechwalali się niektórzy, dumni z tego, że nie przybywam do was*. 19 Otóż właśnie przybędę wkrótce, jeśli taka będzie wola Pana, i będę zważał nie na słowa tych, co się unoszą pychą, ale na to, co mogą uczynić. 20 Albowiem nie w słowie, lecz w mocy przejawia się królestwo Boże. 21 Cóż chcecie? Z rózgą mam do was przybyć czy z miłością i z łagodnością ducha?
TRZY "GRZECHY GŁÓWNE" ADRESATÓW
Kazirodztwo
5 1 Słyszy się powszechnie o rozpuście między wami, i to o takiej rozpuście, jaka się nie zdarza nawet wśród pogan; mianowicie, że ktoś żyje z żoną swego ojca*. 2 A wy unieśliście się pychą, zamiast z ubolewaniem żądać, by usunięto spośród was tego, który się dopuścił wspomnianego czynu. 3 Ja zaś nieobecny wprawdzie ciałem, ale obecny duchem, już potępiłem, tak jakby był wśród was, sprawcę owego przestępstwa. 4 Przeto wy, zebrawszy się razem w imię Pana naszego Jezusa, w łączności z duchem moim i z mocą Pana naszego Jezusa, 5 wydajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, lecz ku ratunkowi jego ducha w dzień Pana Jezusa*. 6 Wcale nie macie się czym chlubić! Czyż nie wiecie, że odrobina kwasu całe ciasto zakwasza? 7 Wyrzućcie więc stary kwas, abyście się stali nowym ciastem, jako że przaśni jesteście*. Chrystus bowiem został złożony w ofierze jako nasza Pascha. 8 Tak przeto odprawiajmy święto nasze, nie przy użyciu starego kwasu, kwasu złości i przewrotności, lecz - przaśnego chleba czystości i prawdy. 9 Napisałem wam w liście*, żebyście nie obcowali z rozpustnikami. 10 Nie chodzi o rozpustników tego świata w ogóle ani o chciwców i zdzierców lub bałwochwalców; musielibyście bowiem całkowicie opuścić ten świat. 11 Dlatego pisałem wam wówczas, byście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem*, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku. 12 Jakże bowiem mogę sądzić tych, którzy są na zewnątrz*? Czyż i wy nie sądzicie tych, którzy są wewnątrz? 13 Tych, którzy są na zewnątrz, osądzi Bóg. Usuńcie złego spośród was samych*.
Szukanie sprawiedliwości przed trybunałami pogańskimi
6 1 Czy odważy się ktoś z was, gdy zdarzy się nieporozumienie z drugim, szukać sprawiedliwości u niesprawiedliwych*, zamiast u świętych? 2 Czy nie wiecie, że święci będą sędziami tego świata*? A jeśli świat będzie przez was sądzony, to czyż nie jesteście godni wyrokować w tak błahych sprawach? 3 Czyż nie wiecie, że będziemy sądzili także aniołów*? O ileż przeto więcej sprawy doczesne! 4 Wy zaś, gdy macie sprawy doczesne do rozstrzygnięcia, sędziami waszymi czynicie ludzi za nic uważanych w Kościele*! 5 Mówię to, aby was zawstydzić. Bo czyż nie znajdzie się wśród was ktoś na tyle mądry, by mógł rozstrzygać spory między swymi braćmi? 6 A tymczasem brat oskarża brata, i to przed niewierzącymi. 7 Już samo to jest godne potępienia, że w ogóle zdarzają się wśród was sądowe sprawy. Czemuż nie znosicie raczej niesprawiedliwości? Czemuż nie ponosicie raczej szkody?* 8 Tymczasem wy dopuszczacie się niesprawiedliwości i szkody wyrządzacie, i to właśnie braciom. 9 * Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. 11 A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego.
Swoboda obyczajów
12 Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno*, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę. 13 Pokarm dla żołądka, a żołądek dla pokarmu*. Bóg zaś unicestwi jedno i drugie. Ale ciało nie jest dla rozpusty, lecz dla Pana, a Pan dla ciała. 14 Bóg zaś i Pana wskrzesił i nas również swą mocą wskrzesi z martwych. 15 Czyż nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusa?* Czyż wziąwszy członki Chrystusa będę je czynił członkami nierządnicy? Przenigdy! 16 Albo czyż nie wiecie, że ten, kto łączy się z nierządnicą, stanowi z nią jedno ciało? Będą bowiem - jak jest powiedziane - dwoje jednym ciałem*. 17 Ten zaś, kto się łączy z Panem, jest z Nim jednym duchem. 18 Strzeżcie się rozpusty; wszelki grzech popełniony przez człowieka jest na zewnątrz ciała*; kto zaś grzeszy rozpustą, przeciwko własnemu ciału grzeszy*. 19 Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? 20 Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci*. Chwalcie więc Boga w waszym ciele!
ODPOWIEDZI W SPRAWACH DONIOSŁYCH
SPRAWY ŚWIĘTEJ SPOŁECZNOŚCI
Małżeństwo
7 1 Co do spraw, o których pisaliście, to dobrze jest człowiekowi nie łączyć się z kobietą. 2 Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża. 3 Mąż niech oddaje powinność żonie, podobnie też żona mężowi. 4 Żona nie rozporządza własnym ciałem, lecz jej mąż; podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale żona. 5 Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby - wskutek niewstrzemięźliwości waszej - nie kusił was szatan. 6 To, co mówię, pochodzi z wyrozumiałości, a nie z nakazu. 7 Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja*, lecz każdy otrzymuje własny dar* od Boga: jeden taki, a drugi taki. 8 Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz tym, którzy już owdowieli, mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak i ja. 9 Lecz jeśli nie potrafiliby zapanować nad sobą, niech wstępują w związki małżeńskie! Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć. 10 Tym zaś, którzy trwają w związkach małżeńskich, nakazuję nie ja, lecz Pan*: Żona niech nie odchodzi od swego męża! 11 Gdyby zaś odeszła, niech pozostanie samotną albo niech się pojedna ze swym mężem. Mąż również niech nie oddala żony. 12 Pozostałym zaś mówię ja, nie Pan: Jeśli któryś z braci ma żonę niewierzącą i ta chce razem z nim mieszkać, niech jej nie oddala! 13 Podobnie jeśli jakaś żona ma niewierzącego męża i ten chce razem z nią mieszkać, niech się z nim nie rozstaje! 14 Uświęca się bowiem mąż niewierzący dzięki swej żonie, podobnie jak świętość osiągnie niewierząca żona przez "brata"*. W przeciwnym wypadku dzieci wasze byłyby nieczyste, teraz zaś są święte*. 15 Lecz jeśliby strona niewierząca chciała odejść, niech odejdzie! Nie jest skrępowany ani "brat", ani "siostra" w tym wypadku*. Albowiem do życia w pokoju powołał nas Bóg. 16 A skądże zresztą możesz wiedzieć, żono, że zbawisz twego męża? Albo czy jesteś pewien, mężu, że zbawisz twoją żonę?*
Stan społeczny
17 Zresztą niech każdy postępuje tak, jak mu Pan wyznaczył, zgodnie z tym, do czego Bóg go powołał. Ja tak właśnie nauczam we wszystkich Kościołach. 18 Jeśli ktoś został powołany jako obrzezany, niech nie pozbywa się znaku obrzezania; jeśli zaś ktoś został powołany jako nieobrzezany, niech się nie poddaje obrzezaniu! 19 Niczym jest zarówno obrzezanie, jak i nieobrzezanie, a ważne jest tylko zachowywanie przykazań Bożych. 20 Każdy przeto niech pozostanie w takim stanie, w jakim został powołany. 21 Zostałeś powołany jako niewolnik? Nie martw się! Owszem, nawet jeśli możesz stać się wolnym, raczej skorzystaj [z twego niewolnictwa]!* 22 Albowiem ten, kto został powołany w Panu jako niewolnik, jest wyzwoleńcem Pana. Podobnie i ten, kto został powołany jako wolny, staje się niewolnikiem Chrystusa. 23 Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci*. Nie bądźcie więc niewolnikami ludzi*. 24 Bracia, niech przeto każdy trwa u Boga w takim stanie, w jakim został powołany.
Wyższość dziewictwa
25 Nie mam zaś nakazu Pańskiego co do dziewic, lecz daję radę jako ten, który - wskutek doznanego od Pana miłosierdzia - godzien jest, aby mu wierzono. 26 Uważam, iż przy obecnych utrapieniach* dobrze jest tak zostać, dobrze to dla człowieka tak żyć. 27 Jesteś związany z żoną? Nie usiłuj odłączać się od niej! Jesteś wolny? Nie szukaj żony! 28 Ale jeżeli się ożenisz, nie grzeszysz. Podobnie i dziewica, jeśli wychodzi za mąż, nie grzeszy. Tacy jednak cierpieć będą udręki w ciele, a ja chciałbym ich wam oszczędzić*. 29 Mówię, bracia, czas jest krótki*. Trzeba więc, aby ci, którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci*, 30 a ci, którzy płaczą, tak jakby nie płakali, ci zaś, co się radują, tak jakby się nie radowali; ci, którzy nabywają, jak gdyby nie posiadali; 31 ci, którzy używają tego świata, tak jakby z niego nie korzystali. Przemija bowiem postać tego świata. 32 Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień. Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. 33 Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. 34 I doznaje rozterki. Podobnie i kobieta: niezamężna i dziewica troszczy się o sprawy Pana, o to, by była święta i ciałem, i duchem. Ta zaś, która wyszła za mąż, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać mężowi. 35 Mówię to dla waszego pożytku, nie zaś, by zastawiać na was pułapkę; po to, byście godnie i z upodobaniem trwali przy Panu. 36 * Jeżeli ktoś jednak uważa, że nieuczciwość popełnia wobec swej dziewicy, jako że przeszły już jej lata i jest przekonany, że tak powinien postąpić, niech czyni, co chce: nie grzeszy; niech się pobiorą! 37 Lecz jeśli ktoś, bez jakiegokolwiek przymusu, w pełni panując nad swoją wolą, postanowił sobie mocno w sercu zachować nietkniętą swoją dziewicę, dobrze czyni. 38 Tak więc dobrze czyni, kto poślubia swoją dziewicę, a jeszcze lepiej ten, kto jej nie poślubia. 39 Żona związana jest tak długo, jak długo żyje jej mąż. Jeżeli mąż umrze, może poślubić kogo chce, byleby w Panu*. 40 Szczęśliwszą jednak będzie, jeżeli pozostanie tak, jak jest, zgodnie z moją radą. A wydaje mi się, że ja też mam Ducha Bożego*.
SPRAWA SPOŻYWANIA MIĘSA OFIAROWANEGO BOŻKOM POGAŃSKIM*
Zasady ogólne
8 1 Jeżeli chodzi o pokarmy składane bożkom w ofierze, to oczywiście wszyscy posiadamy "wiedzę"*. Lecz "wiedza" wbija w pychę, miłość zaś buduje. 2 Gdyby ktoś mniemał, że coś "wie", to jeszcze nie wie, jak wiedzieć należy. 3 Jeżeli zaś ktoś miłuje Boga, ten jest również uznany przez Boga. 4 Zatem jeśli chodzi o spożywanie pokarmów, które już były bożkom złożone na ofiarę, wiemy dobrze, że nie ma na świecie ani żadnych bożków, ani żadnego boga, prócz Boga jedynego. 5 A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów* - 6 dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy*. 7 Lecz nie wszyscy mają "wiedzę". Niektórzy jeszcze do tej pory spożywają pokarmy bożkom złożone, w przekonaniu, że chodzi o bożka, i w ten sposób kala się ich słabe sumienie. 8 A przecież pokarm nie przybliży nas do Boga. Ani nie będziemy ubożsi, gdy przestaniemy jeść, ani też jedząc nie wzrośniemy w znaczenie. 9 Baczcie jednak, aby to wasze prawo [do takiego postępowania] nie stało się dla słabych powodem do zgorszenia. 10 Gdyby bowiem ujrzał ktoś ciebie, oświeconego "wiedzą", jak zasiadasz do uczty bałwochwalczej, czyżby to nie skłoniło również kogoś słabego w sumieniu do spożywania ofiar składanych bożkom? 11 I tak to właśnie "wiedza" twoja sprowadziłaby zgubę* na słabego brata, za którego umarł Chrystus. 12 W ten sposób grzesząc przeciwko braciom i rażąc ich słabe sumienia, grzeszycie przeciwko samemu Chrystusowi. 13 Jeśli więc pokarm gorszy brata mego, przenigdy nie będę jadł mięsa*, by nie gorszyć brata.
Przykład bezinteresownej miłości Apostoła
9 1 Czyż nie jestem wolny? Czy nie jestem apostołem? Czyż nie widziałem Jezusa, Pana naszego?* Czyż nie jesteście moim dziełem w Chrystusie? 2 Jeżeli nawet nie jestem apostołem dla innych, dla was na pewno nim jestem. Albowiem wy jesteście pieczęcią mego apostołowania w Panu. 3 Oto moja obrona wobec tych, którzy mnie potępiają. 4 Czyż nie mamy prawa skorzystać z jedzenia i picia?* 5 Czyż nie wolno nam brać z sobą* niewiasty - siostry*, podobnie jak to czynią pozostali apostołowie oraz bracia Pańscy i Kefas? 6 Czy tylko mnie samemu i Barnabie nie wolno nie zarobkować? 7 Czy ktoś pełni kiedykolwiek służbę żołnierską na własnym żołdzie? Albo czy ktoś uprawia winnicę i nie spożywa z jej owoców? Lub czy pasie ktoś trzodę, a nie posila się jej mlekiem? 8 Czyż mówię to tylko na zwykły ludzki sposób? Czy nie wspomina o tym także Prawo? 9 Napisane jest właśnie w Prawie Mojżesza. Nie zawiążesz pyska wołowi młócącemu*. Czyż o woły troszczy się Bóg, 10 czy też powiedział to przede wszystkim ze względu na nas? Bo przecież ze względu na nas zostało napisane, iż oracz ma orać w nadziei, a młocarz - [młócić] w nadziei, że będzie miał coś z tego. 11 Jeżeli więc my zasialiśmy wam dobra duchowe, to cóż wielkiego, że uczestniczymy w żniwie waszych dóbr doczesnych? 12 Jeżeli inni mają udział w waszej majętności, to czemuż raczej nie my? Nie korzystaliśmy jednak z tej możności*, lecz znosimy wszystko byle nie stawiać żadnych przeszkód Ewangelii Chrystusowej. 13 Czyż nie wiecie, że ci, którzy trudzą się około ofiar, żywią się ze świątyni, a ci, którzy posługują przy ołtarzu, mają udział w [ofiarach] ołtarza? 14 Tak też i Pan postanowił, ażeby z Ewangelii żyli ci, którzy głoszą Ewangelię*. 15 Lecz ja z żadnego z tych praw nie skorzystałem. Piszę zaś to, nie żeby coś osiągnąć w ten sposób. Wolałbym raczej umrzeć niż... Nikt mię nie pozbawi mojej chluby*. 16 Nie jest dla mnie powodem do chluby to, że głoszę Ewangelię. Świadom jestem ciążącego na mnie obowiązku. Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii! 17 Gdybym to czynił z własnej woli, miałbym zapłatę, lecz jeśli działam nie z własnej woli, to tylko spełniam obowiązki szafarza. 18 Jakąż przeto mam zapłatę?* Otóż tę właśnie, że głosząc Ewangelię bez żadnej zapłaty, nie korzystam z praw, jakie mi daje Ewangelia. 19 Tak więc nie zależąc od nikogo, stałem się niewolnikiem wszystkich, aby tym liczniejsi byli ci, których pozyskam. 20 Dla Żydów stałem się jak Żyd, aby pozyskać Żydów. Dla tych, co są pod Prawem, byłem jak ten, który jest pod Prawem - choć w rzeczywistości nie byłem pod Prawem - by pozyskać tych, co pozostawali pod Prawem. 21 Dla nie podlegających Prawu byłem jak nie podlegający Prawu - nie będąc zresztą wolnym od prawa Bożego, lecz podlegając prawu Chrystusowemu - by pozyskać tych, którzy nie są pod Prawem. 22 Dla słabych stałem się jak słaby, by pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby w ogóle ocalić przynajmniej niektórych. 23 Wszystko zaś czynię dla Ewangelii, by mieć w niej swój udział. 24 Czyż nie wiecie, że gdy zawodnicy biegną na stadionie, wszyscy wprawdzie biegną, lecz jeden tylko otrzymuje nagrodę? Przeto tak biegnijcie, abyście ją otrzymali. 25 Każdy, który staje do zapasów, wszystkiego sobie odmawia; oni, aby zdobyć przemijającą nagrodę, my zaś nieprzemijającą. 26 Ja przeto biegnę nie jakby na oślep; walczę nie tak, jakbym zadawał ciosy w próżnię, 27 lecz poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego.
Przykład z dziejów Izraela
10 1 Nie chciałbym, bracia, żebyście nie wiedzieli, że nasi ojcowie wszyscy, co prawda zostawali pod obłokiem*, wszyscy przeszli przez morze 2 i wszyscy byli ochrzczeni w [imię] Mojżesza*, w obłoku i w morzu; 3 wszyscy też spożywali ten sam pokarm duchowy* 4 i pili ten sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały*, a ta skała - to był Chrystus*. 5 Lecz w większości z nich nie upodobał sobie Bóg; polegli bowiem na pustyni*. 6 Stało się zaś to wszystko, by mogło posłużyć za przykład dla nas, abyśmy nie pożądali* złego, tak jak oni pożądali. 7 Nie bądźcie też bałwochwalcami jak niektórzy z nich, według tego, co jest napisane: Zasiadł lud, by jeść i pić, i powstali, by się oddawać rozkoszom*. 8 Nie oddawajmy się też rozpuście, jak to czynili niektórzy spośród nich, i padło ich jednego dnia dwadzieścia trzy tysiące*. 9 I nie wystawiajmy Pana na próbę, jak wystawiali Go niektórzy z nich i poginęli od wężów*. 10 Nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali i zostali wytraceni przez dokonującego zagłady*. 11 A wszystko to przydarzyło się im jako zapowiedź rzeczy przyszłych, spisane zaś zostało ku pouczeniu nas, których dosięga kres czasów*. 12 Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł. 13 Pokusa nie nawiedziła was większa od tej, która zwykła nawiedzać ludzi. Wierny jest Bóg i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz zsyłając pokusę, równocześnie wskaże sposób jej pokonania abyście mogli przetrwać.
Wnioski praktyczne
14 Dlatego też, najmilsi moi, strzeżcie się bałwochwalstwa! 15 Mówię jak do ludzi rozsądnych. Zresztą osądźcie sami to, co mówię: 16 Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy*, czy nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? 17 Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba. 18 Przypatrzcie się Izraelowi według ciała!* Czyż nie są w jedności z ołtarzem ci, którzy spożywają z ofiar na ołtarzu złożonych? 19 Lecz po cóż to mówię? Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom? Albo czy sam bożek jest czymś? 20 Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu*. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami. 21 Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów. 22 Czyż będziemy pobudzali Pana do zazdrości?* Czyż jesteśmy mocniejsi od Niego? 23 Wszystko wolno*, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje. 24 Niech nikt nie szuka własnego dobra, lecz dobra bliźniego! 25 Tak więc wszystko, cokolwiek w jatce sprzedają, spożywajcie, niczego nie dociekając - dla spokoju sumienia. 26 Pańska bowiem jest ziemia i wszystko, co ją napełnia*. 27 Jeżeli zaprosi was ktoś z niewierzących a wy zgodzicie się przyjść, jedzcie wszystko, co wam podadzą, nie pytając o nic - dla spokoju sumienia. 28 A gdyby ktoś powiedział: «To było złożone na ofiarę» - nie jedzcie przez wzgląd na tego, który was ostrzegł, i z uwagi na sumienie. 29 Mam na myśli sumienie nie twoje, lecz bliźniego. Bo dlaczego by czyjeś sumienie miało wyrokować o mojej wolności?* 30 Jeśli ja coś spożywam dzięki czyniąc, to czemu mam być spotwarzany z powodu tego, za co dzięki czynię? 31 Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie 32 Nie bądźcie zgorszeniem ani dla Żydów, ani dla Greków, ani dla Kościoła Bożego, 33 podobnie jak ja, który się staram przypodobać wszystkim pod każdym względem nie szukając własnej korzyści, lecz dobra wielu, aby byli zbawieni.
O PORZĄDKU NA ZEBRANIACH LITURGICZNYCH
Strój i nakrycie głowy kobiet
11 1 Bądźcie naśladowcami moimi*, tak jak ja jestem naśladowcą Chrystusa. 2 Pochwalam was, bracia, za to, że we wszystkim pomni na mnie jesteście i że tak, jak wam przekazałem, zachowujecie tradycję*. 3 Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową* każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa* - Bóg. 4 Każdy mężczyzna, modląc się lub prorokując* z nakrytą głową, hańbi swoją głowę. 5 Każda zaś kobieta, modląc się lub prorokując z odkrytą głową, hańbi swoją głowę; wygląda bowiem tak, jakby była ogolona. 6 Jeżeli więc jakaś kobieta nie nakrywa głowy, niechże ostrzyże swe włosy! Jeśli natomiast hańbi kobietę to, że jest ostrzyżona lub ogolona, niechże nakrywa głowę! 7 Mężczyzna zaś nie powinien nakrywać głowy, bo jest obrazem i chwałą Boga, a kobieta jest chwałą mężczyzny*. 8 To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny. 9 Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny*. 10 Oto dlaczego kobieta winna mieć na głowie znak poddania, ze względu na aniołów*. 11 Zresztą u Pana ani mężczyzna nie jest bez kobiety, ani kobieta nie jest bez mężczyzny. 12 Jak bowiem kobieta powstała z mężczyzny, tak mężczyzna rodzi się przez kobietę. Wszystko zaś pochodzi od Boga. 13 Osądźcie zresztą sami! Czy wypada, aby kobieta z odkrytą głową modliła się do Boga? 14 Czyż sama natura nie poucza nas, że hańbą jest dla mężczyzny nosić długie włosy, 15 podczas gdy dla kobiety jest właśnie chwałą? Włosy bowiem zostały jej dane za okrycie. 16 Może ktoś uważa za właściwe spierać się nadal, my jednak nie jesteśmy takiego zdania, ani my, ani Kościoły Boże*.
Wieczerza Pańska
17 Udzielając tych pouczeń nie pochwalam was i za to, że schodzicie się razem nie na lepsze, ale ku gorszemu. 18 Przede wszystkim słyszę - i po części wierzę - że zdarzają się między wami spory, gdy schodzicie się razem jako Kościół. 19 Zresztą nawet muszą być wśród was rozdarcia, żeby się okazało, którzy są wypróbowani. 20 Tak więc, gdy się zbieracie, nie ma u was spożywania Wieczerzy Pańskiej*. 21 Każdy bowiem już wcześniej zabiera się do własnego jedzenia, i tak się zdarza, że jeden jest głodny, podczas gdy drugi nietrzeźwy. 22 Czyż nie macie domów, aby tam jeść i pić? Czy chcecie znieważać Boże zgromadzenie i zawstydzać tych, którzy nic nie mają? Cóż wam powiem? Czy będę was chwalił? Nie, za to was nie chwalę! 23 Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem*, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb 24 i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: «To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę». 25 Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: «Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę»*. 26 Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. 27 Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej*. 28 Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. 29 Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie]*, wyrok sobie spożywa i pije. 30 Dlatego to właśnie wielu wśród was słabych i chorych i wielu też umarło. 31 Jeżeli zaś sami siebie osądzimy*, nie będziemy sądzeni. 32 Lecz gdy jesteśmy sądzeni przez Pana, upomnienie otrzymujemy, abyśmy nie byli potępieni ze światem. 33 Tak więc bracia moi, gdy zbieracie się by spożywać [wieczerzę] poczekajcie jedni na drugich! 34 Jeżeli ktoś jest głodny, niech zaspokoi głód u siebie w domu, abyście się nie zbierali ku potępieniu [waszemu]. Co do reszty, zarządzę, gdy do was przybędę.
Charyzmaty Ducha Świętego
12 1 Nie chciałbym, bracia, byście nie wiedzieli o darach duchowych. 2 Wiecie, że gdyście byli poganami, ciągnęło was nieodparcie ku niemym bożkom. 3 Otóż zapewniam was, że nikt, pozostając pod natchnieniem Ducha Bożego, nie może mówić: «Niech Jezus będzie przeklęty!». Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: «Panem jest Jezus»*. 4 Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; 5 różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; 6 różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich. 7 Wszystkim zaś objawia się Duch dla [wspólnego] dobra. 8 Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości* słowa, drugiemu umiejętność poznawania* według tego samego Ducha, 9 innemu jeszcze dar wiary* w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania w jednym Duchu, 10 innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo*, innemu rozpoznawanie duchów*, innemu dar języków* i wreszcie innemu łaska tłumaczenia języków*. 11 Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce.
Kościół jednym nadprzyrodzonym Ciałem Chrystusa*
12 Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem. 13 Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, [aby stanowić] jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem. 14 Ciało bowiem to nie jeden członek, lecz liczne [członki]. 15 Jeśliby noga powiedziała: «Ponieważ nie jestem ręką, nie należę do ciała» - czy wskutek tego rzeczywiście nie należy do ciała? 16 Lub jeśliby ucho powiedziało: Ponieważ nie jestem okiem, nie należę do ciała - czyż nie należałoby do ciała? 17 Gdyby całe ciało było wzrokiem, gdzież byłby słuch? Lub gdyby całe było słuchem, gdzież byłoby powonienie? 18 Lecz Bóg, tak jak chciał, stworzył [różne] członki umieszczając każdy z nich w ciele. 19 Gdyby całość była jednym członkiem, gdzież byłoby ciało? 20 Tymczasem zaś wprawdzie liczne są członki, ale jedno ciało. 21 Nie może więc oko powiedzieć ręce: «Nie jesteś mi potrzebna», albo głowa nogom: «Nie potrzebuję was». 22 Raczej nawet niezbędne są dla ciała te członki, które uchodzą za słabsze; 23 a te, które uważamy za mało godne szacunku, tym większym obdarzamy poszanowaniem. Tak przeto szczególnie się troszczymy o przyzwoitość wstydliwych członków ciała, 24 a te, które nie należą do wstydliwych, tego nie potrzebują. Lecz Bóg tak ukształtował nasze ciało, że zyskały więcej szacunku członki z natury mało godne czci, 25 by nie było rozdwojenia w ciele, lecz żeby poszczególne członki troszczyły się o siebie nawzajem. 26 Tak więc, gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne członki; podobnie gdy jednemu członkowi okazywane jest poszanowanie, współweselą się wszystkie członki. 27 Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi członkami. 28 I tak ustanowił Bóg w Kościele najprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a następnie tych, co mają dar czynienia cudów, wspierania pomocą, rządzenia oraz przemawiania rozmaitymi językami. 29 Czyż wszyscy są apostołami? Czy wszyscy prorokują? Czy wszyscy są nauczycielami? Czy wszyscy mają dar czynienia cudów? 30 Czy wszyscy posiadają łaskę uzdrawiania? Czy wszyscy przemawiają językami? Czy wszyscy potrafią je tłumaczyć? 31 Lecz wy starajcie się o większe dary: a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą.
Hymn o miłości
13 1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów*, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. 2 Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. 3 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie*, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał. 4 Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą;


Przypisy

3,15 - Tekst niniejszy, nie będąc formalnym dowodem na istnienie czyśćca, zawiera jednak aluzję do tej prawdy.
3,19 - Hi 5,12.
3,20 - Ps 94[93],11.
4,3 - Chodzi o osąd apostolskiej pracy Pawła, pod względem szukania lub nieszukania w tej pracy własnej chwały.
4,6 - Być może chodzi o to, ażeby w nauczaniu nie popełniać pewnej przesady, polegającej na podawaniu własnych domysłów, wykraczających poza granice tego, co zostało napisane, bądź w jakiejś apostolskiej utrwalonej na piśmie katechezie. Do apostołów należy wierne przekazywanie depozytu wiary, bez wprowadzania jakichkolwiek zmian ludzkich.
4,7 - Wyróżnianie w sensie udzielania pochwał, podkreślania czyichś przymiotów i zasług.
4,8 - "Królować" - aluzja do udziału wiernych, jeszcze za ich ziemskiego życia, w królestwie niebieskim; "bez nas" - ponieważ Apostoł nie ma o sobie tak wysokiego mniemania, co zresztą wyłoży za chwilę.
4,9 - "Ostatnich" - jeśli chodzi o upokorzenie i zniewagi doznawane od świata; "aniołom i ludziom" - tworzącym w ten sposób jakby cały kosmos.
4,12 - Por. 1 Kor 9,6.14n; Dz 18,3; Dz 20,34n; 1 Tes 2,9; 2 Tes 3,8.
4,18 - Tzn. dając do zrozumienia, ze odnieśli zwycięstwo nad Pawłem.
5,1 - Chodzi tu zapewne o macochę.
5,5 - W przekonaniu autorów ST odwrócenie się od Boga pociągało za sobą, jako następstwa, choroby ciała i wewnętrzne udręki człowieka. Por. Hi 2,7. O związku choroby z szatanem zob. także Łk 13,16; 2 Kor 12,7. Mamy tu przykład starochrześcijańskiej ekskomuniki. Zarządzona kara, mimo całej surowości, ma jednak charakter leczniczy, zmierza bowiem do ratowania duszy grzesznika.
5,7 - Ta przenośnia wskazuje, że list prawdopodobnie był napisany w okresie Święta Paschy. Przygotowując się do tego święta, Żydzi najpierw bardzo starannie usuwali ze swoich domostw wszystko, co było kwasem, po czym posilali się wyłącznie chlebem przaśnym.
5,9 - Aluzja do poprzedniego listu, który się nie zachował.
5,11 - Wskutek należenia do tej samej gminy chrześcijańskiej.
5,12 - Tzn. pogan nieochrzczonych.
5,13 - Pwt 13,6; Pwt 17,7; Pwt 19,19; Pwt 22,24.
6,1 - Chodzi o pogan nie posiadających sprawiedliwości, tj. świętości udzielonej przez Boga ochrzczonym.
6,2 - Por. Mdr 3,8; Dn 7,18.22.27; Mt 19,28; Ap 2,26n.
6,3 - Tzn. aniołów upadłych. Por. 1 Kor 15,24; Iz 24,21; 2 P 2,4; Jud 1,6.
6,4 - Tzn. pogan. Inni tłum.: "... gdy macie sprawy doczesne do rozstrzygnięcia, wybierzcie sobie sędziów spośród najmniej ważnych w Kościele". Inni jeszcze stawiają na końcu znak zapytania.
6,7 - Por. Mt 5,38nn; Łk 6,29n.
6,9 - Tzw. katalog występków. Zob. Rz 1,29nn.
6,12 - Zdanie zasłyszane być może od Pawła i powtarzane, lecz w błędnej interpretacji, przez korynckich głosicieli absolutnej swobody obyczajów.
6,13 - Znów prawdopodobnie chodzi o powtarzaną wśród Koryntian maksymę.
6,15 - Por. 1 Kor 12,12-27; Rz 12,4n; Rz 14,7nn; Ef 3,6; Ef 4,16.25; Ef 5,30.
6,16 - Rdz 2,24.
6,18 - "Na zewnątrz" - oczywiście w porównaniu z grzechem nieczystym; "przeciwko... ciału grzeszy" - pozbawiając je zaszczytnej godności świątyni Boga. Można też widzieć tu aluzję do Mistycznego Ciała Chrystusa.
6,20 - Mowa o odkupieniu ludzi krwią Chrystusa. Por. 1 Kor 7,23; Dz 20,28; 1 P 1,18n; Ap 5,9; Ap 14,3n.
7,7 - "Jak i ja" - tzn. aby żyli jak Paweł w celibacie czy dziewictwie; "dar" = charyzmat.
7,10 - Por. Mt 5,32; Mt 19,9; Mk 10,11n; Łk 16,18.
7,14 - "Brat" - dzięki wyznawaniu tej samej wiary. Wskutek przebywania w atmosferze chrześcijańskiego życia przynajmniej dzieci jednej strony uczestniczą niejako w dobrach duchowych wierzącego ojca czy matki, zbliżając się w ten sposób do samego Boga; "święte" - zarówno owa "nieczystość" dzieci, jak i ich "świętość" mają charakter zewnętrzny - społeczny, choć nie są pozbawione związku z wewnętrznym usposobieniem człowieka.
7,15 - Jest to tzw. "przywilej Pawłowy", do którego Kościół odwołuje się po dzień dzisiejszy, gdy chodzi o małżeństwa nieochrzczonych po nawróceniu się jednej ze stron.
7,16 - Inni tłum.: "Być może, że zbawisz twego męża... być może... twoją żonę".
7,21 - Tłum.: "Jeśli możesz się stać wolnym. Korzystaj z tego", samo w sobie również możliwe, jest jednak pozbawione logicznego związku z kontekstem następującym.
7,23 - "Nabyci" - zob. przypis do 1 Kor 6,20. "Niewolnikami ludzi" staliby się Koryntianie, gdyby tylko po ludzku myśleli i do ludzi wyłącznie, a nie do Boga, byli przywiązani.
7,26 - Chodzi o udręki związane z życiem ziemskim w ogóle albo o utrapienia poprzedzające ponowne przyjście Chrystusa. Oczekiwanie na to przyjście zaczęło się już w dzień zesłania Ducha Świętego (por. 1 Kor 10,11).
7,28 - Najprawdopodobniej chodzi tu o udręki i odpowiedzialność, jaka ciąży na ludziach żyjących w małżeństwie, doceniających równocześnie powagę ponownego przyjścia Chrystusa.
7,29 - "Krótki" - nie znaczy to, że Apostoł myśli o rychłym końcu świata. Raczej ma on na uwadze w ogóle krótkość ludzkiego życia; "jakby... nieżonaci" - to znaczy tak bardzo i jakby wyłącznie zajęci sprawami życia wiecznego.
7,36 - Istnieją dwie interpretacje tego trudnego tekstu: 1. chodzi o pewnego ojca stojącego wobec zagadnienia wydania lub niewydania za mąż córki, która jest już nie pierwszej młodości; 2. chodzi o dziewicę, która - by strzec skutecznie swej czystości - oddaje się w opiekę jakiemuś znanemu z uczciwości mężczyźnie. Przy obydwu tłumaczeniach powstają jednak trudności logiczne, filologiczne i historyczne.
7,39 - Tzn. poślubiając chrześcijanina i kierując się w swoim zamiarze całkowitą uczciwością.
7,40 - Jeśli chodzi o dawanie tego rodzaju rad.
8,1 - (1Kor 8, 1-13) - Podczas uroczystości pogańskich składano ofiary bogom. Część tych ofiar - już po obdarowaniu kapłanów i samego ofiarodawcy - była sprzedawana wszystkim bez wyjątku, poganom i chrześcijanom. Ci ostatni miewali wątpliwości, czy kupowanie tego rodzaju "ofiar" nie jest wykroczeniem przeciwko Ewangelii. Im to odpowiada tu Apostoł.
8,1 - Zapewne ironiczna aluzja do cenionego przez Koryntian charyzmatu gnosis (por. 1 Kor 1,5; 1 Kor 12,8; 1 Kor 13,2.8; 1 Kor 14,6).
8,5 - Według religijnych przekonań pogan.
8,6 - Por. J 1,3; Kol 1,15-20; Hbr 1,2.
8,11 - Działanie wbrew nakazom sumienia jest grzechem, nawet gdy człowiek ma błędnie urobione sumienie. Por. Rz 14,23.
8,13 - Oczywiście ofiarowanego bożkom.
9,1 - Zob. 1 Kor 15,8.
9,4 - Należy się domyślać, że chodziło o jedzenie i picie na koszt gminy, dla której Apostoł pracował.
9,5 - "Brać z sobą" - termin tu użyty może też znaczyć: "mieć", "posiadać" (żonę); "niewiasty-siostry" - zapewne kobiety troszczące się o materialne sprawy codziennego życia Apostołów; por. Łk 8,2n.
9,9 - Pwt 25,4.
9,12 - Św. Paweł bezinteresownie głosił Ewangelię. Por. Dz 20,34n; 2 Kor 11,7.9.
9,14 - Por. Mt 10,10; Łk 9,4.
9,15 - Przedmiotem tej chluby jest bezinteresowność głoszenia Ewangelii.
9,18 - Inni tłum.: "Gdzie jest zatem moje prawo do zapłaty?"
10,1 - "Obłok", którym Bóg wskazywał drogę wychodzącym z Egiptu Izraelitom (por. Wj 13,21; Wj 14,20).
10,2 - Tzn. weszli w jedność z Mojżeszem jako Bożym wysłannikiem.
10,3 - Tj. mannę (por. Wj 16,4.35; Pwt 8,3).
10,4 - "Towarzyszącej im... skały" - sam obraz jest chyba aluzją do pewnej legendy rabinistycznej, według której skała, dotknięta laską Mojżesza, towarzyszyła Izraelitom w ich wędrówce po pustyni. Apostoł, abstrahując od faktu, posługuje się tym obrazem, by wyrazić rzeczywistość łaski; "a ta skała - to był Chrystus" - gdyż łaski przez Niego dane urzeczywistniały w stosunku do wiernych to, co jako typ biblijny zapowiadała woda cudownie wyprowadzona przez Mojżesza ze skały.
10,5 - Por. Lb 14,16.
10,6 - Popr. Lb 11,4.34; Ps 106[105],14.
10,7 - Wj 32,6.
10,8 - Por. Lb 25,1.9 - rozbieżność liczb w obu tekstach różnie tłumaczona.
10,9 - Por. Lb 21,5n.
10,10 - Tzn. anioła wykonującego Boże wyroki (por. Lb 14,2.35nn).
10,11 - Tzn. czasy mesjańskie (por. Hbr 1,2; Hbr 9,26).
10,16 - Podobnie jak Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy: Mt 26,26n; Mk 14,22n. "Kielichem błogosławieństwa" nazywali Żydzi trzeci kielich obrzędowy wieczerzy paschalnej.
10,18 - Tzn. Izraelowi - narodowi z ksiąg ST.
10,20 - Ps 106[105],37.
10,22 - Pwt 32,21.
10,23 - Zob. przypis do 1 Kor 6,12
10,26 - Ps 24[23],1.
10,29 - Tzn. dlaczego by moja wolność postępowania miała sprowadzać wyroki potępienia ze strony innych ludzi.
11,1 - Por. 1 Kor 4,16; Flp 3,17; 1 Tes 1,6; 2 Tes 3,7.9.
11,2 - W tym wypadku cała nauka Chrystusa przekazana przez Pawła Koryntianom.
11,3 - W sensie powagi czynnika kierującego; "głową Chrystusa" w Jego naturze ludzkiej jest Bóg.
11,4 - Tzn. przemawiając pod specjalnym natchnieniem Ducha Świętego, który pozwala rozpoznawać rzeczy zakryte z teraźniejszości i przyszłości.
11,7 - Tzn. jak mężczyzna stworzony najprzód przez Boga, był niejako odbiciem Stwórcy, tak kobieta stworzona "za pośrednictwem" mężczyzny, jest odbiciem i chwałą tego ostatniego.
11,9 - Por. Rdz 2,18.
11,10 - Aniołowie uważani byli za stróżów porządku publicznego, zwłaszcza na zebraniach liturgicznych. "Na głowie znak poddania" lub "władza na głowie" to wyrażenia, których dokładnego sensu dotychczas nie znamy. Możliwy jest przekład: "znak uprawnienia", domyślnie: do udziału w liturgii.
11,16 - Tzn. dalsze dyskusje na ten temat uważamy za zbyteczne.
11,20 - Wynika stąd, że wspólne zebrania i uczty miały na celu przypomnienie lub powtórzenie niejako Wieczerzy Eucharystycznej, celebrowanej przez samego Jezusa i Apostołów.
11,23 - Treść objawienia, jakie Paweł otrzymał od Pana, dotyczy nie samego faktu ustanowienia Eucharystii, ile raczej pozwala odkryć prawdziwe znaczenie wielkoczwartkowych słów i czynów Jezusa.
11,25 - Por. Mt 26,26nn; Mk 14,22nn; Łk 22,19n.
11,27 - Tekst klasyczny na potwierdzenie rzeczywistej obecności Chrystusa w Eucharystii.
11,29 - Tzn. bez należytego uświadomienia sobie, że spożywa prawdziwe Ciało i pije prawdziwą Krew Chrystusa.
11,31 - Chodzi tu o sąd prowadzący do żalu za grzechy.
12,3 - Tzn. jak niemożliwością jest, by ktoś był wspierany przez Ducha Świętego, gdy bluźni Jezusowi, tak również nikt nie może wyznać swej wiary, jeżeli nie otrzyma specjalnej pomocy z góry.
12,8 - "Mądrość" - niezbędna do wykładania najbardziej wzniosłych prawd wiary; "umiejętność poznawania" - być może najbardziej elementarnych prawd Ewangelii.
12,9 - Chodzi prawdopodobnie o wiarę wyjątkowo silną, wiarę działającą cuda (por. 1 Kor 13,2).
12,10 - "Proroctwo" - por. 1 Kor 11,4; "rozpoznawanie duchów" - pozwalało odróżnić fałszywe natchnienia od prawdziwych charyzmatów Ducha Świętego; "dar języków" - zwany inaczej glosolalią, przejawia się w wychwalaniu Boga słowami niezrozumiałymi dla zwykłych ludzi (por. 1 Kor 14,5.18.23.39); "łaska tłumaczenia języków" - czyli rozumienia i przekazywania innym tego, co mówili ludzie, korzystający z daru glosolalii.
12,12 - (1Kor 12,12-30) - Por. 1 Kor 6,15.17; 1 Kor 10,17n; 1 Kor 12,27; Rz 12,4n; Ga 3,28; Ef 1,22n; Ef 2,16; Ef 4,11-16; Ef 5,23; Kol 1,24; Kol 2,19n; Kol 3,15.
13,1 - Wyraźna aluzja do daru glosolalii.
13,3 - Może ratując kogoś z pożaru. Wiele rkp i tłum. staroż. zmieniają jedną literę i tłumaczą: "abym wydał ciało celem chełpienia się".

Powiązane utwory

Różne są dary łaski Paweł Bębenek - 1 Kor 12,4; Ps 23

Niepojęta Trójco T.2 - 4-głosowy chór a cappella (SATB)

Przykazanie nowe daję wam ks. Zdzisław Bernat - 1 Kor 13,1-13; J 13,34

Przykazanie nowe daję wam Zofia Jasnota - 1 Kor 13,1-13; J 13,34

Śpiewnik liturgiczny; Śpiewnik Archidiecezji Katowickiej; Droga do Nieba - 1-głosowy

Przykazanie nowe daję wam Marian Machura - J 13,34; 1 Kor 13,1-13

Chorał opolski; Śpiewnik Archidiecezji Katowickiej; Droga do Nieba; Exsultate Deo - 1-głosowy

Miłujcie się wzajemnie Urszula Rogala - 1 Kor 13,1-13

Niepojęta Trójco T.2 - 4-głosowy chór a cappella (SATB)

Accepit Iesus calicem Giovanni Pieruligi da Palestrina - 1 Kor 11,25

- 6-głosowy chór a cappella (ATTBBB)

Zobacz rozdział