1 Sm 15,20-25

SAMUEL I SAUL
Święta wojna z Amalekitami i odrzucenie Saula*
15 20 Saul odpowiedział Samuelowi: «Posłuchałem głosu Pana: szedłem drogą, którą mię posłał Pan. Przyprowadziłem Agaga, króla Amalekitów, a Amalekitów obłożyłem klątwą. 21 Lud zaś zabrał ze zdobyczy mniejsze i większe bydło, aby je w Gilgal ofiarować Panu, Bogu twemu, jako pierwociny rzeczy obłożonych klątwą». 22 Samuel odrzekł: «Czyż milsze są dla Pana całopalenia i ofiary krwawe od posłuszeństwa głosowi Pana? Właśnie, lepsze jest posłuszeństwo od ofiary, uległość - od tłuszczu baranów. 23 Bo opór jest jak grzech wróżbiarstwa, a krnąbrność jak złość bałwochwalstwa. Ponieważ wzgardziłeś nakazem Pana, odrzucił cię On jako króla». 24 Saul odrzekł na to Samuelowi: «Popełniłem grzech: Przekroczyłem nakaz Pana i twoje wskazania, bałem się bowiem ludu i usłuchałem jego głosu. 25 Ty jednak daruj moją winę i chodź ze mną, ażebym oddał pokłon Panu».


Przypisy

15,1 - 1 Sm 15,1-35 W związku z wojną prowadzoną z Amalekitami dochodzi do sporu między królem a prorokiem. Przyczyną jego jest zachowanie zdobyczy obłożonej klątwą. Podobne konflikty zarysowywały się później, np. między Achabem a Eliaszem.

Zobacz rozdział