2 Mch 9,10-12

WYPADKI AŻ DO OCZYSZCZENIA ŚWIĄTYNI
Ostatnie dni Antiocha IV Epifanesa*
9 10 Tego, któremu krótko przedtem wydawało się, że dotyka gwiazd na niebie, nikt nie mógł znieść, tak nieznośnie silny był zaduch. 11 Odtąd jednak złamany rozpoczął pozbywać się swojej wielkiej pychy i dochodzić do zrozumienia, że pod biczem Bożym z każdą chwilą wzmagają się jego cierpienia. 12 Kiedy zaś nawet on sam nie mógł znieść własnej woni, powiedział te słowa: «Słuszną jest rzeczą poddanie się Bogu, a kto jest śmiertelny, nie powinien się uważać za równego Bogu».


Przypisy

9,1 - (2 Mch 9, 1-28) - Ludowe opowiadanie o śmierci Antiocha IV Epifanesa ma wykazać, że Bóg karze przestępców za grzechy. Por. 2 Mch 1,11-17; 1 Mch 6,11-16. List przytoczony w w. 19-27 opiera się, być może, na jakimś dokumencie pisanym.

Zobacz rozdział