2 7 w prochu ziemi depcą głowy biednych i ubogich kierują na bezdroża; ojciec i syn chodzą do tej samej dziewczyny*, aby znieważać święte imię moje. [...]
5 12 Albowiem poznałem mnogie wasze złości i grzechy wasze liczne, o wy, ciemięzcy sprawiedliwego, biorący okup i uciskający w bramie ubogich! [...]
8 2 I zapytał: «Co ty widzisz, Amosie?» Odpowiedziałem: «Kosz dojrzałych owoców». Rzekł Pan do mnie: «Dojrzał do kary lud mój izraelski*. Nie będę już dłużej go oszczędzał.