53 6 Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas się obrócił ku własnej drodze*, a Pan zwalił na Niego winy nas wszystkich.
40 31 lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.
65 2 Codziennie wyciągałem ręce do ludu buntowniczego i niesfornego*, który postępował drogą zła, ze swoimi zachciankami.