2 Kor 2,14-3,6
3 1 Czyż ponownie zaczniemy samych siebie zalecać?* Albo czy potrzebujemy, jak niektórzy, listów polecających do was lub od was? 2 Wy jesteście naszym listem, pisanym w sercach naszych*, listem, który znają i czytają wszyscy ludzie. 3 Powszechnie o was wiadomo, żeście listem Chrystusowym dzięki naszemu posługiwaniu, listem napisanym nie atramentem, lecz Duchem Boga żywego; nie na kamiennych tablicach, lecz na żywych tablicach serc*. 4 A dzięki Chrystusowi taką ufność w Bogu pokładamy. 5 Nie żebyśmy uważali, że jesteśmy w stanie pomyśleć coś sami z siebie, lecz [wiemy, że] ta możność nasza jest z Boga*. 6 On też sprawił, żeśmy mogli stać się sługami Nowego Przymierza, przymierza nie litery, lecz Ducha; litera bowiem zabija, Duch zaś ożywia*.
Przypisy
2,14 - W starożytności w pochodzie triumfalnym przed zwycięzcą niesiono kadzidło. Chrześcijanie swoim postępowaniem niby wonią kadzidła głoszą zwycięstwo Chrystusa.2,16 - Tzn. kto potrafi bez specjalnej pomocy Bożej wypełnić taką misję?
2,17 - Aluzja do rzekomych apostołów (por. Flp 2,21).
3,1 - Owo "zalecanie siebie słuchaczom" było prawdopodobnie zarzucane Pawłowi przez jego przeciwników.
3,2 - Tzn. Pawła i jego towarzyszy w głoszeniu Ewangelii.
3,3 - Por. Wj 24,12; Ez 11,19; Ez 36,26.
3,5 - Stwierdzenie to odnosi się zresztą nie tylko do samych Apostołów, lecz do wszystkich wiernych.
3,6 - Zob. Rz 7,6.