40 6 Głos się odzywa: «Wołaj!» - I rzekłem: Co mam wołać? - «Wszelkie ciało to jakby trawa, a cały wdzięk jego jest niby kwiat polny. [...]
34 5 Zaiste, mój miecz upoił się na niebiosach; oto spadnie na Edom, na lud, który przeznaczyłem na potępienie. [...]
60 6 Zaleje cię mnogość wielbłądów - dromadery z Madianu i z Efy. Wszyscy oni przybędą ze Saby, zaofiarują złoto i kadzidło, nucąc radośnie hymny na cześć Pana*.