3 9 Łuk Twój obnażony, a kołczan pełen strzał, dla rzek otwierasz ziemię*. [...]
2 15 Biada temu, co zmusza bliźniego do picia, pucharem swego jadu go upaja*, by się przyglądać jego nagości. [...]
3 6 Gdy On występuje, trzęsie się ziemia i drżą narody pod Jego spojrzeniem; rozpadają się góry prastare, uniżają pagórki odwieczne*, te ścieżki Jego od pradawnych czasów.