POCZĄTKI DZIAŁALNOŚCI MISYJNEJ KOŚCIOŁA
Męczeństwo św. Szczepana
7 54 Gdy to usłyszeli, zawrzały gniewem ich serca i zgrzytali zębami na niego.
55 A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga.
56 I rzekł: «Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga».
57 A oni podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się na niego wszyscy razem.
58 Wyrzucili go poza miasto i kamienowali*, a świadkowie złożyli swe szaty u stóp młodzieńca, zwanego Szawłem.
59 Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: «Panie Jezu, przyjmij ducha mego!»
60 A gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: «Panie, nie poczytaj im tego grzechu!» Po tych słowach skonał.
8 1 Szaweł zaś zgadzał się na zabicie go.
Prześladowanie Kościoła jerozolimskiego
Wybuchło wówczas wielkie prześladowanie w Kościele jerozolimskim. Wszyscy, z wyjątkiem Apostołów, rozproszyli się po okolicach Judei i Samarii.
2 Szczepana zaś pochowali ludzie pobożni z wielkim żalem.
3 A Szaweł niszczył Kościół, wchodząc do domów porywał mężczyzn i kobiety, i wtrącał do więzienia.
Działalność Filipa w Samarii
4 Ci, którzy się rozproszyli, głosili w drodze słowo.
5 Filip* przybył do miasta Samarii i głosił im Chrystusa.
6 Tłumy słuchały z uwagą i skupieniem słów Filipa, ponieważ widziały znaki, które czynił.
7 Z wielu bowiem opętanych wychodziły z donośnym krzykiem duchy nieczyste, wielu też sparaliżowanych i chromych zostało uzdrowionych.
8 Wielka radość zapanowała w tym mieście.
9 Pewien człowiek, imieniem Szymon, który dawniej zajmował się czarną magią, wprawiał w zdumienie lud Samarii i twierdził, że jest kimś niezwykłym.
10 Poważali go wszyscy od najmniejszego do największego: «Ten jest wielką mocą Bożą» - mówili.
11 A liczyli się z nim dlatego, że już od dość długiego czasu wprawiał ich w podziw swoimi magicznymi sztukami.
12 Lecz kiedy uwierzyli Filipowi, który nauczał o królestwie Bożym oraz o imieniu Jezusa Chrystusa, zarówno mężczyźni, jak i kobiety przyjmowali chrzest.
13 Uwierzył również sam Szymon, a kiedy przyjął chrzest, towarzyszył wszędzie Filipowi i zdumiewał się bardzo na widok dokonywanych cudów i znaków.